iparts></a>
<a href= francuskie

[Twingo I 93r. 1,2 C3G] Nie odpala.

Moderator: Grupa Moderatorów

ODPOWIEDZ
BeXa
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 315
Rejestracja: wtorek, 6 lipca 2010, 14:57
Renault: Megane
Silnik: K7M 702 1598 ccm
Lokalizacja: Pruszków

[Twingo I 93r. 1,2 C3G] Nie odpala.

Post autor: BeXa »

Problem jest taki, że Tłingol dojechał normalnie do domu, został zaparkowany i po świętach już nie chciał odpalić, ani z normalnie, ani z pychu. Jakie macie pomysły?

Na pewno to nie rozrusznik, bo kręci lecz silnik nie próbuje nawet zaskoczyć.

Aku sprawny.

Cewka zapłonowa też wygląda na sprawną, przynajmniej oporność uzwojeń jest książkowa - tj, pierwotne 0,45 ohma, wtórne 4,8 kohma.

Czujnik położenia wału powinien mieć w/g mądrej literatury 200 ohm (+/- 50 ohm) rezystancji, a ma około 260 - 265 nie wiem czy to może być dla niego dyskwalifikujące (tu może Uio się wypowie).

Pompa paliwa - ciężko się wypowiedzieć, nie moje auto i nie dokopałem się. Raczej jej nie słychać, ale z autopsji wiem, że nie zawsze pompę słychać, natomiast po kręceniu było czuć paliwo.

Więcej nie grzebałem, bo czasu zbrakło, może jakieś pomysły i sugestie?

Dodam jeszcze, że do dziś nie było najmniejszego problemu z odpalaniem, za każdym razem o każdej porze dnia i nocy za pierwszym razem. Immo też chyba nie ma - ale to tylko chyba, tzn nie ma na pewno żadnej podczerwieni, ani żadnego centralnego, ani żadnego pilota.
Obrazek

BeXa
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 315
Rejestracja: wtorek, 6 lipca 2010, 14:57
Renault: Megane
Silnik: K7M 702 1598 ccm
Lokalizacja: Pruszków

Re: [Twingo I 93r. 1,2 C3G] Nie odpala.

Post autor: BeXa »

z paliwem to wiem żeby zdjąć wężyk, ale czasu mi zbrakło zobaczę to jutro,

iskry nie sprawdziłem, bo byłem sam :/ więc postanowiłem sprawdzić cewkę czy jest OK, pomyślałem, że dalej powinna być chociaż marna iskra i że próbował by chociaż zaskoczyć, a on kręcił zupełnie bezobjawowo, poproszę żeby mi ktoś pomógł jutro sprawdzić iskrę i dam znać
Obrazek

Awatar użytkownika
cyklista
KLUBOWICZ
KLUBOWICZ
Posty: 1304
Rejestracja: czwartek, 29 maja 2008, 18:18
Renault: Scenic 1-ph2
Silnik: 1,6 -16v
Lokalizacja: Ł ó d z k i e

Re: [Twingo I 93r. 1,2 C3G] Nie odpala.

Post autor: cyklista »

sprawdz bezpieczniki w przedziale silnikowym i jeszcze wtrysku (INJECT ) 20A.
# 39 Cyklista :think: :think: to już minęło,15 lat

BeXa
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 315
Rejestracja: wtorek, 6 lipca 2010, 14:57
Renault: Megane
Silnik: K7M 702 1598 ccm
Lokalizacja: Pruszków

Re: [Twingo I 93r. 1,2 C3G] Nie odpala.

Post autor: BeXa »

Dzięki, bezpieczniki sprawne - od tego zacząłem :/


EDIT:

Dziwne zjawisko, niby iskra jest, paliwo z pompy (bezpośrednio przy pompie) wychodzi, pompa wydaje odgłos pracy. Pomyślałem, że zaleję 5 litrów, bo może się po prostu uszkodziła rezerwa. Tak też uczyniłem i o dziwo zaczął chcieć palić - po paru próbach zaskoczył. Dojechałem do stromego zjazdu ze stacji i zdechł. Zapchałem na płaski teren i znów po paru ciężkich próbach zapalił, ale chyba dość mocno kopcił na biało, wydaje mi się że zbyt gęsto jak na parę z nie rozgrzanego tłumika. Białe dymy ustąpiły jak się rozgrzał, ale dalej się dławili i nie chciał jechać, często gasł. Zauważyłem jeszcze , że po przegazowaniu wypuszczał z tłumika czarne sadze jak diesel. Nie wiem, czy to przypadkiem nie głowica, ale nie ma innych typowych objawów jak masło w korku czy olej w borygu. Płyny też w normie. Czy to mogą być jeszcze objawy zbyt słabego ciśnienia paliwa?
Obrazek

BeXa
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 315
Rejestracja: wtorek, 6 lipca 2010, 14:57
Renault: Megane
Silnik: K7M 702 1598 ccm
Lokalizacja: Pruszków

Re: [Twingo I 93r. 1,2 C3G] Nie odpala.

Post autor: BeXa »

Czyli gdzie, mógłbyś bardziej sprecyzować swoją wypowiedź?
Obrazek

BeXa
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 315
Rejestracja: wtorek, 6 lipca 2010, 14:57
Renault: Megane
Silnik: K7M 702 1598 ccm
Lokalizacja: Pruszków

Re: [Twingo I 93r. 1,2 C3G] Nie odpala.

Post autor: BeXa »

No tak, ale chyba ani zawory się nie rozregulowują na postoju, ani paliwo w baku nie staje się lipne. Kurcze sam nie wiem, Tłingol dojechał pod dom bez żadnych objawów, wszystko jak co dzień - w porządku, a tu nagle po trzydniowym postoju taki prezent.


..............
EDIT
..............

Samochód - Zagadka - postał kolejne dwa dni i dzisiaj bez żadnego problemu zapalił i pojechał dalej :/ Ciekawe co będzie dalej ...
Obrazek

Awatar użytkownika
cyklista
KLUBOWICZ
KLUBOWICZ
Posty: 1304
Rejestracja: czwartek, 29 maja 2008, 18:18
Renault: Scenic 1-ph2
Silnik: 1,6 -16v
Lokalizacja: Ł ó d z k i e

Re: [Twingo I 93r. 1,2 C3G] Nie odpala.

Post autor: cyklista »

może przestawia się Ci zapłon ;) rozrząd do roboty
# 39 Cyklista :think: :think: to już minęło,15 lat

BeXa
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 315
Rejestracja: wtorek, 6 lipca 2010, 14:57
Renault: Megane
Silnik: K7M 702 1598 ccm
Lokalizacja: Pruszków

Re: [Twingo I 93r. 1,2 C3G] Nie odpala.

Post autor: BeXa »

Niestety to auto jest tak zaniedbane, że właściwie trzeba było by je najpierw do kultury doprowadzić, przewody i świece to jak raz były wymieniane od 150 tys to wszystko, a auto jest pełnoletnie. Ale w przypadku elektryki zapłonu problemy by raczej postępowały, a nie tak nagle, że wszystko było dobrze, a tu nagle klops i nie pali. O dziwo przed tą ostatnią sytuacją samochód elegancko palił "na dotyk", równo pracował i zużywał niewiele paliwa. Łańcuch też cicho pracuje.

Najważniejsze, że Żaba odjechała, a teściówka przestała męczyć moją Meg. Mam tylko nadzieję, że nie będę musiał jej holować z drugiego końca Warszawy :/
Obrazek

ODPOWIEDZ