Moje autko nie chce odpalać za pierwszym przekręceniem kluczyka. Dopiero za drugim. Nie jest to wina zimy i temperatury na dworze, ponieważ dzieje się od października. Wymieniłem przewody wysokiego napięcia świece, i nadal to się dzieje. Po pierwszym odpaleniu, przy każdej następnej próbie odpala bez problemów. Sugerował mi znajomy że pompka paliwowa daje mało paliwa. Radził mi żebym parę razy włączył zapłon bez odpalania tak żeby pompka dopompowała maksymalnie paliwa do układu, ale i to nie daje efektu.
Proszę was o jakieś podpowiedzi co może powodować problemy
Z góry dziękuje. Maciek
