Czy martwić się na zapas?
Tydzień temu kupiłem Grandtura 1.5dci 100 KM,127 tys.przebiegu, XII 2004,pierwsza rejestracja
I 2005.Przed zakupem był sprawdzany w stacji diagnostycznej.Hamulce,luzy,amorki itd.Silnik
oglądany był z góry,był czysty.Z braku czasu nie odkręcaliśmy dolnej osłony silnika.Właściciel
zapewniał,że jest tam wszystko ok.Dzisiaj mogłem skorzystać z kanału i oczywiście odkręciłem
dolną osłonę silnika.Zauważyłem spory wyciek oleju na bloku silnika i na znajdujących się obok
przewodach od strony kabiny pasażerskiej.Z góry jest to praktycznie nie widoczne.Na dolnej
osłonie jest wilgotna plama średnicy 10-15cm/nie mokra/.Natychmiast zadzwoniłem do byłego właściciela,który stwierdził,że to tylko drobny wyciek i żeby się nie przejmować.On jeździł
od wymiany do wymiany bez dolewek oleju.
Co Wy na to?
[MII phI 1.5dci]wyciek oleju
Moderator: Grupa Moderatorów
-
- Bywalec
- Posty: 4
- Rejestracja: sobota, 13 grudnia 2008, 21:48
- Renault: Megane IV GranCoupe
- Silnik: 1.2 tce
- Lokalizacja: okolice Wrocławia