[2015] Renault Talisman - Następca Laguny

[Wahacz]

Siedziałem ostatnio w Talismanie i jedna rzecz zwróciła moją uwagę - przy wszystkich nowościach, ogromnym ekranie na środku sterowanie radiem z kierownicy pozostało w formie wyciągniętego żywcem z Dacii czy starych Renault joysticka. Po co?

[PiasQ]

Bo jest najzwyczajniej wygodne .

[Wahacz]

Mnie zdecydowanie łatwiej nawiguje się przyciskami bezpośrednio na kierownicy, stosowanych np. w autach koncernu VAG. A skoro już Renault chciało, by sterowanie zostało jako joystick przy kierownicy to mogliby go odświeżyć wizualnie, bo w Talismanie miałem wrażenie, że jest doczepiony ten element z modelu sprzed 10 lat

[Dziekan]

W VAGu faktycznie jest nieźle, ale w przeciwieństwie do przycisków na kierownicy pilot nie obraca się wraz z nią i jest zawsze w tym samym miejscu. Jest to jakiś plus.

[Winston]

Nie rozumiem tylko po co na siłę robią panele dotykowe zamiast standardowych pokręteł, przycisków. Da się narysować ładne wnętrze bez tego.

[PiasQ]

Ale w Talismanie masz do wyboru sterowanie dotykowe i przyciskami/pokrętłem.

[Wahacz]

Ciekaw jestem czemu takiego pokrętła nie dali w Megane - ekran jest spoko, ale jednak coś fizycznego pod ręką np. w zimie bardzo się przydaje, nie trzeba zdejmować rękawiczek, żeby precyzyjnie sterować niektórymi funkcjami.

[adammadry]

Jeździłem również 200 benzyną. Wrażenia są takie, zależy czego oczekujesz od auta tej wielkości. Jeśli to ma byc auto do ścigania to zły wybór, po prostu przy tych gabarytach i wysilonym silniku, nawet dużej mocy, nie jeździ tak jak powinien samochód sportowy. ALE to nie jest samochód sportowy! Generalnie również porownując ceny, wybrałem 150 KM i ... zmieniłem styl jazdy. Trzeba kupując auto wiedzieć czego się oczekuje i co daje auto, nie oczekiwać od niego tego do czego ten samochód nie jest przeznaczony. Niech sobie przedstawiciele handlowi ścigają się octaviami i superbami, w talismanie ma być spokojnie i wygodnie.