Witam Wszystkich !
Widzę, że toczy się tu zacięta dyskusja na temat EspaceIV i jego Diesli.
Poprzednio miałem E IV 1,9 dCi - przejechałem nim ok. 40 tys. km (kolizja).
Teraz mam E IV 3,0 dCi - już przejechałem nim ok. 20 tys. km.
Tak jak piszecie 1,9 dCi w tym modelu jest trochę za słaby, ale do normalnej jazdy z rodziną i wypady turystyczne jest wystarczający. nawet w Alpach na stromych podjazdach radził sobie nie najgorzej.
Ja w nim miałem kiepską turbinkę - puszczała olej. W tych Alpach po forsownej jeździe zgubiłem prawie litr oleju (do kol. ssącego i do silnika). Byłem zmuszony dokupić na autostradzie 1 litr za 20 EURO cry
Z tym 3,0 dCi to całkiem inna bajka.
Wszyscy coś słyszeli, ale widzę, że to tylko tyle.
Ja zanim się zdecydowałem na ten model (3,0 dCi) trochę poczytałem i sprawdziłem.
Awaryjne były modele sprzed 2005r - dokładnie nr silników ( JK0J... S000298 - S145306 i JK0V... S009476 - S144963).
Przegrzewały się i w konsekwencji zacierały silniki. Mogło tak być, ale nie koniecznie - bez paniki. Trochę było tych przypadków skoro Renault aż wystawiło NT w celu wymiany całych silników, sterownika, chłodzenia i części osprzętu.
Renault coś skopało w adaptacji tych silników do tego autka. Bo nie wiem czy wszyscy wiedzą, że jest to silnik ISUZU, który montuje się w Oplach, Saabach 9-5 i Renault.
Dopiero auta po wymianie silnika i zmianach w układzie chłodzenia nie mają tego problemu.
Ja swojego 3,0 dCi kupiłem już po wymianie silnika. Padł przy przebiegu ok. 52 tys. km. W tej chwili nowy ma już przejechane prawie 80 tys. i śmiga.
Co do spalania, to ten 3,0dCi w trasie jest bardziej ekonomiczny jak ten 1,9dCi (słabszy i mocniej obciążony silnik). Globalnie spalanie 1,9dCi nie było takie małe (średnio 7,5 l/100km), w 3,0dCi (średnio 8,3 l/100km), w trasie przy równomiernej prędkości ok. 100km/h można sobie jechać 5,5-6,0 l/100km). Tym 1,9 dCi nie dało się tak - spalanie komp. pokazywał 6,5-7,5 l/100km). Gdy zablokujemy działanie sprężarki klimy, to spalanie będzie o jakieś 0,8 l/100km niższe. Nie chodzi tu o wyłączenie klimy z panela sterowniczego. W taki sposób sprężarka i tak sama się załącza utrzymując bez wiedzy i woli kierowcy wilgotność w kabinie, a to kosztuje jakieś 0,8 l/100km
Sprawdziłem więc wiem
Przy zakupie 3,0dCi należy zwracać uwagę, czy był wymieniony silnik, a wtedy znakiem rozpoznawczym jest układ dwóch wentylatorów na chłodnicach, wymieniony sterownik silnika i prawdopodobnie zmiany w rozpływach "wody" w silniku. Przegrzewały się cylindry od strony kabiny.
Ktoś tam wspomniał o wymianie rozrządu w silniku 3,0dCi.
A więc rozrząd w tym silniku producent przewiduje wymieniać przy przebiegu 200 tys. km. Więc nie często takie silniki trafiają z taką usługą do serwisu i to na dodatek w naszym kraju, gdzie ceny w ASO są z kosmosu.
No wystarczy tego wykładu.
Idę po jakieś browar