[Koleos I 2009r 2.0 dCI] Prąd rozładowania w spoczynku

[powel13]

To mój pierwszy post więc na wstępnie chciałbym się przywitać. Cześć Wam!

Trzy tygodnie temu kupiłem Koleosa I 2009r z dieslem 150KM. Samochód uważam, że jest w bardzo dobrym ogólnym stanie technicznym. Przebieg ok 125kkm udokumentowany przeglądami w Poznańskim ASO i wpisami w CEPiKu.

Od czasu zakupu zacząłem zauważać, że samochód z dnia na dzień pali z rana coraz ciężej. Od kilku dni co rano przed odpaleniem mierzyłem napięcie na aku - waha się między w okolicy 12,2V (napięcie na załączonym silniku, klimatyzacji, radio: ~14.3V). Tak więc dziś podjechałem do firmy zajmującej się akumulatorami. Udało się nam ze sprzedawcą zmierzyć prąd spoczynkowy, który wyniósł 0,120A - jego zdaniem jest ok 2x za wysoki (wspominał że powinien spadać do ok 0,040A - 0,060A). Doradził mi abym zapytał innych użytkowników tego modelu jakie mają wyniki. Wiem, że renault w pełni "wyłącza się" po czasie i nie jestem pewny na 100%, że wynik, który uzyskaliśmy był już prawdziwie spoczynkowy (na pewno na desce świeciła się choćby kontrolka zapiętego hamulca ręcznego).

Tak więc szanowni koledzy, czy ktoś z Was mierzył może u siebie pobór prądu spoczynkowego i mógłby się podzielić wynikami?

Jest opcja, że po prostu akumulator wysiadł, jednak chciałbym wyjaśnić kwestię zwiększonego poboru prądu przed zakupem nowego.

Będę wdzięczny za pomoc!

[Rufus]

Żeby zmierzyć prąd spoczynkowy z otwartą maską musisz zablokować mechanicznie czujnik otwarcia maski i zamknąć samochód za pomocą karty (wtedy dezaktywujesz hands free), gasną wszystkie wskaźniki, podświetlenia i wszystko co komputer podtrzymuje do czuwania.
Skoro na załączeniu silniku masz 14,3 V i w spoczynku 12,2 V, to dobre wyniki. Sprawdź jak spada napięcie podczas rozruchu silnika, bo to będzie świadczyć o stanie akumulatora - jeśli spada do 10 V i poniżej, to aku już swoje zrobił i brak mu prądu. Możesz spróbować przedłużyć mu życie podłączając do prostownika i ładując długo małym prądem.
Druga sprawa - może któraś świecą padła? Wyjdzie po podpięciu pod kompa lub zmierzyć trzeba rezystancję każdej ze świec, ewentualnie profilaktycznie wymienić - przebieg mały, ala lata swoje już mają.- podejrzewam że mogą być jeszcze fabryczne.

[powel13]

Dzięki za odpowiedź!

Wracam z kilkoma nowymi informacjami po dzisiejszych testach.

1. Przy pełnym zamknięciu/zgaszeniu, odczekaniu 20min pobór na moim mierniku waha się 140-160mA z okazjonalnymi skokami do 210mA (sporadycznie),
2. Odpięcie bezpiecznika oświetlenia wewnętrznego obniża pobór do 70-80mA. Przy czym po ustaleniu tego poboru sprawdziłem czy lampki wewnętrzne nie zostały gdzieś zapalone w: daszkach/lusterkach, podłokietniku, schowku nad nogami pasażera, w bagażniku. Nie wiem gdzie jeszcze może się coś ewentualnie świecić. Tutaj nasuwa mi się pytanie czy np. moduł sterujący tym oświetleniem może tyle brać? Lub co ewentualnie jeszcze jest na tym bezpieczniku. Opisu bezpieczników pasującego do układu u mnie w samochodzie nie znalazłem. (najbliżej jest: https://fuse-box.info/nissan/nissan-alt ... 2013-fuses, taka sama skrzynka, tylko zupełnie inny samochód)

Body Control Module, Headlamp, Auto Light System, Daytime Light System, Front Fog Lamp, Front Wiper and Washer System, Illumination, Intelligent Key System, Interior Room Lamp, NVIS, Parking Lamp, License Plate Lamp, Tail Lamp, Power Distribution System, Power Door Lock System, Power Window System, Sunroof, Turn Signal and Hazard Warning Lamps, Vehicle Security System, Warning Chime

3. Napięcie przy odpalaniu silnika rano spadło z 12,1V do 9,15V (min) więc jest opcja że sam akumulator już dokonuje żywota.
4. Pobór spoczynkowy u brata w Lagunie III grand tourer 2.0 150KM jest ~0mA, z okazjonalnymi skokami do 50mA.

Źródła pozostałych 70-80mA pobieranych nie udało mi się odłączyć. Tutaj z gwiazdką, bo nie udało mi się odpiąć alarmu a domyślam się, że jego moduł też trochę ciągnie. Wg instrukcji, które znalazłem z książce samochodu jest to alarm fabryczny renault.

[Rufus]

Nie możliwy jest pobór 0 mA przy tej klasie auta. Pobór musi być od alarmu, systemu hands free , radia, komputera i pewnie jeszcze kilku systemów elektronicznych.

[Katniss]

Dzięki za odpowiedź!

Wracam z kilkoma nowymi informacjami po dzisiejszych testach.

1. Przy pełnym zamknięciu/zgaszeniu, odczekaniu 20min pobór na moim mierniku waha się 140-160mA z okazjonalnymi skokami do 210mA (sporadycznie),
2. Odpięcie bezpiecznika oświetlenia wewnętrznego obniża pobór do 70-80mA. Przy czym po ustaleniu tego poboru sprawdziłem czy lampki wewnętrzne nie zostały gdzieś zapalone w: daszkach/lusterkach, podłokietniku, schowku nad nogami pasażera, w bagażniku. Nie wiem gdzie jeszcze może się coś ewentualnie świecić. Tutaj nasuwa mi się pytanie czy np. moduł sterujący tym oświetleniem może tyle brać? Lub co ewentualnie jeszcze jest na tym bezpieczniku. Opisu bezpieczników pasującego do układu u mnie w samochodzie nie znalazłem. (najbliżej jest: https://fuse-box.info/nissan/nissan-alt ... 2013-fuses, taka sama skrzynka, tylko zupełnie inny samochód)

Body Control Module, Headlamp, Auto Light System, Daytime Light System, Front Fog Lamp, Front Wiper and Washer System, Illumination, Intelligent Key System, Interior Room Lamp, NVIS, Parking Lamp, License Plate Lamp, Tail Lamp, Power Distribution System, Power Door Lock System, Power Window System, Sunroof, Turn Signal and Hazard Warning Lamps, Vehicle Security System, Warning Chime

3. Napięcie przy odpalaniu silnika rano spadło z 12,1V do 9,15V (min) więc jest opcja że sam akumulator już dokonuje żywota.
4. Pobór spoczynkowy u brata w Lagunie III grand tourer 2.0 150KM jest ~0mA, z okazjonalnymi skokami do 50mA.

Źródła pozostałych 70-80mA pobieranych nie udało mi się odłączyć. Tutaj z gwiazdką, bo nie udało mi się odpiąć alarmu a domyślam się, że jego moduł też trochę ciągnie. Wg instrukcji, które znalazłem z książce samochodu jest to alarm fabryczny renault.

Też tak sądzę, że nie jest możliwy pobór 0 mA w tym samochodzie. Jeśli chodzi o akumulator to skoro mówisz, że niedługo dokona żywota to nie zaszkodzi go wymienić na nowy. Tutaj mówię specjalnie nowy, bo kolega kupił "używany prawie jak nowy" i kaplica była Mało z niego skorzystał. Ja swój kupiłem w sklepie internetowym z dostawą, bo u mnie ździerają niesamowicie. Na Auto Części Zielonki znalazłem dużo taniej ten sam model akumulatora to stacjonarnie w sklepie u mnie dwa bloki dalej.
Wracając jednak do tej usterki. Mogę zapytać mechanika, który pomagał mi robić samochód, co o tym sądzi. Widzę się z nim w tym tyg.

[powel13]

Wracam z garścią nowych informacji

Akumulator dziś ładowałem: rano przed odpaleniem miał 12,1V. Podłączyłem go pod prostownik i ładowałem 4A przez ok 2h. Po tym czasie prostownik pokazał, że jest naładowany. Pojechałem później na testy, gość w sklepie z aku go sprawdzał jakimś testerem i powiedział że jest już w bardzo złym stanie skoro ładował się tak krótko i twierdził, że jest naładowany. Prąd rozruchowy bardzo słaby (ale nie powiedział mi jaki). Aku ostatecznie wymieniłem na nowy - 75Ah Yuasa.

Co do poszukiwania złodzieja, który kradnie prąd to stanęło na niczym. Wszystko co sam potrafiłem sprawdzić to sprawdziłem. Jeśli problemy nadal będą po zmianie aku to wrócę do tematu.

Z innej beczki. Po odpięciu i ponownym podpięciu aku przestały mi działać światła do jazdy dziennej (jakies phylipsy, wyglądają na dość stare). Po poprzednim odłączeniu też przestały działać i po tygodniu same się naprawiły. Stąd wnioskuję, że albo jest jakaś procedura na ich uruchomienie (jakiś programowanie, sekwencja żeby uruchomić czy coś) albo przy odkręcaniu styki padły. Kable wyglądają ok choć w dotyku czuć, że już stwardniałe mocno. To pewnie jeszcze będę badał. Sprawę utrudnia fakt, że nie mam pojęcia co to za światła oprócz phylipsa na obudowie no i jakiejkolwiek instrukcji brak.