Forum Polskiego Internetowego Klubu Użytkowników Renault- Renault Klub Polska, Forum Renault, Renault Forum, Megane, Clio, Scenic, Laguna, Koleos, Kadjar, Captur, Espace, Modus, Twingo

Szanowni Forumowicze, czy podczas przeglądów serwisowych w salonach Renault pracownicy realizowali jazdę testowa przy standardowych zakresach przeglądów a nie naprawach wymagających przejechania dłuższych dystansów.
Podczas serwisu auta taty pracownik wyjechał na około 40 minut, wtedy taty to nie zaniepokoiło.
Po 2 miesiącach auto zostało skradzione.
Być może przypadek a może była to "wizyta" w dziupli w celu ściągnięcia sygnału z karty, sprawdzenia ewentualnych GPSow itp.?
Obecnie ten wyjazd jest bardzo zastanawiający i zastanawiam się czy to częściej realizowana "procedura".

Przede wszystkim, pytanie po co i gdzie wyjechał na 40min. Jeździł po mieście czy był w konkretnym miejscu. Skąd Ty o tym wiesz. Jeżeli masz GPS to sprawdź gdzie był i będziesz wiedział czy jest tam "dziupla". Jeżeli nie to wystosuj takie pismo do ASO lub nawet RP o to co robili przy aucie i gdzie jeździł pracownik serwisu.

Wydaje mi się, że gdyby pracownik chciał to kartę by sobie dorobił na miejscu nie jeżdżąc niepotrzebnie narażając się na podejrzenia. Przecież w ASO mają do tego sprzęt i możliwości.

Co to za auto?

Tata kręcił się w okolicach salonu przez cały czas więc widział jak auto wyjeżdża i wraca.
Renault Megane Grand Coupe.

Wydaje mi się, że skoro macie podejrzenia to lepiej byłoby ten trop podać policji do sprawdzenia. Tutaj raczej ciężko będzie stwierdzić gdzie był pracownik serwisu i co robił. Poza tym wydaje mi się ale ASO chyba prowadzi jakiś "dziennik" prac przy aucie i tak długa przejażdżka na pewno jest odnotowana.
Na prawdę nie wiem jak Ci pomóc. Ale każdy trop warto podać policji niech sprawdza.

Nie wiem które to ASO, ale jak zawsze zostawiałem auto w ASO to na zleceniu/przyjęciu do serwisu było informacja czy naprawa wymaga jazdy testowej. Trochę to zastanawiające, bo 40 minut to jednak sporo czasu, a jazdy testowe po naprawie raczej odbywają się w najbliższej okolicy. No i na fakturze zawsze mam wpisaną odrębną pozycję do wyceny z tytułem jazda testowo ile trwała i jaki koszt roboczogodziny.