autoblogMały roadster francuskiej marki zadebiutuje już w marcu na wystawie samochodowej w Genewie. Po raz pierwszy Renault Wind pojawił się, wówczas jeszcze jako model koncepcyjny, przed sześcioma latami, również na targach genewskich. Jak widać, dość długo kazał na siebie czekać. Po premierze na marcowej wystawie w Genewie, z początkiem lata trafi do salonów sprzedaży w całej Europie.
Renault Wind jest małym, dwumiejscowym roadsterem, którego dach składa i rozkłada się w 12 sekund. Będzie więc jednym z najmniejszych modeli dostępnych w Europie, które oferują możliwość jazdy pod gołym niebem. Pod tym względem będzie konkurował z takimi modelami jak Mazda MX-5, Daihatsu Copen czy Peugeot 207 CC. Technologicznie Wind bazuje na modelu Twingo, korzysta z tej samej platformy podłogowej, jednak jest od niego o 230 mm dłuższy (3,83 m długości). Ma też podobną, choć z kilkoma elementami odróżniającymi, przednią część nadwozia. Za to niemal całkowicie różni się we wnętrzu, które wykończone zostało w znacznie lepszym stylu korzystając z rozwiązań większych modeli w gamie.
Ciekawostką jest, że bez względu na to, czy dach będzie złożony, czy rozłożony, pojemność bagażnika jest identyczna i wynosi 270 litrów, co jest wielkością o 40 litrów większą niż w Twingo.
Renault jeszcze nie zdradza oficjalnie, jakie silniki będą dostępne wraz z modelem Wind. To i pozostałe szczegóły techniczne zostaną ogłoszone podczas premiery modelu, jaka odbędzie się 2 marca. Nieoficjalnie jednak wiadomo, iż pod maskę trafią dwa mocniejsze silniki benzynowe z Twingo - z wersji GT (1,2 100 KM) oraz RS (1,6 133 KM). Najprawdopodobniej nie zabraknie także 1,5-litrowego diesla.
Fotki:
----
----
Video: http://www.youtube.com/watch?v=Ij2wDk-O7B4