Sprawdzę dokładnie to samo co w polskim na podstawie wydruku ze światowej bazy Renault. Ja takim wydrukiem dysponuję i wiem co się z moim autem działo przez okres jego pobytu za granicą. Jeżeli chodzi o usterkę u kolegi to bez wymiany silnika się nie obędzie, ale jaką on będzie miał pewność co wstawia? Porażka.Grzegorz pisze:U sprowadzanego nic nie sprawdzisz
[Scenic 1,5 dCi 2004r.] - poważna awaria silnika
Moderator: Grupa Moderatorów
Odnośnie awarii jest to pęknięta panewka, która prawdopodobnie uszkodziła również cylinder lub głowicę. Niestety auto po wizycie w serwisie Renault nie zostało kompleksowo zdiagnozowane i w dalszym ciągu istnieje wiele znaków zapytania. Czy prawdą jest, że silniki 1,5 dCi niezbyt dobrze radzą sobie w Scenicach? Podobno zdecydowanie częściej ulegają awarii niż standardowe 1,9? Dyskusję na temat wyższości aut kupionych w kraju od zagranicznych kończę, bo nie o to mi chodziło rozpoczynając ten temat. Może macie kontakt z ludźmi, od których można bezpiecznie kupić silnik do Scenica?
Panewka to nie problem. Osobiście zaprowadziłbym auto do zaufanego mechaniora, który by to ocenił. ASO niech sobie robi sprawy gwarancyjne.
Co do silnika. Nie będę się wypowiadał co do konkretnego silnika, ale nie od dziś wiadomo, że mniejszy silnik to naogół mniejsza moc i co za tym idzie gorszy stosunek mocy do wagi pojazdu. Tym samym silnik taki musi znieść dużo większe obciążenia i tym samy może ulegać częstszym awariom.
Dlatego też mam 2,0 16V w benzynie z LPG. Problemy to nie moja specjalność.
Co do silnika. Nie będę się wypowiadał co do konkretnego silnika, ale nie od dziś wiadomo, że mniejszy silnik to naogół mniejsza moc i co za tym idzie gorszy stosunek mocy do wagi pojazdu. Tym samym silnik taki musi znieść dużo większe obciążenia i tym samy może ulegać częstszym awariom.
Dlatego też mam 2,0 16V w benzynie z LPG. Problemy to nie moja specjalność.
-
- KLUBOWICZ
- Posty: 1235
- Rejestracja: środa, 21 maja 2008, 19:33
- Renault: Laguna II Grandtour
- Silnik: 1.9 dCi 130KM
- Lokalizacja: Buczek
Kolega G-Boy ma tu calkowita racje:)))) Na temat panowie:)))
Kolege od awarii pociesze ze moja meganka 1.9 dci z 2004 ma juz 250 tys przejechane i nadal rewelka, poprostu pech z ta awaria i tyle:((((
A pozostalym ktorzy tu lekkie bajki snuja na temat sprowadzanych aut napisze ze juz wiele razy kupilem u sasiadow niemcow rozne auta i zasze sprawdzone w Dekrze to tylko 70 euro kosztuja a tak przetrzepia auto, ze hej poza tym certyfikat dostajesz i moga miec problemy:))) i to wielkie jesli jesli sie pomyla:))) A co do krajowych to klekoty od zniszczonych drog, wyrzylowane od sknerowatych urzytkownikow, a o cenie i bezwypadkowosci oraz jej sprawdzaniu to juz nie bede komentowal bo to temat rzeka:)))) pozdrawiam!
Kolege od awarii pociesze ze moja meganka 1.9 dci z 2004 ma juz 250 tys przejechane i nadal rewelka, poprostu pech z ta awaria i tyle:((((
A pozostalym ktorzy tu lekkie bajki snuja na temat sprowadzanych aut napisze ze juz wiele razy kupilem u sasiadow niemcow rozne auta i zasze sprawdzone w Dekrze to tylko 70 euro kosztuja a tak przetrzepia auto, ze hej poza tym certyfikat dostajesz i moga miec problemy:))) i to wielkie jesli jesli sie pomyla:))) A co do krajowych to klekoty od zniszczonych drog, wyrzylowane od sknerowatych urzytkownikow, a o cenie i bezwypadkowosci oraz jej sprawdzaniu to juz nie bede komentowal bo to temat rzeka:)))) pozdrawiam!