Strona 2 z 3
: niedziela, 25 kwietnia 2010, 18:51
autor: Maciek R4
: niedziela, 25 lipca 2010, 19:53
autor: Maciek R4
prace idą w iście żółwim tempie...najpierw w domu byłem tylko żeby się przespać kilka h lub zabrać czyste ubrania...potem w między czasie zlot, praca, a ostatnio upały...
na fotki z efektami musicie poczekać do jutra...póki co opis słowny
- boczne podłużnice nie są (dokładniej 1) już profilami zamkniętymi - nie będzie mi się zbierać nic wewnątrz i gnić - prawa jest wspawanym ceownikiem w pozostałości po podłużnicy (niewiele tego zostało)...jutro jeszcze przy niej zostały do zrobienia pionowe wzmocnienia w ilości 6 sztuk i wewnętrzne wzmocnienia mocowania tylnej belki w prawej podłużnicy...potem czas na to samo z lewej strony...
: wtorek, 27 lipca 2010, 20:23
autor: Maciek R4
: wtorek, 27 lipca 2010, 20:27
autor: mariusz1500
Maciek to jak wiedziesz na wage to autko wazyc bedzie ze 2tony
istny czolg bedzie
jak ten mercedes ze Zmiennikow co mial wzmocnienia w podlodze roll
: wtorek, 27 lipca 2010, 21:41
autor: Maciek R4
co do wagi - wątpię, żebym przekroczył tę co była przed remontem - ilość piachu i śmieci w ramie była zastraszająca (praktycznie profil z którego były boczne podłużnice był pełen...)...a do tego w ramie było miejscami po 2-3 warstwy blachy 1-1.5mm...
: środa, 28 lipca 2010, 07:34
autor: qla
Na pewno będzie cięższe autko... Rdza dużo nie waży
No ale jak zrobisz to pancerniak będzie niezły!
: niedziela, 5 września 2010, 22:02
autor: Maciek R4
a kwestia wagi, która była poruszana - nie będzie ciężej, bo stara podłużnica wycięta była cięższa niż ta nowa zrobiona z profilu
udało się...dzisiaj po 1,5h przymierzania i kucania z metrówką i poziomicą - udało się...wspawałem, tzn. przyłapałem prawą podłużnicę, bo spawać pionowo nie umiem...poziome spawy wychodzą OK - trzeba przekręcić na bok i spawać jutro
a było tak:
najpierw wycięcie i dospawanie mocowań - maglownicy, łącznika wahacza i przewodu hamulcowego
a potem przymierzanie - nogi mnie bolą jeszcze
i wyszło tak...wysokości górnych powierzchni podłużnic są takie same...odległość od zakola do przedniego pasa się zgadza ze zdjętym wymiarem przed 'wycinankami"
wg mnie nie wygląda to źle
z tym tygodniu - pogoda nie pozwoli podobno, ale zaopatrzyłem się w plandekę, którą się osłonię w miejscu domyślnych drzwi...światło zapewnią mi halogeny na stojaku (2x400W)...będę działał z drugą stroną i mam nadzieję się wyrobić w ciągu miesiąca z tym, tzn z zakończeniem spawania ramy...potem może uda się piaskowanie i malowanie
: wtorek, 2 listopada 2010, 21:37
autor: Maciek R4
wczoraj miało być - ale się wysrał monitor
na obecnym etapie zrobiony jest przód w 90%
(brakuje tylko otworów mocujących wspornik wahacza i silnik z lewej strony + prawe do lekkiej kalibracji)...do pełni szczęścia muszę załatać pas przedni przy mocowaniu skrzyni i dorobić zupełnie od nowa uchwyty na stabilizator i łapy podtrzymujące chłodnicę
boczne podłużnice są na swoim miejscu wraz ze wzmocnieniami i mocowaniami tylnej belki...pozostało tylko połatać
(nie robię nowych, bo 2 lata temu mi je robili przy okazji regeneracji tylnej belki) tylne podłużnice w miejscach gdzie ich nie ma, czyli w zamkniętych przestrzeniach ramy
fotki tylko 3 bo mi coś aku szwankują w aparacie
1-2: braki do załatania
i szkice łatek na ścianie wiaty - ważne, że ja wiem o co na nich chodzi
i do pełni szczęścia po załataniu podłużnic zostanie jeszcze wstawienie podłogi (mam już wyciętą w 2 kawałkach)...potem piaskowanie i malowanko
: wtorek, 2 listopada 2010, 21:44
autor: mariusz1500
oby byla gotowa na Borki
pewnie juz sporo przy niej roboczo godzin spedziles
: wtorek, 2 listopada 2010, 21:54
autor: Maciek R4
Mariusz - Borki stoją pod znakiem zapytania...wypadają akurat mniej więcej w terminie w jakim się implantuje dzieciaki (8-9 miesiąc życia), a Mikołaj wtedy będzie akurat liczył te 8 miesięcy i nic nie wiadomo - na obecną chwilę jedziemy we 3 na 100% L:)
też mam nadzieję zdążyć na Borki - jak się nie zdąży z przeglądem to na lawetę wezmę lub w LT'ka i się przyjedzie
a czas - nie pytaj...te wycinanki i gotowe elementy na jedną stronę (nie ma ich na foto) to efekt wczorajszych, ja wiem z 4-5h dłubania woot
Re: [R4 F6 '85] Remont kapitalny :)
: czwartek, 2 czerwca 2011, 20:53
autor: Maciek R4
trochę nie dłubałem przy R4 i na tegoroczne Borki nie będzie na 100%, ale ganianie z Mikołajem było ważniejsze...
jak czas pozwoli, to w tym tygodniu może zamknę temat spawania ramy...zostanie tylko szlifowanie + piaskowanie + malowanie...
Re: [R4 F6 '85] Remont kapitalny :)
: czwartek, 18 sierpnia 2011, 18:56
autor: Maciek R4
kurde...idzie to jak krew z nosa, a nawet wolniej...wcześniej nie dawała robić pogoda, a teraz komary...
ale...została tylko do wspawania część jednej z tylnych podłużnic, kątowniki do trzymania arkuszy podłogi na belce poprzecznej i przed tylnymi podłużnicami, podnóżki z przodu, wzmocnienie mocowania przedniego pasa i sama podłoga...potem piaskowanie lub jakiś tańszy sposób na pozbycie się starego lakieru nalotu rdzy...malunek i rama gotowa...
Re: [R4 F6 '85] Remont kapitalny :)
: piątek, 19 sierpnia 2011, 07:21
autor: qla
Maciek, a daj jakies nowe fotki
W sumie z całych takich historii z odbudowy, właśnie zdjęcia najbardziej działają na wyobraźnie:)
Re: [R4 F6 '85] Remont kapitalny :)
: piątek, 19 sierpnia 2011, 10:49
autor: BeXa
Święte słowa. Prosimy o jakieś pstryk
Re: [R4 F6 '85] Remont kapitalny :)
: poniedziałek, 26 września 2011, 03:27
autor: Maciek R4
poczekajcie jeszcze trochę...ale i tak najbliższe fotki na 90% będą z zapakowanej R4 Puzzle na LT i wiezionej do kasacji cry