Strona 1 z 3

[R4 F6 '85] Remont kapitalny :)

: sobota, 20 marca 2010, 21:03
autor: Maciek R4
Niektórzy wiedzą - rozkręcam R4 od jakiegoś czasu (teoretycznie od zeszłej jesieni), a praktycznie od kilku tygodni w chwilach wolnych od pracy - ostatnio ciężko z nimi :)

na podwórku przed przejazdem do Szwagrowego garażu 24-02-2010 :)
Obrazek

#2. trochę gratów - 2 maski...2 drzwi...tylne drzwi do R4F4...szafa pełna dupereli - szczątki instalacji el. z innej R4...trochę plastików...i to co już zostało wymontowane
Obrazek
Obrazek
Obrazek

w garażu - zdjęte wszystkie drzwi, wyjęte okna...
Obrazek


Przygotowania do remontu pod maską - oklejona metkami instalacja elektryczna
Obrazek

wyczyszczony aparat zapłonowy...a zregenerowana pompa paliwa jest przykręcona do silnika
Obrazek

25-02-10
wymontowana deska rozdzielcza...silnik wycieraczek...dmuchawa...i pojawił się problem - jak przez małą dziurkę przeciągnąc instalację elektryczną silnika - udało się ze wskazówkami chłopaka z Hamburga robiącego dokładnie to samo również z F4 F6 :)
Obrazek

28-02-10
wyjęta instalacja elektryczna - została tylko wiązka idąca w profilach do tylnych lamp - ona nie będzie wyjmowana...
Obrazek
Obrazek

zdemontowany gaźnik i kolektory
Obrazek
Obrazek

i prawie nowa centralka bezpieczników woot
Obrazek

03-03-10
pompa hamulcowa i kolumna kierownicza z pedałami powędrowały z auta
Obrazek
Obrazek

opalarka i klej z łączenia nadkola z nadwoziem się poddał
Obrazek

07-03-10
zdjęcia z telefonu - aparatu zapomniałem naładowac - ciągnący się klej między ramą i nadwoziem - cały dzień nadwozie stało na podnośniku i "kobyłce" żeby całośc odeszła...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

14-03-10
wyczyszczone części i nowsza cewka :)
Obrazek

śnieg - kto go zamawiał - to efekt 2h padania...a rano było prawie po kolana :/
Obrazek

i już sama rama - dzięki Broov i Osman za pomoc przy przewożeniu nadwozia - sam bym się raczej obsrał niż coś zrobił pijaki
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: niedziela, 21 marca 2010, 09:55
autor: Szybki
Ale do 14 maja sie wyrobisz? :)

: niedziela, 21 marca 2010, 17:26
autor: Maciek R4
ale przyszłego roku :D

dzisiaj próbowałem z ojcem wyjąć silnik - ale niestety - bez zdjęcia zwrotnic się nie da wyjąć półosi...a myślałem, że się uda przechylić kółka i wyciągnąć półosie - kolejny przestój mnie czeka - 2-3 dni :/

a boję się zdejmować przednie koła, bo się wezmą i przednie podłużnice urwą - z nadwoziem się wszystko ładnie trzymało, a bez niego się buja jak trampolina...ale będę musiał to zrobić...i chyba w efekcie końcowym wyspawać nowe podłużnice przednie - te jak zacznę robić to nie będę miał jak zespawać - do czego łat przyłożyć, tego się obawiam...więc praktycznie przesądzone - zrobić nowe podłużnice po wyjęciu silnika na podstawie tych oryginalnych

: niedziela, 28 marca 2010, 16:30
autor: Maciek R4
silnik wyjęty - dzięki raz jeszcze dla Szwagra i Darka pijaki

dzisiaj może przy aucie - ramie - niewiele zrobiłem, ale za to mam pomierzone, podłużnice - wymiary naniesione na wydrukowane szkice z książki do napraw blacharskich R4...

Foto:
#1. rama i silnik...sam silnik i miejsce jego "zameldowania" przez ostatnie 25 lat
Obrazek
Obrazek
Obrazek

#2. lewa podłużnica - prawa jest w znacznie lepszym stanie, jednak będą 2 nowe z profili zamkniętych 60x60x2 /mm
Obrazek

#3. szkice podłużnic z wymiarami
Obrazek
Obrazek

plany na ten tydzień -> zakup profili i zrobienie chociaż 1 podłużnicy, tak, żeby można było do niej przekładać osprzęt :)

: wtorek, 30 marca 2010, 15:58
autor: Maciek R4
stal zamówiona...odbiór na jutro - powiedzieli, że ok.30 minut za późno przyjechałem i nie dadzą już rady przyciąć do moich wymiarów - blablabla, robić się nie chciało na 30min przed fajrantem :)

szablon do podłużnic również zrobiony, jednak spać mi nie daje przednia część szablonu - pod znacznie mniejszym kątem opada górna część podłużnicy w ramie niż na nim, albo mi się tylko tak wydaje...muszę to jeszcze raz zmierzyć

Obrazek
Obrazek
Obrazek

zrobione będą z jednego kawałka, naciętego i zespawanego po wygięciu, tak żeby zewnętrzna część była cały czas bez spawów - w 1 miejscu się to tylko nie uda :/

: wtorek, 30 marca 2010, 21:36
autor: qla
Ja tam Podziwiam i zazdroszczę...no normalnie Podziwiam!! Pytanko - silnik oryginalny, czy coś mocniejszego ?:)

: piątek, 2 kwietnia 2010, 16:33
autor: Maciek R4
silnik pozostaje oryginał - nie po to wkładałem w nowe sprzęgło 1000 pln-ów, żeby teraz szukać czegoś innego :)

stal mam, ale plany zrobienia choć 1 podłużnicy jeszcze dzisiaj krzyżuje pogoda - zanosi się na ładny "prysznic" :/

: poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 21:51
autor: dareczek730
Wiem co to znaczy robić wszystko po kolei.
Pozdrawiam i życzę cierpliwości bo czasami jej brakuje heh.

: wtorek, 6 kwietnia 2010, 19:53
autor: Maciek R4
cierpliwości - gdybym jej nie miał, to od kilku lat R4 nie byłoby u mnie :)

a dzisiaj mimo całodziennej mżawki zrobiłem, tzn. wyciąłem i wygiąłem 1 podłużnicę...nawet pasuje do szablonu (jest tylko 2mm dłuższa, ale to żaden problem - przyjrzałem się oryginałom i mają na końcu jakby dołożone ok. 1cm żeby przedni pas się na tym opierał - a że u mnie przednie podłużnice i pas ma być "brand nju" więc się dopasuje coby potem z maską się ładnie zgrywał)...jutro trzeba zrobić taką samą drugą ;)

foto:
1. tak to się zaczyna
Obrazek
2-3. a tu już zrobiona...5 tarcz poszło :D
Obrazek
Obrazek

a po zrobieniu drugiej - wycięciu i wygięciu, będę rozmieszczał wszelkie otwory, coby w dobrych miejscach wzmocnienia wewnętrzne wpasować (żeby ściągając śruby nie powginać podłużnic

: wtorek, 6 kwietnia 2010, 21:47
autor: jaczu1
powodzenia i cierpliwości

: wtorek, 13 kwietnia 2010, 21:11
autor: Maciek R4
wczoraj po pracy i obiadku...pospawałem prawie w całości jedną z podłużnic - nie spawałem tylko tam, gdzie będzie podstawa chłodnicy montowana (spawnie się wtedy) oraz w jednym miejscu na dole - muszę przymierzyć czy czasem tam nie będzie trzeba mocować uchwytów do stabilizatora...ale wyspawała się ładnie - nie sądziłem, że tak umiem :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

po spawaniu, drugą włożyłem w szablon i po przymiarce stwierdziłem, że jeżeli się utrzyma w formie to będę miał 2 ładne podłużnice :)
Obrazek

a i wzmocnień wewnętrznych nie robię - przyjrzałem się, i zgnieść się nie zgniotą przy przykręcaniu wahaczy czy silnika - mocowanie wahaczy ma swoją powierzchnię, a od drugiej strony będą podkładki (większe niż obecnie) - tak samo jest z poduszką silnika - powierzchni ma trochę, a i podkładki też się użyje - czyli pracki mniej do zrobienia póki co :)

następne spawanie jutro jak mi się wszystko ładnie ułoży w drodze i w miarę wcześnie się doturlam do domku i oczywiście jak nie będzie padać :/

: środa, 14 kwietnia 2010, 07:23
autor: blondas
o kurczaki!
normalnie minąłeś się z powołaniem Maciek...
czekam z niecierpliwością na dalszy rozwój ;)

: środa, 14 kwietnia 2010, 08:13
autor: Adam R25
kurcze, to nie remont - to rekonstrukcja brawa

: czwartek, 15 kwietnia 2010, 21:36
autor: Maciek R4
spoko - powołań już mam wmówionych wiele (ktoś mi kiedyś mówił, po obejrzeniu moich rysunków, że plastyk jak się patrzy) - a tu przewoźnik :D


Rekonstrukcja - tak, przedniej części ramy, która jest w 70% zjedzona i trzyma się na słowo honoru...dlatego podąłem decyzję, że podłużnice i przedni pas będą zrobione na nowo i dołożone do reszty po zrobieniu porządku z nią...

a podłużnice są już 2 - nie pościągane od spawów, co prawda druga jest tylko połapana punktowo - za późno wróciłem i mi się ciemno zrobiło - jutro już mam weekend i wykończę drugą i dopiero dam fotki :)

: sobota, 17 kwietnia 2010, 19:54
autor: Maciek R4
2ga podłużnica już pospawana - stoją obie obok siebie (jak zwykle aparat zdechł) - ładuje się i się naładować nie może bestia jedna...


ha...po raz kolejny robiłem coś w okularach - spawałem stelaż od wiaty i...wpadła mi iskra w oko - mam poparzony kącik ten od strony nosa w lewym oku i tak zajeb*** szczypie cry ale co tam...poszczypie i przejdzie, tylko blizna zostanie - już widać gdzie będzie


a jutro po podspawaniu drugiego profilu w stelażu idę zrobić szablon do przedniej części ramy (rozstaw podłużnic etc.) coby prace szły dalej...i może w przyszły weekend po grillu urodzinowym, a może przed (taaak...ćwiartkę wieku kończę) będzie już zrobiony przedni pas, połączony z podłużnicami i przewieziona rama od szwagra do dalszych prac woot

po ramie i podłodze czas na czyszczenie silnika...