[Megane I ph I] Wymiana amortyzatorów
: piątek, 10 września 2010, 22:49
Wersja uproszczona w momencie kiedy "nowe" amory są już z założonymi sprężynami.
Potrzebny zestaw do operacji to:
-klucze 21 (najlepiej 2szt),13,10
-wd40 (bez niego szanse na odkręcenie śrub są nikłe)
-młotek (do wybicia śrób)
-piwko
Zaczynamy od sciągnięcia koła. Sikamy wd40 na śruby od amorków.
Odkręcamy śruby pod maską,zapamiętując do których otworów je przykręcić.
Ściągamy przewody oraz odkręcamy 10tką blaszkę,gdzie wchodzą nam przewody (przekładając od razy do nowego amorkach).
Jeżeli mamy szczęście i puszczą nam śruby główne to odkręcamy je. (jak nie dają rady wd40 ze 2 razy jeszcze). Bo wybiciu śrub amor praktycznie sam wypadnie,dlatego lepiej go trzymać.
Montujemy nowy w kolejności odwrotnej. Najpierw przykręcamy górę aby nam nie latał pod nadkolem,gdy będziemy się motać z wciśnięciem go w odpowiednie dziury (robimy to dociskając w dół tarczę hamulcową). Potem już tylko dokręcanie,włożenie przewodów i śmigamy.
Czas operacyjny w zależności od stopnia zapieczenia śrub około 1,5-2h. Przyda się druga osoba w momencie wciskania nowego amorka, samemu też da się to zrobić ale trzeba się namęczyć troszkę
Potrzebny zestaw do operacji to:
-klucze 21 (najlepiej 2szt),13,10
-wd40 (bez niego szanse na odkręcenie śrub są nikłe)
-młotek (do wybicia śrób)
-piwko
Zaczynamy od sciągnięcia koła. Sikamy wd40 na śruby od amorków.
Odkręcamy śruby pod maską,zapamiętując do których otworów je przykręcić.
Ściągamy przewody oraz odkręcamy 10tką blaszkę,gdzie wchodzą nam przewody (przekładając od razy do nowego amorkach).
Jeżeli mamy szczęście i puszczą nam śruby główne to odkręcamy je. (jak nie dają rady wd40 ze 2 razy jeszcze). Bo wybiciu śrub amor praktycznie sam wypadnie,dlatego lepiej go trzymać.
Montujemy nowy w kolejności odwrotnej. Najpierw przykręcamy górę aby nam nie latał pod nadkolem,gdy będziemy się motać z wciśnięciem go w odpowiednie dziury (robimy to dociskając w dół tarczę hamulcową). Potem już tylko dokręcanie,włożenie przewodów i śmigamy.
Czas operacyjny w zależności od stopnia zapieczenia śrub około 1,5-2h. Przyda się druga osoba w momencie wciskania nowego amorka, samemu też da się to zrobić ale trzeba się namęczyć troszkę