[megane II grandtour 2004r] woda w bagażniku
Moderator: Grupa Moderatorów
[megane II grandtour 2004r] woda w bagażniku
Proszę o pomoc w sprawie wody w bagażniku mojej megi grandtur , jak się tam dostała ? Jak to naprawić? Woda jest w całym bagażniku.Wykładzina jest sucha. Jeśli przez lampy to w jaki sposób je uszczelnić? Z góry dziękuje.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 20 lipca 2009, 13:36 przez anr13, łącznie zmieniany 2 razy.
kolego...na PW juz Ci napisalem jak nalezy tytuowac posty..ale widze ze nie dotarlo..
Co do wody - cieknac moze albo z szyby, albo z uszczelki na klapie lub przez lampy. Dodatkowo nie napisales gdzie Ci sie ta woda zbiera (bagaznik jest duuzy),jaki rocznik auta... Podaj dokladniej gdzie masz mokro, to moze latwiej bedzie dojsc co przecieka.
Dodatkowo usiadz w bagazniku i polej auto woda - wtedy najpredzej znajdziesz usterke.
Co do wody - cieknac moze albo z szyby, albo z uszczelki na klapie lub przez lampy. Dodatkowo nie napisales gdzie Ci sie ta woda zbiera (bagaznik jest duuzy),jaki rocznik auta... Podaj dokladniej gdzie masz mokro, to moze latwiej bedzie dojsc co przecieka.
Dodatkowo usiadz w bagazniku i polej auto woda - wtedy najpredzej znajdziesz usterke.
hahah Kolego wyciagnij sobie wszystko z bagaznika wlacznie z kolem zapasowym, a ukaze Ci sie plastikowa wneka (ta w ktora wkladasz zapasowke). Twoj klopot polega na tym ze mocowanie tego plastiku do karoserii samochodu nie jest szczelne. Musisz ten caly plastik zdemontowac (czyli odkrecic dookola wszystkie srubki) i uszczelnic powierzchnie styku np silikonem a potem bedziesz sie cieszyl suchym jak pustynia bagaznikiem. Moje zaskoczenie bylo podobne do Twojego kiedy po nawet krotkiej jezdzie w deszczu czy kaluzach mialem basen pod zapasowka. Po uszczelnieniu problem znikl choc tez nie chcialem w to uwierzyc POZDR
dzięki za podpowiedź , ale auto stoi w deszczu lub myje je na myjni a woda jest w bagażniku.Lałem wodą po aucie po lampach po szybie i nic wody nie było.Ale jak zaczynam lać w okolicy lamp a tylnej klapy ,gdzie zderzak dolega do karoserii woda pomału zaczyna mi się sączyć do bagażnika i co ty na to?Jedyne co mi się nasuwa to barany którzy zakładali mi hak coś zapomnieli zaślepić pozdrawiam
hmmm ja to wszystko ostatnio rozkrecalem i czyscilem w ramach porzadkow generalnych:)ale zobacze raz jeszcze:) Uszczelka i cala rynna pod klapa napewno odpada, za bardzo wystaje w gore i nie ma mozliwosci przecieku chyba ze blacha bylaby dziurawa ale wtedy cala wykladzina bylaby mokra. Jesli powierzchnia styku tego calego plastiku pod zapasowka jest szczelna a plastik nie jest gdzies popekany itd. to nieszczelnosci trzeba szukac doslownie zaraz pod wykladzina a powyzej przylegania plastiku od strony klapy oczywiscie. Moze ktoras blacha nie jest dobrze zgrzana?woda zawsze znajdzie latwa droge. Ja proponuje zdemontowac ten caly plastik z tylu ktory jest na zderzaku to minuta roboty a moze cos sie ukaze ciekawego:) Albo jeszcze latwiej:) nic nie odkrecac tylko klapa w gore, wyciagnac wszystko ze srodka i lac wode do oporu po rynnie tej pod klapa i tylnych lampach i zaraz namierzysz wyciek. A potem napewno bedzie latwiej szukac przyczyny. POZDR
Jutro jak bede myl auto, to powaznie wszystko to zobacze hmmm hak? faktycznie od zewnatrz jest tylko ta nakladka plastikowa (nie jest szczelna) ale woda moze gdzies faktycznie ze zderzaka splywac ale raczej tutaj gdzies jak klapa sie zamyka i potem wpadac to tego nagwintowanego otworu o haka? Jutro to zobacze i podziele sie uwagami pozdr
Możliwe, że masz przytkany odpływ wody w tylnej klapie.
Na stronie poświęconej lagunie jest opisany sposób czyszczenia odpływu i gdzie on się znajduje.
Tutaj masz link do tego tematu, może Ci pomoże. http://renaultlaguna.pl/forum/Przeczysz ... 33998.html
Aha, najpierw będziesz musiał się zarejestrować na tamtym forum, żeby móc poczytać ten artykuł.
Pozdrawiam.
Na stronie poświęconej lagunie jest opisany sposób czyszczenia odpływu i gdzie on się znajduje.
Tutaj masz link do tego tematu, może Ci pomoże. http://renaultlaguna.pl/forum/Przeczysz ... 33998.html
Aha, najpierw będziesz musiał się zarejestrować na tamtym forum, żeby móc poczytać ten artykuł.
Pozdrawiam.