iparts></a>
<a href= francuskie

[Megane I ph II] Hydrauliczne popychacze - kasowanie luzów

Moderator: Grupa Moderatorów

ODPOWIEDZ
sergiu

[Megane I ph II] Hydrauliczne popychacze - kasowanie luzów

Post autor: sergiu »

Opis problemu:
po uruchomieniu silnika po nocce w garażu- całkowicie zimny- wyraźnie dało się usłyszeć charakterystyczny klekot diesel'owski (mniej więcej: kle kle kle kle kle ;) ) Oczywiście bez zbędnych diagnoz: zawory.

Tak zaczęły się poszukiwania możliwych scenariuszy naprawy, kosztorysy i ogólna załamka, bo taniej wychodzi wymiana przodu samochodu niż 16u popychaczy razem z rozrządem.
Kilka godzin poszukiwań i pełen nadziei odwiedziłem stronę http://www.zssplus.pl/ gdzie po douczeniu się kilku ciekawych tematów znalazłem poniższe info:
www.zssplus.pl pisze:
7. Odpowietrzanie elementów kasujących luzy zaworów silnikowych.

W zależności od warunków pracy silnika (częste uruchamianie, rozruch zimnego silnika, rozruch po remoncie silnika) może wystąpić głośna praca układu sterującego pracą zaworów. Jako szybką metodę odpowietrzenia układu hydraulicznego zaleca się:

1. Jeżeli po pierwszym uruchomieniu silnika (np. montaż po remoncie), po ponownym uruchomieniu silnika lub przy pracy na wolnych obrotach przy rozgrzanym silniku występują hałasy, należy zwiększyć obroty silnika do ok. 2500 obr/min i utrzymywać je przez ok. 4 minuty lub płynnie zmieniać obroty silnika w przedziale 2000 - 3000 obr/min. przez okres 4 minut.

2. Pozostawić silnik pracujący na wolnych obrotach i przez 30 sek. kontrolować czy stuki ustały.

3. Jeżeli po wykonaniu czynności 1 i 2 nie słychać stuków, świadczy to o odpowietrzeniu popychaczy. Jeżeli w dalszym ciągu słychać stuki należy ponownie powtórzyć czynności 1 i 2.

4. W większości przypadków (90%) stuki popychaczy można wyeliminować już za pierwszym razem.

5. W wyjątkowych przypadkach może stać się niezbędnym, ażeby czynności 1 i 2 powtórzyć 5 - 6 krotnie.

6. Jeżeli mimo to stuków nie da się wyeliminować zaleca się wymienić popychacze na inne.
Pełny nadziei rozgrzałem silnik i równe 4 minutki trzymałem go na 2500 ob/min. Jakże wielkie moje zdziwienie, kamień z serca, kosztorys z dysku, kiedy okazało się że klekot ustał. I to już po pierwszej próbie.
Dla potomności zamieszczam, gdyż może i komu innemu się przydać.

Oczywiście doszedłem, po lekturze, zdziwko iż sam wywołałem ten piekielny dźwięk. Dzień wcześniej na zimnym silniku dokonywałem kilku.. może nawet kilkunastu rozruchów i gaszeń. Zapłon i gaszenie.
Skromnie sobie brawa i pijaki . Naprawa trwała 4 min. 30sec. :) A smierc czekała już na mój budżet.

EDIT:
Dodam jeszcze krótką notkę, na wypadek jakby ktoś chciał sobie sprawdzić, który popychacz nadaje się do wymiany. Chyba że ktoś burżuj i wymianę wszystkich sobie strzeli lol
www.zssplus.pl pisze: Jedną z najprostszych, a zarazem dającą satysfakcjonujący efekt kontroli popychacza hydraulicznego, którą można wykonać bez dodatkowych narzędzi jest próba ściśnięcia popychacza ręką. Napełniony element hydrauliczny daje się ścisnąć z dużym wysiłkiem. Przy próbie tej należy zwrócić wyjątkową uwagę na olej, który może wytrysnąć przez kanały olejowe. Jeżeli napełniony element hydrauliczny daje się ścisnąć ręcznie przy użyciu relatywnie małej siły, kwalifikuje się on do wymiany.
Ostatnio zmieniony wtorek, 4 grudnia 2012, 18:57 przez kudlaty, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Przeniosłem tutaj, lepiej pasuje i lekko zmieniłem temat coby każdy wiedział o co chodzi. Dzięki za świetne info

ODPOWIEDZ