iparts></a>
<a href= francuskie

[Clio III ph1 2005r -->] Naprawa systemu Hands Free

Moderator: Grupa Moderatorów

ODPOWIEDZ
Martinez
KLUBOWICZ
KLUBOWICZ
Posty: 1235
Rejestracja: środa, 21 maja 2008, 19:33
Renault: Laguna II Grandtour
Silnik: 1.9 dCi 130KM
Lokalizacja: Buczek

[Clio III ph1 2005r -->] Naprawa systemu Hands Free

Post autor: Martinez »

Najczęstszą przyczyną awarii systemu Wolne Ręce w modelach z tą opcją i przyciskami w klamkach, są mikroswitch'e, znajdujące się w klamkach.
Nie rozumiem, dlaczego w pozostałych modelach Renault nie zastosowało systemu z Laguny II, gdzie po odejściu z kartą od auta, zamki automatycznie się blokują.
W moim clio zaczęły nie domagać praktycznie wszystkie przyciski w krótkim odstępie czasu. Jedyny działający znajduje się w klapie bagażnika.

Za naprawę zabierałem się dosyć długo, bo próbowałem znaleźć info jak wyjąć klamki bez ściągania boczków. W końcu podjąłem wyzwanie, jednak z opcją zdjęcia boczków. Bogatszy o doświadczenie, teraz mogę stwierdzić, że teoretycznie jest możliwe wyjęcie klamki, bez zdejmowania boczków, ale jest jedno ale...o tym trochę później.

W celu przeprowadzenia naprawy będziemy potrzebować:

- mikrowyłączniki /dostępne w ASO, w cenie coś koło 7 zł za dwie sztuki nr części 7711138560
- torxy T20 i T40
- kilka płaskich śrubokrętów
- silikon
- gumowa rękawiczka jednorazowa :)

Obrazek

Zaczynamy od wyjęcia wkładki zamka /zaślepki w przypadku drzwi innych niż kierowcy/.
W tym celu wyciągamy plastykową zaślepkę w boku drzwi:

Obrazek

Następnie odbezpieczamy torxem wkładkę, kręcąc śrubą w lewo /UWAGA: śruba nie wykręca się do końca/

Obrazek

Teraz możemy wyjąć wkładkę/zaślepkę:

Obrazek

Na tym etapie jest możliwość wyjęcia klamki bez ściągania boczków. W tym celu konieczne jest "wypięcie" tego "sześciokąta":

Obrazek

Potrzebne będzie jakieś narzędzie..może być sztywny, stalowy drut, z wygiętym na końcu odcinkiem ok 1-1,5 cm. Wkładając palec w otwór po wkładce/zaślepce jesteśmy w stanie wyczuć ten "sześciokąt" i przy pomocy drutu popchnąć go w kierunku środka drzwi tak by wypiął się z mocowania.

Wadą tej metody jest to, że całą operację wymiany mikroswitch'a będzie trzeba przeprowadzić przy drzwiach, ponieważ nie wypniemy wtyczki od anteny i mikrowyłącznika.
Istnieje też ryzyko, że nie będziemy w stanie podwinąć sprężyny, która odpowiedzialna jest za odbijanie klamki i klamka nie będzie powracać z odpowiednią siłą.

Lepiej jest więc poświęcić trochę więcej czasu i zdjąć boczki. Przy okazji możemy przesmarować prowadnice szyb, które praktycznie "chodzą na sucho" :(

Aby zdjąć boczki, zaczynamy od wykręcenia dwóch torxów na samym dole:

Obrazek

Następnie torx w klamce:

Obrazek

W przypadku tylnych drzwi, jest jeszcze jeden w uchwycie do zamykania. Tylne drzwi mają cztery torxy.

W przednich drzwiach, należy dodatkowo ściągnąć osłonę głośnika:

Obrazek

Następnie odkręcić głośnik i dwa torxy znajdujące się pod nim:

Obrazek
Obrazek

Należy także zdjąć część uchwytu do zamykania drzwi, pod którą znajdują się dwa torxy T40. W tym celu należy odgiąć połowę uchwytu tak jak na zdjęciu:

Obrazek

Uchwyt siedzi dosyć mocno, trzymany trzema spinkami i odnosi się wrażenie, że może za chwilę pęknąć. Trzeba to robić z czuciem, wtedy nic nie powinno się stać. UWAGA, na samej górze /przy przełączniku od szyb w prawych drzwiach i przy joysticku w lewych/ uchwyt należy pociągnąć prostopadle do drzwi.

Po zdjęciu uchwytu odkręcamy torxy i odpinamy kostki:

Obrazek

Obrazek

Wyciągamy plastykowy trójkąt:

Obrazek

Teraz możemy zdejmować boczek. Należy zacząć od spodu drzwi, ciągnąc boczek prostopadle do drzwi by wypiąć spinki. Po wypięciu spinek, boczek unosimy do góry /równolegle do drzwi, ponieważ trzyma się jeszcze na plastikowo-gumowej uszczelce przy szybie.
Odpinamy pozostałe wtyczki i linkę klamki. Boczek zdjęty.

Drzwi tylne:

Obrazek

Drzwi przednie:

Obrazek

Próbujemy odkleić matę, lub robimy nacięcie, by dostać się do wnętrza drzwi:

Obrazek

Odpinamy wtyczkę od anteny w klamce i mikrowyłącznika:

Obrazek

UWAGA: Należy podważyć wtyczkę, wysunąć ją z "szyn". Nic na siłę. Łatwo można wyłamać mocowanie i będziemy kombinować jak ją przymocować, by później nie stukała o drzwi.

Wkładamy śrubokręt pod ząbek, delikatnie podważamy i wysuwamy wtyczki w lewo:

Obrazek

Teraz powracamy do wyjęcia "sześciokąta" z jego mocowania. Możemy to zrobić od środka drzwi. Gdy uda się już go wyjąć, należy odgiąć "kowadełko" w tą stronę w którą pracuje i odgiąć je trochę w dół, by klamka mogła wyjść swobodnie /najlepiej przyjrzeć się całemu mechanizmowi podczas ciągnięcia za klamkę. Może brzmi to trochę skomplikowanie, ale w rzeczywistości jest to bardzo proste.

Po wyjęciu klamki, zabieramy się za jej rozbebeszenie. W tym celu potrzebne nam będą najlepiej trzy płaskie, nie duże śrubokręty. Należy zacząć od podważenia w szerszej części klamki, a następnie przechodzić dalej:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

UWAGA: przy odpinaniu przycisku, należy uważać by nie odskoczyła sprężyna, która znajduje się pod nim.

Obrazek

Oto nasz winowajca:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Następnie należy wydłubać mikrowyłącznik z przeźroczystej masy:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przyczyną awarii przełączników jest wilgoć, która dostaje się środka, pomimo tego, że jest zatopiony w masie. Woda dostaje się najprawdopodobniej od strony kulki. Dlatego postanowiłem zabezpieczyć wyłącznik od tej strony, umieszczając do w kawałku "palca" z gumowej rękawiczki :)

Obrazek

Następnie należy delikatnie obsmarować dno plastyku, w którym umieszczony jest wyłącznik, umieścić go w kawałku rękawiczki i osadzić w plastyku.

UWAGA: Należy dobrze umieścić wyłącznik, by kulka odpowiedni wychodziła, by przycisk działał.

Teraz można wszystko zaciaprać silikonem :) Z uwagi, że silikon jest trochę miększy od tej oryginalnej masy, nie wyrównywałem go na płasko, tylko zrobiłem delikatną "górkę" by przy naciskaniu, przełącznik nie "poddawał" się. Teoretycznie trzymają go dwa ząbki, ale na wszelki wypadek zrobiłem wybrzuszenie.

Obrazek

Profilaktycznie delikatnie naniosłem silikon na krzyżyk, który dociska kulkę, by nie przeciął gumowej rękawiczki.

Obrazek

Teraz czekamy, aż silikon wyschnie i składamy do kupy. Ja składałem wszystko na drugi dzień.

POWODZENIA!!! :)

To pisałem ja...Martinez ;)
Ostatnio zmieniony czwartek, 12 lipca 2012, 09:28 przez Martinez, łącznie zmieniany 1 raz.
>>>Martinez<<<
Laguna II ph2 1.9 dCi, Grandtour, 2006r
Clio III ph1 1,5 dCi 2005r

ODPOWIEDZ