[R19 1,7 '93 PB/LPG]czy to wina termostatu?

[adi663]

Witam wszyskich. Mam problem z moim renault 19 1,7 1993r benzyna i gaz. Od pewnego czasu mam problem z przełączaniem z benzyny na gaz. Gdy było wszysko ok po zapaleniu silnika (zimny silnik) przełącznik automatycznie przełączał na gaz po około minucie pracy silnika (gdy temp była w okolicach o stopni na dworze) a wskazówka termometra na desce rozdzielczej nawet nie musiała się unosić na milimetr. Od kilku dni by doszło do przełączenia na gaz muszę przejechać dość duży odcinek- temperatura dość szybko idzie w górę do około 90 stopni, w tym czasie brak ogrzewania w środku auta. Po osiągnięciu 90 stopni, temperatura nagle spada do około 60 stopni i w tym momencie dopiero zaczyna być ciepły nawiew w środku auta, a po przejechaniu około minuty następuje przełączenie na gaz. Jednym zdniem -to co kiedyś (gdy wszystko było ok) działo się po minucie od włączenia silnika, teraz następuje po osiągnięciu 90 stopni. Czy to wina termostata a może nagrzewnicy?. Choć jeden mechanik mi mówił że zarówno termostat jak i nagrzewnica jest na małym obiegu - więc może coś innego. bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam

[ Komentarz dodany przez: G-Boy: 2010-02-04, 19:05 ]
Przyjrzyj sie jak wyglada poprawnie zatytuowany post w dziale Renotech. I kolejne posty w tym dziale tytuj w identyczny sposob.Po szczegoly zapraszam do regulaminu RENOTECH i tego forum.

[G-Boy]

z tego co piszesz faktycznie moze to byc termostat. Jego koszt nie jest wielki, a wymiana prosta. (mozesz np przy okazji wymienic plyn w ukladzie).

Gdyby nagrzewnica byla winna - nie dzialalaby pewnie wogole (gdyby byla zapchana) - a przy 90st jak opisujesz - jesli dopiero wtedy robi sie cieplo - zakladam ze po prostu cisnienie otwiera obieg a nie temp. Dodatkowo jesli by sie zapychala, pewnie mialbys coraz slabsze ogrzewanie a nie z dnia na dzien.

[adi663]

Dziękuję za szybką odpowiedź. Termostat już kupiłem, lecz zbili mnie z tropu mechanicy do których dzwoniłem - zaden z nich nie ma czasu na naprawę ale każdy mówi co innego. Moim zdaniem też przyczna to wadliwy termostat. jednak muszę przyznać że to auto mam od dwóch lat i ogrzewanie jest coraz słabsze. Być może i nagrzewnica się zapycha. Przy wimianie termostatu planuję wymieć płyn na "petrygo". Zastanawiam się czy wobec braku czasu u mechaników samemu się za to nie wziąść. Prosiłbym więc o radę jak to najprościej zrobić . Czy po wymianie płynu nawiew może się polepszyć?

[G-Boy]

Po wymianie plynu nic sie nie zmieni - musialbys nagrzewnice dobrze wyplukac - nie wiem czy nie musialbys jej wyjac.

rozne instrukcje sa na naszym FTP - do R19 tez. Poszukaj, moze tam cos znajdziesz. (dzial manuale). Co do petrygo - nie wypowiem sie bo nie uzywam, ja kupowalem taki zielony mieszalny..

Spuszczenie plynu to proste - odkrecasz korek zbiorniczku - i odpinasz waz na dole chlodnicy lub jesli tam jest cos - np czujnik temp - wykrecasz i plyn Ci zcieknie (podstaw cos zeby powodzi uniknac ) . Ja to robilem tak, ze majac otwarty uklad , waz ogrodowy z woda pod cisnieniem zapialem zaraz za zbiorniczkiem (do tego weza, odpiawszy go od zbiorniczka) i jazda..przeplukalem uklad. Moze sa inne metody - niech chlopaki sie wypowiedza. Wymiana termostatu jest prosta - odkrecasz waz, wyciagasz termostat, pamietaj aby nowy zalozyc tak samo a nie odwrotnie i zakladasz waz. (taki gruby , gumowy).Potem zalewasz plynem (oczywiscie jak zakrecisz na dole wszystko ) , odpalasz auto , nie gazuj, niech pochodzi chwile - z 10 min, dolewaj tylko plynu do zbiorniczka zeby sie na nowo nie zapowietrzyl. Zalewajac plyn, mozesz odkrecic korek chlodnicy - bedziesz widzial ile plynu masz .Potem auto przegazuj i daj mu pochodzic, zeby pompa przepompowala wode i odpowietrzyla uklad. I tyle

[adi663]

Dziękuję za porady.

[Maciej R21]

Objawy wskazują na zapowietrzony układ bądz za mała ilośc płynu w układzie.
Co do nagrzewnicy to jest to można rzec normalne w 19stkach i TYLKO jej wymiana przyniesie pożadane rezultaty . Wymieniałem takową znajomemu niedawno , robota nie jest prosta ale się opłaca .

Po zapaleniu silnika płyn krązy cały czas przez nagrzewnicę , ona jest w malym obiegu.
Sprawdź też jedną ważna rzecz. Być może jakiś pseudo fachowiec założył reduktor LPG szeregowo. POwinien on być założony równolegle czyli na węzach idących do nagrzewnicy powinny być trójniki i z nich powinny iśc węze o reduktora.

[Espers]

Mało płynu w układzie lub zapowietrzony układ. To na 100% nie termostat. Sprawdź cxzy jak podniesie się wskazówka czy reduktor jest ciepły. Sądzę, że nie, a jest on podpięty przed termostatem.

[xXZENXx]

w mojej reni 19 kiedys miałem podobny problem
Termostat dobra droga- najpierw go sprawdź ;wymontowanie go jest proste spuść płyn (ja używam Kuler lub Brigstone, petrygo nie polecam) 3 śrubki z prawej strony silnika
wyjmiesz termostat szybko i bezproblemowo potem sprawdź w garnku z ciepłą i gorącą wodą zobacz przy jakiej mniej więcej temp się otwiera
jak szybko się otwiera tzn jest sprawny.
Potem kolej na uzupełnienie płynu na uruchomionym silniku kilka razy jak ściśniesz przewód od chłodnicy anim mocno się nagrzeje powinieneś odpowietrzyć szybko układ, a jezeli to nie zadziała sprawdź parownik jak jest długo zimny to przychylam sie do pojechania do fachowca który określi ci zy dobrze masz zrobioną instalację ale raczej to nie to.

[Espers]

Termostat dobra droga

Totalnie zła droga. Zakładam, że instalacja została dobrze założona i reduktor dobrze podpięty do instalacji grzewczej. Generalnie wygląda to tak, że reduktor podpina się równolegle z nagrzewnicą do przewodów gumowych idących właśnie do niej.
Adi663 pisze, że jest zimno wewnątrz samochodu. Tym samym reduktor jest zimny i komputer nie przełącza ponieważ czujka temperatury nie podaje do niego sygnału. Teoretycznie nie byłoby problemu z przełączaniem gdyby tej czujki nie było lub byłaby wyłączona, a przełączanie na gaz odbywało się tylko poprzez obroty. Jednakże taki system pozwala na lepsze spalanie gazu i nie dławienie się silnika słabo lotnym gazem. Swoją drogą proponowałbym podniesienie temperatury przełączania z "0" na "15" stopni. Przejedziesz tylko kawałek dalej, ale lepiej silnik pracuje. Latem przełączy Ci się natychmiast, zimą troszkę przejedziesz.
Reasumując. Szukaj miejsca którędy płyn ucieka, uzupełnij płyn i dobrze odpowietrz.

[adi663]

Witam ponownie. Instalacja gazowa jest założona równolegle- czyli ok. Za radą kolegów oddałem termostat do sklepu, gdyż ten w aucie działa chyba prawidłowo. Mam nadzieję że to zapowietrzony układ i dziś go próbowałem odpowietrzyć. Na rozgrzanym silniku w momencie odkręcenia korka na chłodnicy zamiast wody uchodziła para. Trwało to dość długo. Gdy zaczął wyciekać płyn zakręciłem korek. Następnie przejechałem okoł 3 km i zgasiłem auto. Po 10 min otworzyłem maskę i okazało się że w zbiorniku wyrównawczym nie ma płynu. Dolałem dość dużo - przejechałem się kilka km i płynu nie ubyło. Mam nadzieję że to był zapowietrzony układ.

Niepokoi mnie jednak inny fakt. Otóż: Przed tymi czynnościami zauważyłem że stan płynu w zbiorniku wyrównawczym na zimnym silniku jest taki jak producent zaleca, niestety gdy silnik się zagrzeje to ilość płynu w zbiorniku spada poniżej kreski minimum, gdy odkręcę korek to stan się podnosi do normalnego. Nie wiem czemu powstaje jakieś ciśnienie- czy to była wina zapowietrzonego układu? Może jednak uszczelka pod głowicą puszcza i powstaje kompresja.
Acha, parownik jest ciągle zimny- no może troszkę cieplejszy po odpowietrzeniu ale pewności nie mam.

[Adam R25]

alenie ma szronu na parowniku? Jak jest mało cieczy chłodzącej a autko chodzi na gazie - parownik pokrywa sie szronem, nawet w upalny dzień.

[adi663]

Nie ma szronu na parowniku. Czy odpowietrzenie mogło spowodować że musiałem dolać dość dużo płynu? No i czy uszczelka pod głowicą może być uszkodzona?

[Espers]

Poluzuj górny przewód gumowy na reduktorze i spuść powietrze. Po prostu jego też musisz odpowietrzyć. Teoretycznie powinien się odpowietrzyć jak cała instalacja, ale z tym różnie bywa.

[Maciej R21]

Układ chłodzenia to zamknięty układ w ktorym przy normlnej pracy panuje ciśnienie ok. 1,2 bara. To duże ciśnienie bo wyobraź sobie że PF126 ma w przednim kole 1,4 bara.
Czemu układ jest zaprojektowany ciśnieniowo ??? To czysta fizyka , m.in po to żeby podnieść temperaturę wrzenia. Dlatego po odkręceniu korka na kompletnie rozgrzanym silniku , miejscowo płyn w silniku zawrze , wydziela się para wodna i stan się podnosi . żreszta od samego ciśnienia stan też opada bo węze się rożciągają.
W praktyce płyn na zimnym silniku jest w pozycji MIN a na kompletnie rozgrzanym jest przy stanie MAX , a po otwarciu często wylatuje ze zbiornika. Regulator ciśnienia w ukłądzie chłodzenia znajduje sie w korku od zbiornika. Kolor korka brązowy , cisnienie 1,2 bara , kolor niebieski 1,6 bara . Przy twoim silniku korek ma być brązowy.
Jeśli tak Ci się zapowietrzył układ to szukaj wycieku bo masz go gdzieś na 100% . Jeśłi masz silnik F3N740 to najprawdopodobniej cieknie Ci połaczenie pod filtrem powietrza przy głowicy. Często pęka tam też plastikowy trójnik.

[adi663]

No tak, ale u mnie jest wręcz odwrotnie. Na zimnym silniku jest stan " pół zbiorniczka" natomiast gdy się kompletnie rozgrzeje, to poziom płynu mocno opada- praktycznie poziom płynu jest przy samym dole zbiornika. Po odkręceniu korka podnosi się. Czy to czasem jednak nie wina uszczelki pod głowicą. Bardzo dziękuję za wszystkie rady, dzięki nim zaczynam rozumiem mechanizm pracy układu chłodzenia.