[megane I] auto nie odpala po całonocnym postoju
Moderator: Grupa Moderatorów
- m-c-ool
- Forumowicz
- Posty: 74
- Rejestracja: czwartek, 19 sierpnia 2010, 23:02
- Lokalizacja: zabrze
- Kontakt:
[megane I] auto nie odpala po całonocnym postoju
witam, mam problem z moją megi a mianowicie jak samochód stoi całą noc to jest problem żeby go zapalić a czasami zapala i gaśnie i jest amba . przed wczoraj miałem taką sytuację że samochód odpalił potem zgasł i tyle . odpalił za 5-6 razem i jak matka stwierdziła że z rury poszedł czarny dym jak z zajechane Diesla . Potem cały dzień luz wszystko Ok . dzisiaj było podobnie ale za pierwszym razem udało mi sie obroty utrzymać i było oki . jaka może byc przyczyna czegoś takiego ? w takim okresie jak teraz jest to mało przyjemne ;/
Ostatnio zmieniony środa, 1 grudnia 2010, 15:35 przez m-c-ool, łącznie zmieniany 1 raz.
- Vargas
- Weteran
- Posty: 1982
- Rejestracja: niedziela, 8 lutego 2009, 20:19
- Renault: Magane II phII Grand
- Silnik: 1.6 16v
- Lokalizacja: Wąbrzeźno
- m-c-ool
- Forumowicz
- Posty: 74
- Rejestracja: czwartek, 19 sierpnia 2010, 23:02
- Lokalizacja: zabrze
- Kontakt:
ma LPG ale to jest sekwencja mam tak wyregulowany gaz że przy 31stopniach temp. dopiero przełącza się na gaz , także do tego czasu działa na benzynie , nawet jak jest silnik ciepły i się odpala to i tak na benzynie a przekroczenie obrotów powyżej 2000 powoduje przełączenie dopiero
i co to tylko tyle jeśli chodzi o pomoc , uważam że jest to poważny problem szczególnie w taką pogode
i co to tylko tyle jeśli chodzi o pomoc , uważam że jest to poważny problem szczególnie w taką pogode
- m-c-ool
- Forumowicz
- Posty: 74
- Rejestracja: czwartek, 19 sierpnia 2010, 23:02
- Lokalizacja: zabrze
- Kontakt:
cewki były sprawdzane i raczej są OKI , kabli wysokiego napięcia nie ma , swiece wymieniane jakieś 10-15 tyś km na bosha (platynowe elektrody czy coś takiego ) chyba że to one mu nie służą , w działaniu pompy nie zauważyłem nic dziwnego , olej i filtry wymienione nie całe 5 tyś km temu . zastanawiam się jeszcze bo czasem dzieje mi się cos takiego jak gdyby auto miało opóźnione załączanie ssania tzn. odpalam auto , odpala normalnie ale obroty spadają do 400-500 obrotów "dusi" się przez chwilę i dostaje nagle 1500 obrotów i za chwile spadają i utrzymuja się na poziomie 1100-1200 ( na zimnym silniku ) . Podejrzewam krokowiec możliwe to ? a i jeszcze cuś jak na auto które jeździ na gazie bardzo dużo bęzyny pali
Witam
Miałem podobną sytuacje, przyczyną tego była instalacja gazowa która przepuszczała gaz do benzyny przy rozruchu. Miałem przejechane ok 30 tyś i reduktor do regeneracji i jak ręką odjął, teraz mam idealnie wolne obroty które się utrzymują i brak problemów przy rozruchu. A gaz niech ustawią na 10C,a nie na 31.
Pozdrawiam Marek
Miałem podobną sytuacje, przyczyną tego była instalacja gazowa która przepuszczała gaz do benzyny przy rozruchu. Miałem przejechane ok 30 tyś i reduktor do regeneracji i jak ręką odjął, teraz mam idealnie wolne obroty które się utrzymują i brak problemów przy rozruchu. A gaz niech ustawią na 10C,a nie na 31.
Pozdrawiam Marek
- m-c-ool
- Forumowicz
- Posty: 74
- Rejestracja: czwartek, 19 sierpnia 2010, 23:02
- Lokalizacja: zabrze
- Kontakt:
Reduktora napewno nie rozbierali jak robili przegląd, ale spróbuj zamknąc dopływw gazu na butli aby był na samej benzynie i sam zobaczysz po dłuższym postoju jak jest.
W reduktorze jest trzpień (koszt ok 40 zl) z końcówką gumową co zamyka dopływ gazu jak jest już wyklepany bedzie puszczal gaz i jest wtedy problem.
W reduktorze jest trzpień (koszt ok 40 zl) z końcówką gumową co zamyka dopływ gazu jak jest już wyklepany bedzie puszczal gaz i jest wtedy problem.
- Snake
- Moderator
- Posty: 4156
- Rejestracja: środa, 7 stycznia 2009, 14:22
- Renault: Lala 3
- Silnik: 2.0 dci
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
U mnie było podobnie...
viewtopic.php?t=4079
viewtopic.php?t=4079
...Dobrze pamiętam wszystkie nieszczere twarze
Fałszywych ludzi ukrytych pod kamuflażem
Kłamstwo z nimi idzie w parze, obłuda, nie ufaj takim...
Fałszywych ludzi ukrytych pod kamuflażem
Kłamstwo z nimi idzie w parze, obłuda, nie ufaj takim...
- m-c-ool
- Forumowicz
- Posty: 74
- Rejestracja: czwartek, 19 sierpnia 2010, 23:02
- Lokalizacja: zabrze
- Kontakt:
tylko u mnie w 85% paliwa jest powyżej pół baku także dotankowanie paliwa nie wiem czy coś da spróbujeSnake pisze:U mnie było podobnie...
viewtopic.php?t=4079
Witaj
Zamknij dopływ gazu na BUTLI . Wypal gaz do końca z przewodów i zostaw go na benzynie do rana z zakręconą butlą. 99% pomoże, i rano zapali. To wina sworznia co zamyka gaz w reduktorze i on lekko puszcza i tym dłużnej postoi ma więcej gazu i mieszanka jest za bogata i nie chce palić.
W tym wypadku to nie wina benzyny.
Zamknij dopływ gazu na BUTLI . Wypal gaz do końca z przewodów i zostaw go na benzynie do rana z zakręconą butlą. 99% pomoże, i rano zapali. To wina sworznia co zamyka gaz w reduktorze i on lekko puszcza i tym dłużnej postoi ma więcej gazu i mieszanka jest za bogata i nie chce palić.
W tym wypadku to nie wina benzyny.
- Snake
- Moderator
- Posty: 4156
- Rejestracja: środa, 7 stycznia 2009, 14:22
- Renault: Lala 3
- Silnik: 2.0 dci
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Nie chodziło mi że akurat to wina benzyny ale tam jest w wątku też parę innych podpowiedzi.
poza tym skąd mogłem wiedzieć że kolega ma 85% pół baku benzyny
poza tym skąd mogłem wiedzieć że kolega ma 85% pół baku benzyny
...Dobrze pamiętam wszystkie nieszczere twarze
Fałszywych ludzi ukrytych pod kamuflażem
Kłamstwo z nimi idzie w parze, obłuda, nie ufaj takim...
Fałszywych ludzi ukrytych pod kamuflażem
Kłamstwo z nimi idzie w parze, obłuda, nie ufaj takim...
- m-c-ool
- Forumowicz
- Posty: 74
- Rejestracja: czwartek, 19 sierpnia 2010, 23:02
- Lokalizacja: zabrze
- Kontakt:
dobra jak zamknąć butlę bo nigdy tego nie robiłem także jakieś info plis
sprawdze i dam znać co i jak
no wiec tak zakrecilem sprawdzilem niestety tylko na cieplym silniku i poprawa mala bo mala ale byla zobaczymy na zimnym
tylko jedna rzecz mnie martwi , mianowicie spalanie benzyny , dla próby wyjeździłem paliwo do rezerwy ( do zapalenia kontrolki na prostym ) zatankowałem 10 litrów i po przejechaniu około 800-900km (na gazie , benzyna tylko do odpalenia i osiagniecia temp. 30stopni) znów sie oświeciła rezerwa , martwi mnie to bo tak nie było . czy może być walnięta sonda ( przejechane prawie 100k km ) nie wiem czy ma to znaczenie ale jakieś 22-25k km na gazie
sprawdze i dam znać co i jak
no wiec tak zakrecilem sprawdzilem niestety tylko na cieplym silniku i poprawa mala bo mala ale byla zobaczymy na zimnym
tylko jedna rzecz mnie martwi , mianowicie spalanie benzyny , dla próby wyjeździłem paliwo do rezerwy ( do zapalenia kontrolki na prostym ) zatankowałem 10 litrów i po przejechaniu około 800-900km (na gazie , benzyna tylko do odpalenia i osiagniecia temp. 30stopni) znów sie oświeciła rezerwa , martwi mnie to bo tak nie było . czy może być walnięta sonda ( przejechane prawie 100k km ) nie wiem czy ma to znaczenie ale jakieś 22-25k km na gazie
Jak dla mnie nic nadzwyczajnego. Spalanie średnie przy rozruchu w takich temperaturach i jeździe do minimalnego rozgrzania silnika (wspomniane 30 stopni), a więc non stop na ssaniu, przy zwiększonych obrotach jałowych spokojnie może osiągnąć wartości 10-15 l/100km w zależności od tego czy trasę tę pokonujesz w mieście, czy wyjeżdżasz od razu na trasę. Latem czas rozgrzania trwa krócej, ale przy obecnych temperaturach wydaje mi się to normalne.m-c-ool pisze:benzyna tylko do odpalenia i osiagniecia temp. 30stopni