Ja mam podobny , jak nie taki sam problem co Jola . Dodatkowo podczas hamowania ( normalnego w mieście - nie awaryjnego) słychać z prawego przodu , jakby tarcie . Zanim to się stało miałem dziwny ( dla mnie ) objaw: A mianowicie podczas normalnego hamowania na osiedlowej uliczce ( max 40 km/h) "zadziałał " niespodziewanie ABS. Po kilku hamowaniach podczas jazdy zaczęły pojawiać się stuki jakby spod silnika (jakby ktoś równomiernie walił prętem w spód silnika). "Powaliłem" trochę w pedał hamulca , najpierw zrobił się miętki a następnie twardy i tak jest do teraz Kiedy hamuję to , to nie to auto ( przypomina mi się Uno bez wspomagania). Sprawdzałem płyn - jest , sprawdzałem koła - nie ma wycieków. Aha , i jeszcze jedno co zauważyłem ( albo nie zwracałem wcześniej na to uwagi ). Mianowicie kiedy naciskam do końca pedał hamulca podczas postoju - na zapalonym silniku ; to pedał oprócz skrzypienia ( to normalne 
) wydaje dźwięk jak pompka - jakby dmuchał lub zasysał powietrze szok Zanim odprowadzę wóz na warsztat liczę że mi pomożecie ( oczywiście nie naprawić - bo ze mnie taki mechanik jak ...) i podpowiecie co może być? Z jakimi kosztami powinienem się liczyć i czy jechać do złotej rączki na naprawę czy raczej do serwisu ( nie koniecznie autoryzowanego) bo sprawa może być poważna.
PS. Megane HB 1.4 z 2001
Wymieniłem przednie tarcze +klocki i szczęki tył. Problem znikł 
a wraz z nim 680 PLN z kieszeni cry