iparts></a>
<a href= francuskie

[Megane 3 1.4 TCE 2011] Ubytek płynu chłodniczego

Moderator: Grupa Moderatorów

ODPOWIEDZ
Patrykowicz99
Bywalec
Bywalec
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek, 18 marca 2024, 16:33
Renault: Megane 3
Silnik: 1.4 TCE 2011
Lokalizacja: Zalesie Górne

[Megane 3 1.4 TCE 2011] Ubytek płynu chłodniczego

Post autor: Patrykowicz99 »

Cześć wszystkim,
Począwszy od zakupu auta, który odbył się w październiku zeszłego roku, borykam się z ubytkiem płynu chłodniczego.
Zaczęło się od niewinnego dolania płynu bezpośrednio po zakupie z myślą, że pewnie po naprawie mechanik nie nalał odpowiedniej ilości płynu. - bezpośrednio przed zakupem w samochodzie była robiona UPG wraz z planowaniem głowicy oraz rozrząd i kompletne sprzęgło.
W połowie listopada doszło do tego, że silnik się upomniał znowu o płyn i było go na tyle mało, że wentylator zaczął pracować na max obrotach, zaniepokojony sprawdziłem stan płynu i dolałem go całkiem sporo. Od tej pory na bieżąco sprawdzałem stan płynu chłodniczego, wiedząc, że coś jest nie tak.
W momencie, gdy uzgodniłem ze sprzedającym, który jednocześnie jest mechanikiem odpowiedzialnym za powyższe naprawy, termin diagnozy wycieku, dolałem już łącznie ponad 10L płynu.
Sprzedający diagnozował wyciek pod ciśnieniem azotu, po pierwszej wizycie udało mu się wykryć wyciek z węży na łączeniu z turbiną, ucieszyłem się sądząc, że to pewnie będzie przyczyna.
Jednakże okazało się zaraz po naprawie, że płyn nadal ucieka, ponowna wizyta u sprzedającego i wymianie uległy przewody chłodnicze, tym razem wszystko zostało wymienione kompleksowo razem z łącznikami itp.
Kolejna szybka lekcja, która pokazała, że płyn nadal ucieka. Udałem się ponownie do sprzedającego, sprawdzał przy mnie instalację pod ciśnieniem i ani kropla nie wyleciała, samochód był rozgrzany po trasie ok 40km.
Zaglądał również do świec (załączam zdjęcie ( https://zapodaj.net/plik-SMgHXClLyV ) - według sprzedającego mechanika świece są ok- co sądzicie?) - świeca nr 2 oraz 4 ma lekko czerwone łebki, trzecia jest wyjątkowo czysta jak widać na zdj, - czy ten czerwony kolor to płyn chłodniczy?)
Po wyjęciu świec wkładał kamerę endoskopową, lecz ona działała słabo i później sprawdził to w taki sposób, że włączył drugi bieg, przesunął kawałek samochód do przodu i zajrzał w tłoki? jeżeli się nie mylę i nie pomyliłem z czymś innym, nie znalazł tam nic niepokojącego.
Samochód został sprawdzony na wycieki zewnętrzne dosłownie wszędzie, nigdzie nie ma śladów, łącznie z nagrzewnicą.
Dodam, że na bagnecie od pierwszych mrozów zauważalne jest masło, ale to podobno przypadłość tych silników, jeżdżę również krótkie dystanse.
Kwestia, która jest jeszcze do wyjaśnienia, podczas ostatniej wizyty u sprzedającego, na sam koniec sprawdziliśmy stan oleju, był przelany o około połowę normalnego wskazania na bagnecie, mam na myśli, że gdy normalnie jest pół na bagnecie to ja miałem max + te około pół. W lutym wymieniałem u niego olej i powiedział, że może jego pracownicy przelali, ale wydaje mi się to wątpliwe, gdyż w bagażniku miałem włożone jeszcze trochę oleju po wymianie, na oko ok. pół litra w 5L bańce, a do samochodu wchodzi ok. 4.5L?
Sprzedający odpompował mi tej olej i kazał pojeździć żeby się upewnić czy faktycznie oleju przybędzie.
Ważne pytanie do Was! Od powyższej sytuacji po przejechaniu ok 150km ubyło mi już prawie cały zbiorniczek płynu, a jednak wskazanie oleju jest poniżej zaznaczonego ostatnio stanu na bagnecie po spuszczeniu oleju. Czy przybywanie oleju po zmieszaniu się z płynem chłodniczym jest 1:1? Mam na myśli, że jak teraz ubyło mi 3/4 zbiorniczka to tyle samo oleju powinno mi przybyć? Czy ten płyn jakoś wyparowywuje i odkłada się go mniej?
Czy komuś z Was zdarzyło się tak uporczywe diagnozowanie wycieku w tym silniku? Macie jakiś pomysł, gdzie i w jaki sposób szukać? 😞📷
1.4 tce 2011 + GAZ przebieg 160 tyś, UPG robiona przy 153tyś

Online
Wojed
Bywalec
Bywalec
Posty: 5
Rejestracja: poniedziałek, 1 kwietnia 2024, 08:03
Renault: Megane 4
Silnik: 1.2 tce
Lokalizacja: Gdańsk

Re: [Megane 3 1.4 TCE 2011] Ubytek płynu chłodniczego

Post autor: Wojed »

Płyn jak by się lał do oleju to było by masło , a z rury wydechowej ci na biało nie dymi .
Co do oleju to może wtryski potrafiom lać jak się po mieście na krótkich dystansach jeździ

ODPOWIEDZ