Wymieniłem rozrząd - pasek, napinacz, koło zmiennych faz, pompę wody i przy okazji filtry i inne drobniejsze rzeczy. Po wymianie rozrządu silnik jak to zwykle bywa całkiem inaczej chodzi. Ustało charakterystyczne klekotanie koła zmiennych faz rozrządu, bo zostało wymienione. Tylko ogólnie silnik jakoś bardziej buczy i przenosi mocno drgania na kabinę.
Ogólnie M II Cabrio Coupe ma to do siebie, że kabina trzeszczy, ale teraz ewidentnie silnik wprawia ją w większe drgania. Najbardziej po zapaleniu silnika i ogólnie na luzie.
Nie wiem czy warto to ruszać, bo podobno nie zaleca się ponownego naciągania paska rozrządu.
Przy czym jest to trochę uciążliwe, szczególnie jak czasem w drgania wejdą plastiki. Są też dosyć odczuwalne na kierownicy. Wiem, że auto zawsze drga, tylko teraz po wymianie rozrządu drga 5 razy bardziej.
[Megane 2 CC 2.0] Po wymianie rozrządu silnik wprawia kabinę w drgania
Moderator: Grupa Moderatorów
-
- Bywalec
- Posty: 10
- Rejestracja: czwartek, 28 listopada 2019, 10:05
- Renault: Megane Cabrio Coupe
- Silnik: 2.0 Benzyna
- kudlaty
- administrator
- Posty: 6047
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 10:03
- Renault: Clio 4RS R19
- Silnik: M5Mt F3N
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: [Megane 2 CC 2.0] Po wymianie rozrządu silnik wprawia kabinę w drgania
Nie powinno drgać bardziej niż wcześniej. Wracaj szybciutko tam gdzie robili rozrząd niech sprawdzą czy wszystko dobrze zamontowane
#7 kudlaty, Sebastian
Clio IV RS200, R19 Chamade
EX: R19, Megane Coupe, Megane II Sport, Kangoo III, Drugi Kangoo III, R11, Laguna III GT, Megane I Cabrio, Laguna III GT.
Clio IV RS200, R19 Chamade
EX: R19, Megane Coupe, Megane II Sport, Kangoo III, Drugi Kangoo III, R11, Laguna III GT, Megane I Cabrio, Laguna III GT.
-
- Bywalec
- Posty: 10
- Rejestracja: czwartek, 28 listopada 2019, 10:05
- Renault: Megane Cabrio Coupe
- Silnik: 2.0 Benzyna
Re: [Megane 2 CC 2.0] Po wymianie rozrządu silnik wprawia kabinę w drgania
Dzwoniłem od razu żeby się umówić, ale mechanik niestety miał wypadek i nie pracuje aktualnie.
Na dany moment drżenie jest mniejsze. Plastiki już tak nie drżą. Tak samo na kierownicy już tak nie czuć. Chyba że się przyzwyczaiłem po prostu. Może się coś musiało dopasować/dotrzeć. Chociaż wydaje mi się, że czasem się zdarzają, ale mniej intensywne niż miesiąc temu. Auto ogólnie jeździ bardzo mało.
Czytałem, że często winna jest poduszka. Z resztą mechanik sam mi to zasugerował (telefonicznie). Niestety muszę czekać aż dojdzie do siebie. Nie wiem czy tego po prostu nie olać. Jak już tak nie drży mocno?
Na dany moment drżenie jest mniejsze. Plastiki już tak nie drżą. Tak samo na kierownicy już tak nie czuć. Chyba że się przyzwyczaiłem po prostu. Może się coś musiało dopasować/dotrzeć. Chociaż wydaje mi się, że czasem się zdarzają, ale mniej intensywne niż miesiąc temu. Auto ogólnie jeździ bardzo mało.
Czytałem, że często winna jest poduszka. Z resztą mechanik sam mi to zasugerował (telefonicznie). Niestety muszę czekać aż dojdzie do siebie. Nie wiem czy tego po prostu nie olać. Jak już tak nie drży mocno?