Forum Polskiego Internetowego Klubu Użytkowników Renault- Renault Klub Polska, Forum Renault, Renault Forum, Megane, Clio, Scenic, Laguna, Koleos, Kadjar, Captur, Espace, Modus, Twingo

Hej...
Z uwagi, że benzyna idzie ostro w górę bardzo mocno zastanawiam się nad montażem instalacji LPG do Megany. Jak zwykle mam milion pytań
1. Jak ten silnik radzi sobie z LPG?
2. Jakieś powtarzające się kłopoty, problemy?
3. Utrata mocy zauważalna?
4. Jeżeli teraz spalanie wynosi według komputerka 7,3/100 (według kartki i ołówka 6.9/100 bo było 150 km trasy) to ile weźmie gazu?
5. Należy stosować inne świece, oleje (aktualnie mam Shell 5W30). Zmieniać częściej olej? Robię to zawsze co ~15.000 km?
6. Ilu litrowa butla wejdzie w miejsce koła zapasowego?
7. Czy dobrze założona instalacja może mieć wpływ na elektronikę auta?
8. Rozumiem, że wskaźnika paliwa na desce nijak nie da się zaprogramować aby pokazywał ilość LPG? Fajnie, gdyby się dało...

Póki co tyle. Zabolało mnie ostatnie tankowanie, kiedy na stacji zostawiłem ponad 250 zł. Dziesięć takich tankowań i mam dobrą instalację LPG. Myślę o dobrej, nie o taniej.
Są na sali posiadacze Megany z takim silnikiem z LPG? Albo innego auta z tym silnikiem i gazownią? Baaardzo prosiłbym o rważenia, porady, itp...
Aha, jestem świadom minusów i niedogodności wynikających z posiadania LPG w aucie. Nie wjadę na parking pod blokiem ani tam, gdzie jest zakaz. Po odpaleniu zawsze trochę musi popracować na benzynie. Droższe przeglądy, części, itp. Ale za to koszt przejechania 100 kilometrów jest niższy o ponad połowę w stosunku do benzyny.

Gaz nie ma niedogodności. Problemem jest rodzaj instalacji jak zainstalujesz gaz w stanie ciekłej to jeszcze moc podniesiesz jak założysz najtańszą instalację najtaniej to problemy będą. Sterownik ma być samouczacy a nie sztywno proglramowalny i bedzie ci latwiej To tak na szybko. Koszt będzie wyższy ale ograniczy obslugę do wymiany filtrów. Olej co 15 tys. lub co rok a okres wymiany świec skrocony do 20 tys. km

Nie mam pojęcia na co zwrócić uwagę przy oddawaniu auta na montaż instalacji. Kiedyś dawno temu pytałem się na lpg-forum ale jakoś opornie szło przekazywanie wiedzy. Wiem tyle, że kolektor do roboty ma być zdjęty i nie należy oszczędzać na instalacji, a strojenie jej ma odbywać się w czasie jazdy, a nie na postoju. Auto odpala się na benzynie i po złapaniu około 30*C przełącza się samo na LPG.
Nie wiem jaki sterownik, jakie wtryskiwacze, parownik, filtry... Jeżeli znajdę dobrego gazownika to warto polegać na jego wyborze? No i kluczowe pytanie: do którego gaziarza w Lublinie lub okolicach oddać auto?

Niedogodność jest jedna i to dość duża: zakaz wjazdu do garażu. O ile w lecie pół biedy. O tyle w zimie ma to już wielkie znaczenie.

Ja bym wsadził fazę ciekłą

Spalanie wzrośnie a nawet musi wzrosnąć o ok. 2l . Olej o wiele lepiej zachowue się na gazie. Prawdopodobnie będziesz spuszczał zużyty ole w kolorze lekko brązowym a nie czarnym, więc dla oszczędnych można nawet okresy wymian wydłużyć. Gaz ma nieco wyższą temperaturę spalania to też silnik może się mocniej grzać. Jednym z poważniejszych minusów gazu jest korozja wydechu. Będzie on dużo szybciej korodował niż na Pb czy ON. Z gazu "produkuje" się dużo wody która zbiera się w wydechu. Po dobrym montażu nie powinno być żadnych problemów. Każdy silnik dobrze chodzi na gazie , tyle że nie każdy potrafi go założyć i zestroić.

Fluence rocznik 2014, Landi Renzo fabrycznie założona w salonie Jaszpol, zbiornik toroidalny w miejsce koła zapasowego - wchodzi max. 20l. Po 110 tys. przebiegu śmiga jak pszczółka. Regularna wymiana filterków, spalanie około 7,5l w cyklu mieszanym, przynajmniej tyle pokazuje komputer. Jedyna wada trochę głośna praca wtryskiwaczy, ale z gazem podobno każdy tak ma. Dynamika dobra, żadnych problemów z elektroniką. Dla zachowania estetyki korek gazu założony obok korka paliwa, ciasno ale da się odkręcić. Lać gaz i jechać. Silnik dedykowany pod gaz.