[Megane II 1.6 16V] świszczenie przy odpalaniu

[Yorgen]

Od czasu gdy przyszła późna jesień i zima, spadły temperatury mojej Megance towarzyszy świszczenie, to samo przy redukcji biegu np z 3 biegu 2000 obr/min na 2 i obroty wskakują na około 2500obr/min. Dzieje się tak tylko na zimnym silniku. Gdy samochód stoi w miejscu i doda się gazu to znowu nic nie słychać. Proszę o pomoc w zlokalizowaniu usterki oraz czy warto się tym przejmować. Mój kolega ma Megane II z tym samym silnikiem i ma ten sam problem.

[kudlaty]

Piszczy Ci Koło Zmiennych Faz Rozrządu. Jaki masz przebieg? Kiedy rozrząd robiłeś?

[Yorgen]

ummm... przebieg mam coś około 230 tys. wymiana rozrządu około 223 tys. ale KZFR nie robiłem. Właśnie dzwoniłem do mojego mechanika i powiedział mi też że to może być KZFR, ale musi rozrząd posprawdzać.

[kudlaty]

No właśnie, zrób samo

[Yorgen]

Dzięki za odpowiedź. Kudłaty, na zlot Meganka będzie zrobiona i sprawna A pewno nie jedna usterka jeszcze wyskoczy ^^

[kaag]

Ja mam K4J czyli brak KZFR a odkąd zrobiło się zimniej też tak mam podczas odpalania czy zmiany biegu. Wyczaiłem że dzieje się to tylko gdy sprzęgło jest wciśnięte wiec to chyba łożysko oporowe. Sprawdź sobie odpalając bez sprzęgła bo u mnie wtedy jest ok. KZFR chyba bardziej grzechocze niż świszczy, przynajmniej u ojca tak było.

[andrzej27r]

KZFR daje taki terkoczący dźwięk jak z diesla ,świszczenie może dać rolka ,pasek ,ew. łożysko -choć ono to raczej buczy .

[Yorgen]

to jest świst, gwizd coś w tym stylu. Mechanik również stwierdził że to może być wina KZFR, lecz pierw mówił że posprawdza wszystkie paski i rolki. I tak jak pisałem, dzieje się to na zimnym silniku, natomiast gdy zaczyna się zagrzewać problem zaczyna słabnąć, aż do całkowitego ucichnięcia. Dzisiaj Megii odbieram od mechanika i się dowiem wszystkiego

[kaag]

Czyli identycznie jak u mnie, taki gwizd, obstawiam łożysko oporowe.

[BlackRaven]

Zasada jest jedna co drugi rozrząd zmiana ZFR i wtedy nie ma niespodzianek.
Co do świstu nie chce mi się wierzyć że to koło bo tak jak napisane powyżej jego uszkodzenie objawia się grzechotem po odpaleniu i utratą momentu obrotowego przy niższych obrotach

[Yorgen]

Mechanik powiedział, że KZFR ma się całkiem dobrze i nie widzi potrzeby wymiany skoro jest sprawne. Wymienił jakąś rolkę o ile dobrze pamiętam, prawdo podobnie związana z paskiem wielorowkowym i świszczenie zostało znacznie zredukowane, lecz nie policzył za nią ani grosza bo stwierdził że problem nie został usunięty. Mogłem oczywiście poprzekręcać bo mechanikiem to nie jestem wiec terminy nadal są mi obce chociaż staram się uczyć i pamiętać jak najwięcej na ten temat