iparts></a>
<a href= francuskie

[megane cabrio 2000r] awaria dachu

Moderator: Grupa Moderatorów

ODPOWIEDZ
piona5

[megane cabrio 2000r] awaria dachu

Post autor: piona5 »

Witam!
Dziś moje cabrio odmówiło posłuszeństwa: dotychczas elektryczny dach funkcjonował bez zarzutu, dziś zachciało mi się wyczyścić skrzynkę, do której zwykle dach się chowa, w tym celu zacząłem proces otwierania przyciskiem do momentu, gdy pokrywa się podniosła, tak, aby spokojnie przetrzeć i odkurzyć wnętrze. W pewnym momencie klapa samoczynnie zaczęła opadać, więc ją przytrzymałem, aby dokończyć sprzątanie. Po zakończeniu prac pozwoliłem klapie opaść i przyciskiem rozpocząłem zamykanie dachu, który wprawdzie opadł do właściwej pozycji, niestety klapa nie zaryglowała się - po wielu próbach podniosłem manualnie klapę i podniosłem zamek, tak, że bez problemu się zaryglowała. Żeby sprawdzić funkcjonowanie dachu następnie otworzyłem dach w całości bez żadnych problemów, które niestety zaczęły się, gdy próbowałem go ponownie zamknąć - skończyło się tylko na sygnale dźwiękowym z okolic skrzynki dachu. w instrukcji znalazłem procedurę awaryjnego zamykania, tak że udało mi się zamknąć samochód na noc, ale wszelkie następne próby podniesienia dachu kończyły się sygnałem awarii ze skrzynki, w zbiorniczku płynu jest jeszcze dość, zauważyłem, że nagrzały się cylinderki na pompie dachu, ale poza tym nic się nie dzieje, może ktoś wie, gdzie szukać defektu?
Ostatnio zmieniony wtorek, 19 czerwca 2012, 22:33 przez kudlaty, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Pamiętaj następnym razem o nawiasach kwadratowych

piona5

Re: [megane cabrio 2000r] awaria dachu

Post autor: piona5 »

Udało mi się uruchomić dach, trzeba było pogrzebać na zachodnich forach - jeśli ktoś ma podobny problem, chętnie pomogę!

Jędrzej
Bywalec
Bywalec
Posty: 5
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 08:31
Renault: Megane I Cabrio
Silnik: 1.6e

Re: [megane cabrio 2000r] awaria dachu

Post autor: Jędrzej »

Hej, miałem identyczną sytuację wczoraj. Coś pokombinowałem i udało mi się zmusić dach do działania, nawet bez procedury awaryjnej, ale w sumie co zrobiłem - nie wiem, wyszło przypadkiem. Opisz, co w takim wypadku robić, wkrótce znów muszę przerwać procedurę otwierania dachu, będę musiał wymienić sznurki od podsufitki.

ODPOWIEDZ