[Clio 2 1.2 8v 2003 fl] maglownica i łożysko

[Bialkowski32]

W mojej clio wymieniłem niedawno amortyzatory z przodu i jak się okazuje ten po prawej siedzi głębiej (ta wystająca śruba) niż druga strona, ojciec mówił, że brakuje tam odpowiedniej "podkładki prowadzącej łożysko" której nigdzie nie możemy znaleźć na necie.
Dalej wymieniliśmy tuleje wahaczy po czym auto zaczęło stukać najpierw podczas jazdy po dziurach, a następnie też na prostej drodze i podczas skręcania. I słychać to z prawej i lewej strony podwozia z przodu.
Na początku myśleliśmy, że to wina braku tej podkładki, ale ojciec skombinował jakąś pasującą, lecz problem nie ustał (w sumie amorek siedzi ładnie prosto i sztywno w tym miejscu). Potem wymieniliśmy jeszcze łączniki stabilizatorów, ale i to nie rozwiązało problemu.

Doszliśmy więc do wniosku, że zużyła się przekładnia kierownicza. (Chociaż poza skrzypieniem na samym początku które już ustało przy kręceniu kołami (na postoju) i stukaniem podczas jazdy nie odczuwam żadnych luzów na kierownicy itd.)

Z tego co widzę mam maglownicę ze wspomaganiem elektrycznym o numerach:
SMI x65 DMG <373>
69 00 000 233 inc. C


Na necie jest sporo przekładni o podobnych numerach i teraz pytanie czy ta której szukam musi mieć te same numery czy jednak pasują inne?
Ktoś też mi na jednaj z grup napisał, że mając wspomaganie elektryczne trzeba zaprogramować/przypisać przekładnię do kompa, ale ile w tym prawdy?