[Clio IV 1,5dci] Nie da się uruchomić, komputer szaleje

[mr_life]

Witam,
przed świętami rano dojechałem do pracy jak co dzień bez problemów a po pracy wsiadam chcę odpalić i dzieją się takie cuda jak na dołączonym filmiku.
Po włożeniu karty i wciśnięciu przycisku START zegary głupieją, zamki głupieją, światła dzienne LED również głupieją i zaczynają migać a samochód nie odpala, nawet rozrusznik nie kręci. Po sprawdzeniu bezpieczników pod maską i zamianie przekaźników miejscami (4 przekaźniki są takie same), chociaż nie wiem który jest od czego bo nie znalazłem do tej skrzynki opisu nigdzie, oraz kilku krotnym odłączaniu akumulatora na chwilę w końcu Clio odpaliło jak gdyby nigdy nic się nie stało. Myślałem że to była wina któregoś przekaźnika ponieważ wydawało mi się że po zamianie przestały mi czujniki cofania działać. Dojechałem do domu bez problemów nawet z przystankiem po drodze na zakupy mając obawy czy odpali ale nie było problemów. Następnego dnia chciałem pojechać do sklepu i znów to samo.
Czy ktoś miał podobny problem i ma pomysł co zrobić? Napięcie na akumulatorze zmierzone 12,7 V, może ma ktoś opis bezpieczników i przekaźników pod maską do Clio IV 1,5 dci?

Dodam jeszcze że wcześniej nie było żadnych oznak awarii, a samochód praktycznie codziennie w tygodniu użytkuję na dojazdy do pracy.

https://youtu.be/U04Etb20JU0

[hubikas]

Akumulator może pokazuje poprawne napięcie ale może mieć wewnętrzne zwarcie i nie ma tyle mocy aby uruchomić auto, proponuję podpiąć auto pod kable lub zamienić akumulator jeśli masz taką możliwość, od czegoś trzeba zacząć.

Wysłane z mojego moto g(6) play przy użyciu Tapatalka

[BlackRaven]

Akumulator sprawdza się pod obciążeniem bo volty może mieć https://allegro.pl/oferta/miernik-analo ... 8540703143 Druga sprawa to śniedziejące masy ja raz w roku je poprawiam zawsze przed zimą