[Thalia 1.4 16V] Problem z odpaleniem
: wtorek, 15 sierpnia 2017, 08:27
Witam
Opiszę sytuację jaka miała miejsce jeszcze wczoraj około 23:50, a mianowicie około godz. 21:30 zszedłem do samochodu, żeby zobaczyć stan paliwa i ku mojemu zdziwieniu oryginalny kluczyk nie przeszedł testu immo - kontrolka szybko miga rozrusznik kręci (co nie zdarzało się wcześniej) , wyjąłem, włożyłem kluczyk i znowu to samo.Dopiero za trzecim razem udało się odpalić, więc zgasiłem i poszedłem do domu.
Około 23:30 pojechałem do miasta obok odebrać brata , odpalając samochód od ręki. Jazda przebiegła bez żadnych bolączek - dojechałem i zaparkowałem na parkingu. Czekając w kabinie grało tylko radio nic więcej.
Brat przyszedł,ja próbuję odpalić i coś zaczeło tak jakby tyrkotać, próbuję znów i w tym momencie głucha cisza - rozrusznik nie kręci, a kontrolki świecą.Bardzo dziwnym objawem jest to że po wyjęciu kluczyka kontrolki lekko są podświetlone przez około sekundę i potem gasną.Dodam że światła są więc to chyba nie akumulator. Czytałem również na różnych forach że może to być kostka stacyjki lub sama stacyjka.
Czy mogę mieć rację?
Pozdrawiam
Opiszę sytuację jaka miała miejsce jeszcze wczoraj około 23:50, a mianowicie około godz. 21:30 zszedłem do samochodu, żeby zobaczyć stan paliwa i ku mojemu zdziwieniu oryginalny kluczyk nie przeszedł testu immo - kontrolka szybko miga rozrusznik kręci (co nie zdarzało się wcześniej) , wyjąłem, włożyłem kluczyk i znowu to samo.Dopiero za trzecim razem udało się odpalić, więc zgasiłem i poszedłem do domu.
Około 23:30 pojechałem do miasta obok odebrać brata , odpalając samochód od ręki. Jazda przebiegła bez żadnych bolączek - dojechałem i zaparkowałem na parkingu. Czekając w kabinie grało tylko radio nic więcej.
Brat przyszedł,ja próbuję odpalić i coś zaczeło tak jakby tyrkotać, próbuję znów i w tym momencie głucha cisza - rozrusznik nie kręci, a kontrolki świecą.Bardzo dziwnym objawem jest to że po wyjęciu kluczyka kontrolki lekko są podświetlone przez około sekundę i potem gasną.Dodam że światła są więc to chyba nie akumulator. Czytałem również na różnych forach że może to być kostka stacyjki lub sama stacyjka.
Czy mogę mieć rację?
Pozdrawiam