iparts></a>
<a href= francuskie

[Ogólne] opony made in azja

Czyli wszystko o papuciach...

Moderator: Grupa Moderatorów

Awatar użytkownika
Tomek_SJZ
Oklejony
Oklejony
Posty: 170
Rejestracja: piątek, 27 czerwca 2008, 15:04
Renault: Scenic i Clio
Silnik: 1.2 i 1.0
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Tomek_SJZ »

No i sam powiedziałeś że opony miałeś parę lat temu i nie wiesz jak teraz technologia wygląda! Znów się wypowiadasz nie orientując się w temacie! A jeśli Ty gwałtowne manewry wykonujesz w deszczy przy 200 km/h to gratuluję odwagi! Ja na tych bieżnikowanych jak już wcześnie pisałem jeździłem w różnych warunkach i jestem zadowolony! Ale wiadomo nie jechałem 200 przy deszczu, śnieżycy i gołoledzi- po prostu nie wpadł bym na to że ktoś w ogóle tak jeździ! Ja tak jak powiedziałeś dbam o bezpieczeństwo swoje i rodziny dostosowując prędkość do warunków a nie tak jak Ty wierzę że dobre opony wyprowadzą mnie z opresji! A jeśli chodzi o te zaoszczędzone pieniądze to na pewno więcej niż 150 zł bo przyrównujesz moje bieżniki do Fuldy czy Dunlopa gdzie jedna opona kosztuje w granicach 300 zł. A jeśli chodzi o te najtańsze z internetu które też tak polecasz to są azjatyckie opony o których też nie słyszałem za dobrych opinii (aczkolwiek to tylko słyszałem- nie sprawdziłem! Ale Ty ponoć też nie sprawdziłeś bo jeździsz na fuldach i dunlopach- czyli zaś piszesz o czymś na czym się nie znasz)!

P.S. Teraz jeszcze w innym Twoim poście znalazłem że jeździsz jednak na klebarach- jak często zmieniasz te opony?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 1 grudnia 2008, 22:47 przez Tomek_SJZ, łącznie zmieniany 1 raz.

Janusz2011

Post autor: Janusz2011 »

Cóż mam swoje zdanie na temat opon teraz musiałem kupować zimowe no, bo auto odebrałem w kwietniu to były letnie i choć kumple się śmiali, że jestem nie poważny pojechałem do swojego salonu Renaulta i tam kupiłem nowe Continentale – Takie mi doradzili sprzedawcy. Uważam, na czym jak, na czym ale na oponkach nie ma, co oszczędzać a jak już słyszę o jakimś chińskich no to panowie bez przesady może i na śnieg jak czytam są dobre, ale ogólnie to chińskie g..wno, więc bez przesady życie wam nie miłe.?
driver

maniekxx

Post autor: maniekxx »

Ja zimuję na Yokohama W.Drive (AVS Winter V902) 185/60 r14 i szczerze nie narzekam na nie, lepiej się sprawdzają niż continentale mojego brata przy jego roverze.

Silver

Post autor: Silver »

Janusz2011, Masz racje i sie z tobą zgadzam brawa . Na oponach nie ma co oszczędzać, ja mam na lato sportowe DRX Debica, nie mają zadnych rowków tylko takie wcięcia w kształcie < i na lato są extra trzyma sie drogi jak zadna inna które miałęm wcześniej, a ze na zimowe mnie nie było stać w listopadzie to jezdziłem na nich co sie okazało wielką głupotą :( w grudniu wpadłem w poślizg przy 60km bo jedziłem bardzo wolno, delikatny skret w prawo i leciałem juz bokiem tylnim kołem w próg, skutkiem tego było prostowanie felgi i wymiana czopa którego musialem zamówić razem coś koło 500zł mnie to wyszło. Po tym wypadku odrazu kupiłem opony zimowe Goodyear i juz nie latam na zakrętach bokiem viva , oczywiście szybko na nich tez nie jeżdze bo nigdy nic nie wiadomo a zima jest zdradliwa, Pozdrawiam

ODPOWIEDZ