Re: 2012 Dacia Lodgy
: niedziela, 9 września 2012, 21:36
Miałem okazję zrobić jazdę próbną Lodgy w Wieliczce - tak z ciekawości, bo wg mnie tylko Multipla jest brzydsza.
Moim zdaniem:
W skrócie - ogromna ilość miejsca w środku, wygodna pozycja za fajerką, dobrze wyciszone autko, jednak od razu czuć, że siedzi się w Dacii, a wspólne z Renault to ma tylko silnik i skrzynię.
Jest za sztywne i za długie - czułem, że prowadzę autobus, a nie Vana.
Pierwsza jazda jak również pierwszy kontakt wzrokowy zrobiły na mnie mocno negatywne wrażenie.
Auto wygląda koszmarnie, dosłownie jak pierwszy prototyp Grand Scenica II na desce kreślarskiej.
Nie mniej jednak może zrobić karierę na rynku motoryzacyjnym ze względu na atrakcyjną cenę - od 42000 zł
Niestety Renault poszło w drugą (równie negatywną stronę) - robi naprawdę ładne auta (wreszcie ładne megane, piękna Laguna III) i podobno mniej awaryjne niż dotychczas auta - no i co z tego skoro są tak ciasne, że w Cinqucento jest więcej miejsca dla kierowcy.
Jako ciekawostkę dodam, że w Latitudzie jest mniej miejsca dla kierownika niż w ciasnej Lalce III.
Moim zdaniem:
W skrócie - ogromna ilość miejsca w środku, wygodna pozycja za fajerką, dobrze wyciszone autko, jednak od razu czuć, że siedzi się w Dacii, a wspólne z Renault to ma tylko silnik i skrzynię.
Jest za sztywne i za długie - czułem, że prowadzę autobus, a nie Vana.
Pierwsza jazda jak również pierwszy kontakt wzrokowy zrobiły na mnie mocno negatywne wrażenie.
Auto wygląda koszmarnie, dosłownie jak pierwszy prototyp Grand Scenica II na desce kreślarskiej.
Nie mniej jednak może zrobić karierę na rynku motoryzacyjnym ze względu na atrakcyjną cenę - od 42000 zł
Niestety Renault poszło w drugą (równie negatywną stronę) - robi naprawdę ładne auta (wreszcie ładne megane, piękna Laguna III) i podobno mniej awaryjne niż dotychczas auta - no i co z tego skoro są tak ciasne, że w Cinqucento jest więcej miejsca dla kierowcy.
Jako ciekawostkę dodam, że w Latitudzie jest mniej miejsca dla kierownika niż w ciasnej Lalce III.
Jechałem tym i tym... fotelik sobie pięknie w latitudzie pojechał do przodu masując mi plecy... mały nie jestem a miejsca było full 