[Thalia 1 faza 2] dolot + wydech (modyfikacje)
Moderator: Grupa Moderatorów
-
- KLUBOWICZ
- Posty: 60
- Rejestracja: środa, 23 marca 2011, 22:53
- Renault: Thalia
- Silnik: 1.4 8v
[Thalia 1 faza 2] dolot + wydech (modyfikacje)
Witam ...
Przeszukałem całe forum i nie znalazłem tematu w którym jakiś forumowicz modyfikował dolot w podobnym silniku do mojego (przepustnica wychodzi pionowo do góry oraz jak i gdzie poprowadził dolot) i przy tym modyfikował wydech aby odciążyć przy tym silnik oraz dać lekki pomruk bez przesadnego, męczącego warkotu (żeby cieszył ucho w połączeniu z dolotem ale nie zagłuszał całego otoczenia jak przy silniku bez wydechu) ... myślałem nam poprawieniem dźwięku samego silnika przy nie straceniu dynamiki lub zyskanie lekko dołu zakładając stożek tak aby łapał zimne powietrze (widziałem że najlepszym rozwiązaniem jest schowanie stożka za reflektor ale czy taki długi dolot poprawi dół czy góre bo to też jest różnie opisywane) i do tego wywalenie katalizatora bo i tak zaczyna się sypać ze starości (wspawaniu w niego rurki) ... i teraz tutaj moje pytanie ... bo stożek sam z siebie powinien dać jakiś mniej lub bardziej pożądany dźwięk tylko co zrobić z wydechem ? jak wspawam z obudowę katalizatora rurkę to co zrobić z tłumikiem środkowym (wstawić przelotowy czy wywalić go całkiem) i końcowym ( bo też zaczyna się sypać - wstawić zamiast niego jakiś zamiennik np. ultera dopasowany już do clio/thalia) ... co zrobić zaczynając od katalizatora do końcowego żeby dźwięk było ładny, stosowny i nie warczał/buczał tak że nie da się wytrzymać ?
PS. ma ktoś u siebie zrobiony dolot o jakim mówię (który się sprawuje bez zarzutów i daje ładny dźwięk silnika nie psując dynamiki/osiągów) lub zrobiony wydech który sprawuje się tak jak go opisuje? ... jest dużo tematów na ten temat ale w żadnym z nich nie ma konkretnej odpowiedzi/porady/instrukcji jak uzyskać opisywany przezemnie efekt :?
pozdrawiam
djbaniek
Przeszukałem całe forum i nie znalazłem tematu w którym jakiś forumowicz modyfikował dolot w podobnym silniku do mojego (przepustnica wychodzi pionowo do góry oraz jak i gdzie poprowadził dolot) i przy tym modyfikował wydech aby odciążyć przy tym silnik oraz dać lekki pomruk bez przesadnego, męczącego warkotu (żeby cieszył ucho w połączeniu z dolotem ale nie zagłuszał całego otoczenia jak przy silniku bez wydechu) ... myślałem nam poprawieniem dźwięku samego silnika przy nie straceniu dynamiki lub zyskanie lekko dołu zakładając stożek tak aby łapał zimne powietrze (widziałem że najlepszym rozwiązaniem jest schowanie stożka za reflektor ale czy taki długi dolot poprawi dół czy góre bo to też jest różnie opisywane) i do tego wywalenie katalizatora bo i tak zaczyna się sypać ze starości (wspawaniu w niego rurki) ... i teraz tutaj moje pytanie ... bo stożek sam z siebie powinien dać jakiś mniej lub bardziej pożądany dźwięk tylko co zrobić z wydechem ? jak wspawam z obudowę katalizatora rurkę to co zrobić z tłumikiem środkowym (wstawić przelotowy czy wywalić go całkiem) i końcowym ( bo też zaczyna się sypać - wstawić zamiast niego jakiś zamiennik np. ultera dopasowany już do clio/thalia) ... co zrobić zaczynając od katalizatora do końcowego żeby dźwięk było ładny, stosowny i nie warczał/buczał tak że nie da się wytrzymać ?
PS. ma ktoś u siebie zrobiony dolot o jakim mówię (który się sprawuje bez zarzutów i daje ładny dźwięk silnika nie psując dynamiki/osiągów) lub zrobiony wydech który sprawuje się tak jak go opisuje? ... jest dużo tematów na ten temat ale w żadnym z nich nie ma konkretnej odpowiedzi/porady/instrukcji jak uzyskać opisywany przezemnie efekt :?
pozdrawiam
djbaniek
Moja "Żabka" - http://www.klubrenault.pl/forum/viewtop ... =3&t=13648
-
- KLUBOWICZ
- Posty: 60
- Rejestracja: środa, 23 marca 2011, 22:53
- Renault: Thalia
- Silnik: 1.4 8v
Re: [Thalia 1 faza 2] dolot + wydech (modyfikacje)
temat do zamknięcia ... zamontowany stożek simota doprowadzony do lewego nadkola ( od dołu jest kratka i doprowadza zimne powietrze na bieżąco) ... troszke roboty z tym było ... stelaż na przepustnice i umocowanie jego bo przepustnica wcześniej trzymana była przez ori puszke filtra ale najważniejsze że stożek odseparowany od ciepłego powietrza ... długi dolot i wrażenie dźwiękowe nie do opisania ... dźwięk jak VR6 z golfa III jak wciśnie się porządnie gaz czuć troszkę szybszą reakcje na gaz ale bez rewelacji ... poczekam z resztą modyfikacji ... zdecydowałem się na DeCata, usunięcie środkowego tłumika i wstawienie końcowego przelotowego komorowego tłumika w kwasówki na zamówienie żeby było w miarę cicho ale przedewszystkiem żeby był przelot ... do tego kolektor wydechowy 4-2-1 ...
sorry za tak długie opóznienia ale taka praca
relacja i wrażenia z całości niebawem
sorry za tak długie opóznienia ale taka praca
relacja i wrażenia z całości niebawem
Moja "Żabka" - http://www.klubrenault.pl/forum/viewtop ... =3&t=13648
- Snake
- Moderator
- Posty: 4156
- Rejestracja: środa, 7 stycznia 2009, 14:22
- Renault: Lala 3
- Silnik: 2.0 dci
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: [Thalia 1 faza 2] dolot + wydech (modyfikacje)
djbaniek pisze:temat do zamknięcia ...
relacja i wrażenia z całości niebawem
Właśnie dlatego nie zamykamy tematu abyś jakieś foty tutaj wstawił, filmik itp
...Dobrze pamiętam wszystkie nieszczere twarze
Fałszywych ludzi ukrytych pod kamuflażem
Kłamstwo z nimi idzie w parze, obłuda, nie ufaj takim...
Fałszywych ludzi ukrytych pod kamuflażem
Kłamstwo z nimi idzie w parze, obłuda, nie ufaj takim...
-
- KLUBOWICZ
- Posty: 60
- Rejestracja: środa, 23 marca 2011, 22:53
- Renault: Thalia
- Silnik: 1.4 8v
Re: [Thalia 1 faza 2] dolot + wydech (modyfikacje)
No to czas na zamieszczenie fotek jak to wszystko wyszło ... przede wszystkim pierwszym problemem było zrobienie mocowania przepustnicy aby całość była sztywna ... troche mierzenia, sprawdzania czy linka od "gazu" nie będzie się blokować o mocowanie przepustnicy i czy nie będzie tego mocowania naciągać tak że przepustnica będzie wyskakiwać z swojego miejsca ... no i po złożeniu całości i przykręceniu w otwory mocujące ori filtr wyszło coś takiego
Pózniej dopasowanie kolanek, długości rur i poprowadzenie jak najdalej od silnika i wysokiej temperatury ... padło na przestrzeń pod akumulatorem bo jest tam od spodu kratka i nawiew zimnego powietrza ... dostać można się tam tylko przez odczepione nadkole ... porobione mocowanie i przeniesiony klakson w inne miejsce ... efekt niesamowity jak mam ciężką noge to efekt jak w V6 a przy normalnej jeżdzie cisza i spokój ... nie zrobiłem fotki z odkręconym nadkolem ale wyglada to mniej wiecej tak:
Przy rurze prostej zaraz za przepustnicą było wyjście na odme i podłączona jest tak jak w ori filtrze bez stosowania osobnych filtrów na odme co widać na zdjęciach ...
Do układu dolotowego doszedł kolektor wydechowy Elia 4-2-1 który postanowiłem owinąć bandażem termoochronnym w celu zmniejszenia temperatury w komorze i zwiększenia temperatury spalin (w teorii ) ...
Przy okazji wymieniona uszczelka kolektora wydechowego. Przy malowaniu pokrywy zaworów uszczelka pod pokrywą i dodatkowo silikon wysokotemperaturowy oraz nowe śruby o wysokiej twardości bo stare ukreciły się przy poprzednim odkręcaniu i regulacji zaworów ... teraz wszystko dociągnięte na "maksa" i zero śladów pocenia się przy okazji i pozbycia się oleju na wężach, wtryskiwaczach i pokrywie ( gazownik wkręcił dwa wydoczne wtryskiwacze od gazu w wywierconą na wylot dziurę w pokrywie palm ) zaspawana owa dziura
W całości prezentuje się to tak:
Po tym jak zakończyłem walkę pod maska został usunięty katalizator na DeCat ... usunięty środkowy "tłumik" i założony końcowy przelotowy komorowy tłumik na zamówienie z kwasówki RM Motors ... troszkę docinania, profilowania kolanek, przenoszenia wieszaków i zarazem tłumika bardziej na tył samochodu i wyszedł taki efekt ... jest cicho ... kest delikatny pomruk ... tłumik daje o sobie znać jak wciska się gaz do "dechy" i wtedy zaczyna robić się fajnie ale taki właśnie efekt chciałem uzyskać ... przy spokojnej, normalnej jeździe jest jak seria
Przy okazji wymiana oleju na 5W40 Elfa i wymiana płynu do chłodnicy ... niedawno wymieniona również pompa wspomagania bo strasznie się pociła i pęknięty czujnik ciśnienia płynu wspomagania ... wymiana na nowy także teraz pod maską sucho ... po umyciu silnika i całości efektów wycieków z pompy wspomagania, czujnika ciśnienia i klapy zaworów jest czysto, sucho i przyjemnie
na koniec samemu auto kalibracja gazu i umieszczenie drugiej sondy lambda w zamkniętej zaślepce
na koniec dwie fotki całości ... niestety samochód na zewnątrz nie jest wypicowany cry ale po całej akcji zasłużył na to
THE END !!
Pózniej dopasowanie kolanek, długości rur i poprowadzenie jak najdalej od silnika i wysokiej temperatury ... padło na przestrzeń pod akumulatorem bo jest tam od spodu kratka i nawiew zimnego powietrza ... dostać można się tam tylko przez odczepione nadkole ... porobione mocowanie i przeniesiony klakson w inne miejsce ... efekt niesamowity jak mam ciężką noge to efekt jak w V6 a przy normalnej jeżdzie cisza i spokój ... nie zrobiłem fotki z odkręconym nadkolem ale wyglada to mniej wiecej tak:
Przy rurze prostej zaraz za przepustnicą było wyjście na odme i podłączona jest tak jak w ori filtrze bez stosowania osobnych filtrów na odme co widać na zdjęciach ...
Do układu dolotowego doszedł kolektor wydechowy Elia 4-2-1 który postanowiłem owinąć bandażem termoochronnym w celu zmniejszenia temperatury w komorze i zwiększenia temperatury spalin (w teorii ) ...
Przy okazji wymieniona uszczelka kolektora wydechowego. Przy malowaniu pokrywy zaworów uszczelka pod pokrywą i dodatkowo silikon wysokotemperaturowy oraz nowe śruby o wysokiej twardości bo stare ukreciły się przy poprzednim odkręcaniu i regulacji zaworów ... teraz wszystko dociągnięte na "maksa" i zero śladów pocenia się przy okazji i pozbycia się oleju na wężach, wtryskiwaczach i pokrywie ( gazownik wkręcił dwa wydoczne wtryskiwacze od gazu w wywierconą na wylot dziurę w pokrywie palm ) zaspawana owa dziura
W całości prezentuje się to tak:
Po tym jak zakończyłem walkę pod maska został usunięty katalizator na DeCat ... usunięty środkowy "tłumik" i założony końcowy przelotowy komorowy tłumik na zamówienie z kwasówki RM Motors ... troszkę docinania, profilowania kolanek, przenoszenia wieszaków i zarazem tłumika bardziej na tył samochodu i wyszedł taki efekt ... jest cicho ... kest delikatny pomruk ... tłumik daje o sobie znać jak wciska się gaz do "dechy" i wtedy zaczyna robić się fajnie ale taki właśnie efekt chciałem uzyskać ... przy spokojnej, normalnej jeździe jest jak seria
Przy okazji wymiana oleju na 5W40 Elfa i wymiana płynu do chłodnicy ... niedawno wymieniona również pompa wspomagania bo strasznie się pociła i pęknięty czujnik ciśnienia płynu wspomagania ... wymiana na nowy także teraz pod maską sucho ... po umyciu silnika i całości efektów wycieków z pompy wspomagania, czujnika ciśnienia i klapy zaworów jest czysto, sucho i przyjemnie
na koniec samemu auto kalibracja gazu i umieszczenie drugiej sondy lambda w zamkniętej zaślepce
na koniec dwie fotki całości ... niestety samochód na zewnątrz nie jest wypicowany cry ale po całej akcji zasłużył na to
THE END !!
Moja "Żabka" - http://www.klubrenault.pl/forum/viewtop ... =3&t=13648
-
- Bania Zlotu
- Posty: 403
- Rejestracja: poniedziałek, 16 grudnia 2013, 10:09
- Renault: Laguna III PHI GT
- Silnik: 2.0dci M9R 816
- Lokalizacja: Lędziny (śląsk)
Re: [Thalia 1 faza 2] dolot + wydech (modyfikacje)
Można prosić o jakiś filmik na którym posłuchać można wydechu?
-
- KLUBOWICZ
- Posty: 60
- Rejestracja: środa, 23 marca 2011, 22:53
- Renault: Thalia
- Silnik: 1.4 8v
Re: [Thalia 1 faza 2] dolot + wydech (modyfikacje)
postaram się jutro coś nagrać i wrzucić na forum ... spróbuje złapać dźwięk wydechu i dźwięk stożka
Moja "Żabka" - http://www.klubrenault.pl/forum/viewtop ... =3&t=13648
- Snake
- Moderator
- Posty: 4156
- Rejestracja: środa, 7 stycznia 2009, 14:22
- Renault: Lala 3
- Silnik: 2.0 dci
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: [Thalia 1 faza 2] dolot + wydech (modyfikacje)
Extra robota brawa Ciekawe czy to coś dało w postaci koników...
...Dobrze pamiętam wszystkie nieszczere twarze
Fałszywych ludzi ukrytych pod kamuflażem
Kłamstwo z nimi idzie w parze, obłuda, nie ufaj takim...
Fałszywych ludzi ukrytych pod kamuflażem
Kłamstwo z nimi idzie w parze, obłuda, nie ufaj takim...
-
- KLUBOWICZ
- Posty: 60
- Rejestracja: środa, 23 marca 2011, 22:53
- Renault: Thalia
- Silnik: 1.4 8v
Re: [Thalia 1 faza 2] dolot + wydech (modyfikacje)
pozostaje tylko hamownia chyba ... jutro rano mam trase ekspresówką to sprawdze czy beda jakies odczucia z jazdy :d
Moja "Żabka" - http://www.klubrenault.pl/forum/viewtop ... =3&t=13648
-
- KLUBOWICZ
- Posty: 1339
- Rejestracja: poniedziałek, 30 grudnia 2013, 22:41
- Renault: Laguna Coupe
- Silnik: 2.0 Dci
Re: [Thalia 1 faza 2] dolot + wydech (modyfikacje)
Ja proponuję zaizolować rurę nad silnikiem,wiem straci na efekcie ale nie bedzie się nagrzewać.
W tym przypadku (przeróbki) gaz może być atutem bo możesz go skalibrować ( i jak czytam zrobiłeś to) pod zmianę warunków pracy silnika i sądzę że na benzynie nawet po korektach auto nie chodziło by tak dobrze bo za mały zakres możliwej ingerencji.
W tym przypadku (przeróbki) gaz może być atutem bo możesz go skalibrować ( i jak czytam zrobiłeś to) pod zmianę warunków pracy silnika i sądzę że na benzynie nawet po korektach auto nie chodziło by tak dobrze bo za mały zakres możliwej ingerencji.
Walka z rakiem została przegrana. Odeszła lepsza połowa mnie
-
- KLUBOWICZ
- Posty: 60
- Rejestracja: środa, 23 marca 2011, 22:53
- Renault: Thalia
- Silnik: 1.4 8v
Re: [Thalia 1 faza 2] dolot + wydech (modyfikacje)
To sadzisz ze zostawic tak jak jest i poprostu ustawiać (kalibrowac) tylko gaz ? ... Dostalem informacje ze powinno sie zrobic strojenie ECU i dopiero wtedy da sie poprawnie ustawic i skalibrowac instalacje gazowa ...
Moja "Żabka" - http://www.klubrenault.pl/forum/viewtop ... =3&t=13648
- Maciej R21
- KLUBOWICZ
- Posty: 957
- Rejestracja: środa, 21 maja 2008, 13:51
- Renault: 25 V6 Injection
- Silnik: Z7W
- Lokalizacja: Grudziądz/Pszczyna
- Kontakt:
Re: [Thalia 1 faza 2] dolot + wydech (modyfikacje)
Ale na co Ty tak naprawdę liczysz , bo to co zrobiłeś ma charakter raczej wizualny.
Żeby wyciągnąć więcej mocy , potrzeba więcej powietrza . Owszem rura jest solidna ale pod maską temperatura , szczególnie latem , dochodzi do ok. 100 stopni . Powietrze będzie więc gorące a gorące powietrze jest rzadsze a co za tym idzie jest go mniej przy tej samej objętości ( zasysanej przez silnik ) .
Nawet jak rura by była zimna to największą zawalidrogą w dolocie jest sama przepustnica i naprawdę nic nie da , jak przed nią dasz nawet rurę o średnicy wiadra .
Przy takich przeróbkach , komputer silnika bez problemu poradzi sobie z minimalnie większą dawką paliwa .
Idealnie wybuchowa , czyli najsilniejsza mieszanka , występuje przy stosunku 14,7części powietrza do 1 części paliwa . Jak dasz więcej powietrza , mieszanka będzie palić się gorzej , jak dasz więcej paliwa , też mieszanka będzie palić się gorzej a do tego rzecz jasna spalanie wzrośnie.
Sygnały sterujące do LPG , są pobierane z wtrysków benzynowych , komputer LPG wprowadza tylko korekty polegające na minimalnym wydłużeniu czasu wtrysku. Gmeranie w nim , nic nie da skoro samochód teraz jeździ dobrze .
Wolnossący silnik benzynowy to niestety nie turbo , gdzie daje się wiecej ciśnienia ( więcej powietrza ) do tego robi się korektę ECU aby leciało więcej paliwa ( w związku ze zwiększeniem dawki powietrza ) i moc / moment podnosi się od razu . Wolnossący wymaga wielu bardziej skomplikowanych przeróbek.
Tak poza tym przy mocy silnika 1,4 nie spodziewaj sięj akichś odczuwalnych różnic , no oczywiście poza tymi którymi się zasugerujesz ......... narobiłem się - musi działać !
Żeby wyciągnąć więcej mocy , potrzeba więcej powietrza . Owszem rura jest solidna ale pod maską temperatura , szczególnie latem , dochodzi do ok. 100 stopni . Powietrze będzie więc gorące a gorące powietrze jest rzadsze a co za tym idzie jest go mniej przy tej samej objętości ( zasysanej przez silnik ) .
Nawet jak rura by była zimna to największą zawalidrogą w dolocie jest sama przepustnica i naprawdę nic nie da , jak przed nią dasz nawet rurę o średnicy wiadra .
Przy takich przeróbkach , komputer silnika bez problemu poradzi sobie z minimalnie większą dawką paliwa .
Idealnie wybuchowa , czyli najsilniejsza mieszanka , występuje przy stosunku 14,7części powietrza do 1 części paliwa . Jak dasz więcej powietrza , mieszanka będzie palić się gorzej , jak dasz więcej paliwa , też mieszanka będzie palić się gorzej a do tego rzecz jasna spalanie wzrośnie.
Sygnały sterujące do LPG , są pobierane z wtrysków benzynowych , komputer LPG wprowadza tylko korekty polegające na minimalnym wydłużeniu czasu wtrysku. Gmeranie w nim , nic nie da skoro samochód teraz jeździ dobrze .
Wolnossący silnik benzynowy to niestety nie turbo , gdzie daje się wiecej ciśnienia ( więcej powietrza ) do tego robi się korektę ECU aby leciało więcej paliwa ( w związku ze zwiększeniem dawki powietrza ) i moc / moment podnosi się od razu . Wolnossący wymaga wielu bardziej skomplikowanych przeróbek.
Tak poza tym przy mocy silnika 1,4 nie spodziewaj sięj akichś odczuwalnych różnic , no oczywiście poza tymi którymi się zasugerujesz ......... narobiłem się - musi działać !
-
- KLUBOWICZ
- Posty: 1339
- Rejestracja: poniedziałek, 30 grudnia 2013, 22:41
- Renault: Laguna Coupe
- Silnik: 2.0 Dci
Re: [Thalia 1 faza 2] dolot + wydech (modyfikacje)
Tak wystarczy dokalibrować gaz a wiem bo to robię czasami ludziom w ich autach a że nie wszyscy potrafią to nie jest moją winą....djbaniek pisze:To sadzisz ze zostawic tak jak jest i poprostu ustawiać (kalibrowac) tylko gaz ? ... Dostalem informacje ze powinno sie zrobic strojenie ECU i dopiero wtedy da sie poprawnie ustawic i skalibrowac instalacje gazowa
Ludzie myślą że jak się ma kompa i wtyczkę to już wiedzą wszystko a komplet softu i wtyczki uzupełnia osoba go obsługująca a o tym się zapomina bo diagnostą nie można nazwać kogoś kto potrafi tylko kasować błędy.
Ważna jest wiedza co i jak robić
Walka z rakiem została przegrana. Odeszła lepsza połowa mnie
-
- KLUBOWICZ
- Posty: 60
- Rejestracja: środa, 23 marca 2011, 22:53
- Renault: Thalia
- Silnik: 1.4 8v
Re: [Thalia 1 faza 2] dolot + wydech (modyfikacje)
Maciej R21 dzięki za obszerna wypowiedz! Duzo rzczy tutaj wyjasniasz ... Poprostu oczekuje jezelu juz cos takiego zrobilem zeby czuc bylo jakas roznice nie mowie tutaj o jakis kolosalnych osiagach tylko chociazby o poprawieniu w malym stopni dynamiki... Nie zalezy mi na tym bo jakbym chciał miec szybki samochod to kupil bym cos innego ... Chce zeby moja Thalia byla inna, oryginalna i jedyna w swoim rodzaju ... Zalozylem ten temay żeby pytac, pytac i pytac... Co mozna jeszcze zrobic, co poprawic przy tym co zrobiłem zeby bylo czuc poprawie w dynamice chociaż minimalna ale zeby byla na PLUS ...
Jezeli przepustnica jest taka przeszkoda to czy sa jakies opcje przy grzebaniu w niej samej lub zamiana na wieksza?
BlackRaven rozumiem to wszystko ale mamy teraz dostep do wszystkiego i mozemy uczyc sie robic takie rzeczy samemu a mi wystarczyłoby abym umial kalibroeac/ustawiać swoj samochod tylko i wylacznie
Pozdrawiam
Jezeli przepustnica jest taka przeszkoda to czy sa jakies opcje przy grzebaniu w niej samej lub zamiana na wieksza?
BlackRaven rozumiem to wszystko ale mamy teraz dostep do wszystkiego i mozemy uczyc sie robic takie rzeczy samemu a mi wystarczyłoby abym umial kalibroeac/ustawiać swoj samochod tylko i wylacznie
Pozdrawiam
Moja "Żabka" - http://www.klubrenault.pl/forum/viewtop ... =3&t=13648
- Maciej R21
- KLUBOWICZ
- Posty: 957
- Rejestracja: środa, 21 maja 2008, 13:51
- Renault: 25 V6 Injection
- Silnik: Z7W
- Lokalizacja: Grudziądz/Pszczyna
- Kontakt:
Re: [Thalia 1 faza 2] dolot + wydech (modyfikacje)
Największe aczkolwiek nie kolosalne różnice w silniku wolnossącym , uzyskasz włąśnie na drodze dolot/wydech . Usunięcie wszelkich ostrych krawędzi przez które przepływa powietrze , czyli połączenia w kolektorze , głowicy , Wypolerowanie kanałów itd ....
Nie ma co przesadzać z przekrojem kanału dolotowego. Wystarczy zajrzeć w przepustnicę . Jak dasz 2 calową rurę a zakończysz ją 1/2 calowym kranem , to wody wyleci tylko tyle ile przeleci przez 1/2 calowy kran . Z powietrzem jest tak samo .
Żeby iść dalej trzeba by było zwiększyć ciśnienie sprężania , czyli splanować głowicę , to by niestety zmusiło do stosowania paliwa o wyższej liczbie oktanowej bo spalanie stukowe wystąpiło by szybciej. Wzrost mocy był by natomiast bardzo odczuwalny. Można odciążyć nieco koło zamachowe i koła pasowe . Ta operacja polepszy odpowiedź silnika na pedał gazu . Będzie bardziej " zrywny " ale minusem będzie gorsza elastyczność i będzie trzeba silnik kręcić wyżej . Potem odciążanie korbowodów , wału ...... itd ..ale tu już wchodzimy w rajdowe klimaty ....
Można wszystko ....pytanie tylko czy jest sens .... bo tanie rzeczy to nie są .
Nie ma co przesadzać z przekrojem kanału dolotowego. Wystarczy zajrzeć w przepustnicę . Jak dasz 2 calową rurę a zakończysz ją 1/2 calowym kranem , to wody wyleci tylko tyle ile przeleci przez 1/2 calowy kran . Z powietrzem jest tak samo .
Żeby iść dalej trzeba by było zwiększyć ciśnienie sprężania , czyli splanować głowicę , to by niestety zmusiło do stosowania paliwa o wyższej liczbie oktanowej bo spalanie stukowe wystąpiło by szybciej. Wzrost mocy był by natomiast bardzo odczuwalny. Można odciążyć nieco koło zamachowe i koła pasowe . Ta operacja polepszy odpowiedź silnika na pedał gazu . Będzie bardziej " zrywny " ale minusem będzie gorsza elastyczność i będzie trzeba silnik kręcić wyżej . Potem odciążanie korbowodów , wału ...... itd ..ale tu już wchodzimy w rajdowe klimaty ....
Można wszystko ....pytanie tylko czy jest sens .... bo tanie rzeczy to nie są .
- badu
- Forumowicz
- Posty: 154
- Rejestracja: sobota, 22 sierpnia 2009, 12:57
- Renault: VECTRA C 2008
- Silnik: 1.9 CDTi 186KM 385nm
- Lokalizacja: Tychy
Re: [Thalia 1 faza 2] dolot + wydech (modyfikacje)
niestety ale musze, te lusterka, dwururka, owiewki, tu korek od gazu, tu wlepka, za dużo naćkane, źle się to kojarzy, żeby nie pisać inaczej tu wystarczy sama felga która jest dobra, przyciemnione szyby i jest elegancko.
Była megane 2005r 1.9 dCi 130HP