[Scenic II 2003-2009] Porady, linki, prośby o ocenę.
Moderator: Grupa Moderatorów
Napaliłem się na Renault Scienic II 2.0
A właściwie żona:) kolor czarna perła, automat, wersja wyposażenia Luxe Previlage. Rocznik 2005, przebieg 73000 z małym hakiem. Nigdy wcześniej nie miałem styczności z Renią ale od zawsze podobała mi się ich stylistyka. To za sprawą Kubicy postanowiłem przesiąść się do Renówki(jak jeździł w BMW trochę było wstyd-gorsza sprawa jak zacznie jeździć w Ferrari:))
Jest tylko mała rozbieżność-w ogłoszeniu widnieje silnik 2.0T natomiast dosłownie 15 minut temu widziałem go w komisie a na drzwiach jak byk napis 2.0 16v.
Dlatego zwracam się z taka małą prośbą-przekonajcie mnie że warto kupić ten samochód.
Czy warto go "zagazować"?
Jest tylko mała rozbieżność-w ogłoszeniu widnieje silnik 2.0T natomiast dosłownie 15 minut temu widziałem go w komisie a na drzwiach jak byk napis 2.0 16v.
Dlatego zwracam się z taka małą prośbą-przekonajcie mnie że warto kupić ten samochód.
Czy warto go "zagazować"?
- VoN
- administrator
- Posty: 5807
- Rejestracja: wtorek, 20 maja 2008, 20:55
- Renault: Koleos II 4x4 Initia
- Silnik: 2.0 DCi 175KM
- Lokalizacja: Kutno
- Kontakt:
Re: Napaliłem się na Renault Scienic II 2.0
Nie warto wkładać gazu, u mnie z tym silnikiem Laguna w trasie potrafi zejść do 6,5-7l. No w mieście trochę gorzej ale i tak było by mi szkoda gaz zakładać. To już nie są te stare benzyniaki co chlają nie wiadomo ile i czego. Jeśli żonka będzie dojeżdżać do pracy, raz w tygodniu w weekend do teściów na obiadek i raz w roku na wakacje nie ma sensu.radkes pisze:A właściwie żona:) kolor czarna perła, automat, wersja wyposażenia Luxe Previlage. Rocznik 2005, przebieg 73000 z małym hakiem. Nigdy wcześniej nie miałem styczności z Renią ale od zawsze podobała mi się ich stylistyka. To za sprawą Kubicy postanowiłem przesiąść się do Renówki(jak jeździł w BMW trochę było wstyd-gorsza sprawa jak zacznie jeździć w Ferrari:))
Jest tylko mała rozbieżność-w ogłoszeniu widnieje silnik 2.0T natomiast dosłownie 15 minut temu widziałem go w komisie a na drzwiach jak byk napis 2.0 16v.
Dlatego zwracam się z taka małą prośbą-przekonajcie mnie że warto kupić ten samochód.
Czy warto go "zagazować"?
2.0 T to wersja uturbiona, zgaduje bo nie pamiętam powinien mieć coś koło 170KM, natomiast 2.0 16V bez turbinki i 130-140KM. Albo ktoś wykazał się niewiedzą zamieszczając ogłoszenie albo emblemat na drzwiach jest od innego auta
Ogólnie autko fajne, wyposażenie już konkretne. Może fotki pokarzesz?
Pozdrawiam #1 VoN
Mój Garaż!
Koleos II Initiale Paris 2.0 DCI, Koleos I Privillage 2.0 DCI, Laguna II phII Esperience 2.0 16v, Kangoo Express 1,5 DCI, Trafic 1,9 DCI, Peugeot Partner 1.6, Megane IV HB 1.5 DCI i wszystko jeździ
Mój Garaż!
Koleos II Initiale Paris 2.0 DCI, Koleos I Privillage 2.0 DCI, Laguna II phII Esperience 2.0 16v, Kangoo Express 1,5 DCI, Trafic 1,9 DCI, Peugeot Partner 1.6, Megane IV HB 1.5 DCI i wszystko jeździ
Teoretycznie ma to być nasz jedyny samochód-zona chodzi piechotą do pracy więc głównie ja korzystałbym z tego wózka, a z racji mojego zawodu dość często jestem za kółkiem i to głównie w mieście. No i planujemy braciszka dla córki:)
Strasznie mi się podoba:)Jako urodzony esteta tym się kieruje przy wyborze samochodu:)
Dzięki za odpowiedź
[ Komentarz dodany przez: G-Boy: 2010-10-08, 14:04 ]
Kolego...zapoznaj sie z regulaminem tego Forum i zacznij prosze, korzystac z mozliwosci EDYTOWANIA swoich postów, zamiast pisac posta pod postem. To ten przycisk ZMIEŃ, po prawej u gory...
Strasznie mi się podoba:)Jako urodzony esteta tym się kieruje przy wyborze samochodu:)
Dzięki za odpowiedź
[ Komentarz dodany przez: G-Boy: 2010-10-08, 14:04 ]
Kolego...zapoznaj sie z regulaminem tego Forum i zacznij prosze, korzystac z mozliwosci EDYTOWANIA swoich postów, zamiast pisac posta pod postem. To ten przycisk ZMIEŃ, po prawej u gory...
Ostatnio zmieniony piątek, 8 października 2010, 13:05 przez radkes, łącznie zmieniany 2 razy.
- torek
- Weteran
- Posty: 589
- Rejestracja: poniedziałek, 27 września 2010, 17:20
- Lokalizacja: Warszawa // WPI
a czy oby na pewno scenic II miał silnik 2.0T? czy to nie jest tylko błąd?bo w lalkach na bank był.. a w scenicach...
Moja Megii viewtopic.php?t=6484&start=0
w Szczeniakach też.a czy oby na pewno scenic II miał silnik 2.0T? czy to nie jest tylko błąd?bo w lalkach na bank był.. a w scenicach...
poproś o foto silnika. Jeśli jest uturbiony, to będzie na obudowie 2.0T. Chyba żółte "2.0" i szare "T", o ile dobrze pałętamradkes pisze:est tylko mała rozbieżność-w ogłoszeniu widnieje silnik 2.0T natomiast dosłownie 15 minut temu widziałem go w komisie a na drzwiach jak byk napis 2.0 16v.
- Darczan
- Oklejony
- Posty: 244
- Rejestracja: wtorek, 22 grudnia 2009, 13:36
- Renault: Megane III
- Silnik: 1.9 dCi F9Q
- Lokalizacja: Gdańsk
- torek
- Weteran
- Posty: 589
- Rejestracja: poniedziałek, 27 września 2010, 17:20
- Lokalizacja: Warszawa // WPI
fiu fiu.. to fajnie fajnie że było 2.0 T. W sumie fakt, w megane II oprócz sporta, też był silnik 2.0T (często występował w cabrio)
Moja Megii viewtopic.php?t=6484&start=0
- TomaszB
- Forumowicz
- Posty: 70
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2009, 10:07
- Renault: Megane i Scenic
- Silnik: 1.6_16V i 2.0_dCi
- Lokalizacja: Świdnica
- Kontakt:
Oceńcie proszę te dwie sztuki
Nadszedł czas na zmianę wozidła, mam pod nosem dwa sztukasy do wyboru:
http://otomoto.pl/renault...-C15974881.html
http://moto.allegro.pl/renault-scenic-2 ... 14543.html
oceńcie je proszę i podpowiedzcie, co według was jest nie tak.
http://otomoto.pl/renault...-C15974881.html
http://moto.allegro.pl/renault-scenic-2 ... 14543.html
oceńcie je proszę i podpowiedzcie, co według was jest nie tak.
- Rufus
- Oklejony
- Posty: 850
- Rejestracja: poniedziałek, 9 czerwca 2008, 13:05
- Renault: Renault Latitude
- Silnik: M9R 2.0 DCI 205 KM
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Tak się zapytam - czy wyobrażasz sobie jazdę z silnikiem 1.5 dCi w takim autobusie? Przecież ten silnik jest tam mordowany przez masę Scenika, a po za tym niestety te silniki nie mają dobrych opinii - nadzwyczaj często siada układ wtryskowy i zaczynają się schody...
Po za tym z samych zdjęć raczej nie ma się czego czepić - może lewa przednia lampa na pierwszym ogłoszeniu jakoś dziwnie siedzi, albo złudzenie.
Po za tym z samych zdjęć raczej nie ma się czego czepić - może lewa przednia lampa na pierwszym ogłoszeniu jakoś dziwnie siedzi, albo złudzenie.
-
- KLUBOWICZ
- Posty: 2207
- Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 11:49
- Renault: Megane II Grand Tour
- Silnik: 1.9 dci
- Lokalizacja: Wałbrzych
A przy okazji ten drugi -to zdjęcia ma robione w marcu i kwietniu. No i jest z Francji, a niestety jak widziałam samochody stamtąd sprowadzone -to wyrobiłam sobie opinię, że o nie w ogóle nie dbają.
Jeśli chodzi o pierwsze auto, to zastanawia mnie ten 3 właściciel. Istotne jest od kiego ma go ostatni, bo jeśli krótko, to bym podejrzewała jakąś drogą usterkę.
PO zdjęciach nie wiele da się powiedzieć -trzeba sprawdzić, pooglądać, podotykać i przejechać się samochodem. Warto też odżałować parę groszy na podpięcie auta pod kompa.
Jeśli chodzi o pierwsze auto, to zastanawia mnie ten 3 właściciel. Istotne jest od kiego ma go ostatni, bo jeśli krótko, to bym podejrzewała jakąś drogą usterkę.
PO zdjęciach nie wiele da się powiedzieć -trzeba sprawdzić, pooglądać, podotykać i przejechać się samochodem. Warto też odżałować parę groszy na podpięcie auta pod kompa.
- PiasQ
- KLUBOWICZ
- Posty: 2631
- Rejestracja: środa, 21 maja 2008, 14:12
- Renault: Talisman TCe 200
- Silnik: 1.6T
- Lokalizacja: Rumunia :)
Racja, mogą być obtłuczone, dzięki czemu jednak tańsze. Natomiast teraz trzeba uważać bacznie na popowodziowe. Jak szukałem autka, dużo było popowodziówek z Francji.Sidenis pisze:No i jest z Francji,
Ogólnie sami użytkownicy tego silnika w Scenicu sobie chwalą, mimo małej mocy jest żwawy no i nawet mało pali.Rufus pisze:Tak się zapytam - czy wyobrażasz sobie jazdę z silnikiem 1.5 dCi w takim autobusie?
1.5dCi jest jednym z bardziej udanych silników diesla, a wtryski padają przez byle jakie paliwo, nie pamiętam jednak, czy nie było czasem dwóch dostawców wtrysków.Rufus pisze:a po za tym niestety te silniki nie mają dobrych opinii - nadzwyczaj często siada układ wtryskowy i zaczynają się schody...
Na pewno w tych rocznikach 1.5dCi jest mniej awaryjny jak 1.9dCi, ale też nie ma się czego bać. Zależy jeszcze, gdzie się takiego samochodu używa.
- jahoo
- Forumowicz
- Posty: 127
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:09
- Lokalizacja: [3M]iasto
- Kontakt:
Może i ten silnik jest dobry, ale do Clio bądź Megane.PiasQ pisze: 1.5dCi jest jednym z bardziej udanych silników diesla, a wtryski padają przez byle jakie paliwo, nie pamiętam jednak, czy nie było czasem dwóch dostawców wtrysków.
Na pewno w tych rocznikach 1.5dCi jest mniej awaryjny jak 1.9dCi, ale też nie ma się czego bać. Zależy jeszcze, gdzie się takiego samochodu używa.
W cięższym Scenicu, który zazwyczaj wozi całą rodzinę to już ryzyko.
Ukręcona panewka przy 140kkm to nie jest sympatyczna sprawa.
Montowanie coraz mniejszych silników do coraz większych samochodów to zasługa księgowych i ekologicznych faszystów. Serwis na tym zyskuje, a użytkownik traci.
Grupa [3M]iasto
Safrane 3.0V6 phI
Safrane 3.0V6 phI
- Rufus
- Oklejony
- Posty: 850
- Rejestracja: poniedziałek, 9 czerwca 2008, 13:05
- Renault: Renault Latitude
- Silnik: M9R 2.0 DCI 205 KM
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Akurat silniki 1.5 dCi mamy 2 w rodzinie i trzeci w służbowym kangoorze.
5 letnie Clio z przebiegiem 62 tys km!!!! nierówno chodzi - diagnoza układ wtryskowy do wymiany i koszt 6 tys zł, co przy cenie rynkowej autka ok 10 tys zł nie ma najmniejszego sensu - jeździ dopóki nie stanie.
Thalia uważana była za wzór niezawodności przy przebiegu 142 tys km spotkało to samo co Clio.
Kangoor służbowy przy przebiegu ok 160 tys km był na wymianie układu wtryskowego.
Powiem, że Clio tankowane było tylko na stacji BP, po wiedzieliśmy że jest małoodporny na polskie paliwo i padł najwcześniej.
Na forum jest ogromna ilość postów typu "silnik nierówno chodzi", albo coś w tym stylu.
Tak więc przy przebiegu ok 150 tys km prawdopodobieństwo uszkodzenia układu wtryskowego jest bardzo wysokie, a może nawet pewne.
Tak samo jak przegrzanie i zatarcie silnika 3.0 dCi.
Podsumowując - ta przypadłość dotknie użytkownika na pewno, tylko jednego wcześniej, drugiego później.
Jak dobrze Sid zauważyła - dziwnym jest 3 użytkowników w ciągu 6 lat - dlaczego tak często auto jest zmieniane?
A Francuzi faktycznie nie dbają o samochody.
5 letnie Clio z przebiegiem 62 tys km!!!! nierówno chodzi - diagnoza układ wtryskowy do wymiany i koszt 6 tys zł, co przy cenie rynkowej autka ok 10 tys zł nie ma najmniejszego sensu - jeździ dopóki nie stanie.
Thalia uważana była za wzór niezawodności przy przebiegu 142 tys km spotkało to samo co Clio.
Kangoor służbowy przy przebiegu ok 160 tys km był na wymianie układu wtryskowego.
Powiem, że Clio tankowane było tylko na stacji BP, po wiedzieliśmy że jest małoodporny na polskie paliwo i padł najwcześniej.
Na forum jest ogromna ilość postów typu "silnik nierówno chodzi", albo coś w tym stylu.
Tak więc przy przebiegu ok 150 tys km prawdopodobieństwo uszkodzenia układu wtryskowego jest bardzo wysokie, a może nawet pewne.
Tak samo jak przegrzanie i zatarcie silnika 3.0 dCi.
Podsumowując - ta przypadłość dotknie użytkownika na pewno, tylko jednego wcześniej, drugiego później.
Jak dobrze Sid zauważyła - dziwnym jest 3 użytkowników w ciągu 6 lat - dlaczego tak często auto jest zmieniane?
A Francuzi faktycznie nie dbają o samochody.
- PiasQ
- KLUBOWICZ
- Posty: 2631
- Rejestracja: środa, 21 maja 2008, 14:12
- Renault: Talisman TCe 200
- Silnik: 1.6T
- Lokalizacja: Rumunia :)
Ja napisałem z własnego doświadczenia, bo mam Clio 1.5dCi w domu. Przebieg ok 140kkm już i odpukać, jest bardzo dobrze. A to, że na stacji BP? Niestety niekoniecznie na stacji BP musi być dobre paliwo, pytanie skąd je biorą. Swego czasu w Sztumie stację BP zamknięto, paliwo kicha ... przyszedł nowy właściciel i otworzył, teraz już problemów nie ma.