[Vel Satis 2001-2009] Porady, linki, prośby o ocenę.
Moderator: Grupa Moderatorów
[Vel Satis 2001-2009] Porady, linki, prośby o ocenę.
Witam
Chce kupić Vel satis 2,0 benzyna na co mam zwrócić uwagę ?
Co i gdzie sprawdzę oraz VIN ?
Co ile wymiana ? czy jest pasek czy łańcuch ?
Samochód będzie od sąsiadów z Niemiec.
Rok 2002/2003r.
Chce kupić Vel satis 2,0 benzyna na co mam zwrócić uwagę ?
Co i gdzie sprawdzę oraz VIN ?
Co ile wymiana ? czy jest pasek czy łańcuch ?
Samochód będzie od sąsiadów z Niemiec.
Rok 2002/2003r.
Koledzy który jest OK
Nie sugerować się ceną
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/detai ... rigin=PARK
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/detai ... rigin=PARK
Może ktoś sprawdzi tego w berlinie
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/detai ... rigin=PARK
Najdroższy bo z salonu
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/detai ... rigin=PARK
Nie sugerować się ceną
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/detai ... rigin=PARK
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/detai ... rigin=PARK
Może ktoś sprawdzi tego w berlinie
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/detai ... rigin=PARK
Najdroższy bo z salonu
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/detai ... rigin=PARK
- PiasQ
- KLUBOWICZ
- Posty: 2631
- Rejestracja: środa, 21 maja 2008, 14:12
- Renault: Talisman TCe 200
- Silnik: 1.6T
- Lokalizacja: Rumunia :)
Vel Satis 2.2 dCi - opowiadajcie :D
Poproszę o wszelkie porady, co jest fajne, a co nie? Dlaczego miałbym go kupić lub dlaczego nie?
Tata właśnie stwierdził, że musi mieć na swoje lata wygodny samochód i pierwsze co mi przyszło do głowy to Vel Satis ;]
Z góry dzięki.
Tata właśnie stwierdził, że musi mieć na swoje lata wygodny samochód i pierwsze co mi przyszło do głowy to Vel Satis ;]
Z góry dzięki.
Ostatnio zmieniony wtorek, 28 kwietnia 2009, 14:37 przez PiasQ, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- KLUBOWICZ
- Posty: 1316
- Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 22:48
- Renault: Renault 19
- Silnik: 1,8
- Lokalizacja: kocialin
osobiscie jestem zakochany w tym aucie..jest nietuzinkowy i jedyny w swoim rodzaju i jak sie tylko pozbede jakiegos grata z podworka to i ja sobie chetnie jakiegos vela kupie ale na boga nie z tym silnikiem!
Podobno na świecie szaleje jakiś kryzys. Ale my postanowiliśmy w nim nie brać udziału. J.Clarkson
- PiasQ
- KLUBOWICZ
- Posty: 2631
- Rejestracja: środa, 21 maja 2008, 14:12
- Renault: Talisman TCe 200
- Silnik: 1.6T
- Lokalizacja: Rumunia :)
-
- KLUBOWICZ
- Posty: 1316
- Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 22:48
- Renault: Renault 19
- Silnik: 1,8
- Lokalizacja: kocialin
facet ktory mi serwisuje moje renie zastrzegl ze jezeli przyjade kiedys do niego vel satisem 2,2 dci lub V6 dci to mnie rozstrzela...
a poniewaz juz sie napatrzylem na te stojace u niego auta to sie wyleczylem...
dla mnie optymalny i jedyny godny zainteresowania silnik to 2,0 turbo lub V6 i ...ten sam ktory jest w nissanie 350z
a poniewaz juz sie napatrzylem na te stojace u niego auta to sie wyleczylem...
dla mnie optymalny i jedyny godny zainteresowania silnik to 2,0 turbo lub V6 i ...ten sam ktory jest w nissanie 350z
Podobno na świecie szaleje jakiś kryzys. Ale my postanowiliśmy w nim nie brać udziału. J.Clarkson
hmm, no więc tak:
2,2 dci 150KM jest całkiem wystarczającym silnikiem, może nie czyni to z niego demona prędkości, ale wyprzedzać bez problemów można no i spokojnie koło 200km/h pojechać można. Myślałem kiedyś nad silnikiem 3.0 180KM, ale więcej z nim roboty w serwisie. Te motory 2,2 są całkiem żywotne. Co mnie przekonało napweno spalanie. W ziemie z włączoną klimą i nie oszczędzając przesadnie silnika spalanie 8,4l/100km. W trybie eko udało mi się zejśc do poziomu 7,3l/100km tryb mieszny( miasto ( korki przez cały Kraków ) + droga do domu w dwie strony ). Pewnie ze spalanie na samej trasie można zejść jeszcze mniej, ale z reguły nie uprawiam jazdy eko.
Co do wygody i komfortu, to bajka. Fotele prze wygodne, można dostosować do każdego. Podgrzewanie też się przydaje, przy dieslu nawet bardzo bo silnik sie rozgrzewa troche dłużej niż w benzynie. Miejsca bardzo dużo i to z przodu i z tyłu. Klima dwustrefowa z nawiewem do tyłu. Bagażnik w miarę duży i ustawny. Ja wiozłem 50' plazme (w pudełu a one są ogromne) z tyłu oczywiście tylne siedzenia złożone. WIdoczność świetna, no może czasami ten przedni słupek co idzie do maski może przeszkadzać, ale da się przyzwyczaić.
Wszystko co może być jest,no może oprócz hydraulicznego zawieszenia i masażu w fotelach.
Osobiście wybrałem sobie egzemplarz zz tapicerką materiał/ nobuk( zamsz). dół tepicerka, góra nobuk. Zawsze to łatwiej w czystości utrzymać i nie uszkodzić. Poza tym skóra jest fajna tak do 60-80 tys przebiegu potem nie wygląda za fajnie.
Co poza tym, czujniki parkowania napewno pomagają wykręcił tyłkiem na parkingu, bo tył nie jest za dobrze widoczny. Posiadam wszystko oprócz skóry, nawigacji i szyberdachu. Dobrana wersja pod siebie. nawigacja fabryczna jest marna także odrazu nie chciałem, a mam automapę na PDA, także zbytek. Szyberdach przy klimie to nie ma sensu moim zdaniem kupno szyberdachu.
Co do napraw nie jest jakiś straszny samochód, tylko orginalne części trochę kosztują. Naprawiać to lepiej ( przynajmniej ja tak robię) jeśli chodzi o elektrykę i jakieś trudniejsze naprawy w ASO, albo w Ładnej albo Łyko w Krakowie. Oni mieli przynajmniej te samochody i weizą za co się biorą. CO do drobniejszych napraw ( klocki, olej itp ) to mam taki fajny Serwis w Tarnowie, który dobrze zna ten samochód. Ogólnie nie narzekam.
Co jeszce dodać...? Ostatnio jak byłem w ASO to wymieniałem:' świece żarowe, olej silnikowy, płyn do klimy, płyn chłodniczy, chłodnicę i wszystkie roboty przy tym ( chłodnica kupiona nie w ASO, bo w aso koszt był rzędu 2tys., kupiona w sklepie zamiennik , ten sam co w orginale tylko bez znaczka renault ) całkowity koszt 2400zł. Także idzie przeżyć.
Jeśli coś jeszcze to czekam na pytania.
2,2 dci 150KM jest całkiem wystarczającym silnikiem, może nie czyni to z niego demona prędkości, ale wyprzedzać bez problemów można no i spokojnie koło 200km/h pojechać można. Myślałem kiedyś nad silnikiem 3.0 180KM, ale więcej z nim roboty w serwisie. Te motory 2,2 są całkiem żywotne. Co mnie przekonało napweno spalanie. W ziemie z włączoną klimą i nie oszczędzając przesadnie silnika spalanie 8,4l/100km. W trybie eko udało mi się zejśc do poziomu 7,3l/100km tryb mieszny( miasto ( korki przez cały Kraków ) + droga do domu w dwie strony ). Pewnie ze spalanie na samej trasie można zejść jeszcze mniej, ale z reguły nie uprawiam jazdy eko.
Co do wygody i komfortu, to bajka. Fotele prze wygodne, można dostosować do każdego. Podgrzewanie też się przydaje, przy dieslu nawet bardzo bo silnik sie rozgrzewa troche dłużej niż w benzynie. Miejsca bardzo dużo i to z przodu i z tyłu. Klima dwustrefowa z nawiewem do tyłu. Bagażnik w miarę duży i ustawny. Ja wiozłem 50' plazme (w pudełu a one są ogromne) z tyłu oczywiście tylne siedzenia złożone. WIdoczność świetna, no może czasami ten przedni słupek co idzie do maski może przeszkadzać, ale da się przyzwyczaić.
Wszystko co może być jest,no może oprócz hydraulicznego zawieszenia i masażu w fotelach.
Osobiście wybrałem sobie egzemplarz zz tapicerką materiał/ nobuk( zamsz). dół tepicerka, góra nobuk. Zawsze to łatwiej w czystości utrzymać i nie uszkodzić. Poza tym skóra jest fajna tak do 60-80 tys przebiegu potem nie wygląda za fajnie.
Co poza tym, czujniki parkowania napewno pomagają wykręcił tyłkiem na parkingu, bo tył nie jest za dobrze widoczny. Posiadam wszystko oprócz skóry, nawigacji i szyberdachu. Dobrana wersja pod siebie. nawigacja fabryczna jest marna także odrazu nie chciałem, a mam automapę na PDA, także zbytek. Szyberdach przy klimie to nie ma sensu moim zdaniem kupno szyberdachu.
Co do napraw nie jest jakiś straszny samochód, tylko orginalne części trochę kosztują. Naprawiać to lepiej ( przynajmniej ja tak robię) jeśli chodzi o elektrykę i jakieś trudniejsze naprawy w ASO, albo w Ładnej albo Łyko w Krakowie. Oni mieli przynajmniej te samochody i weizą za co się biorą. CO do drobniejszych napraw ( klocki, olej itp ) to mam taki fajny Serwis w Tarnowie, który dobrze zna ten samochód. Ogólnie nie narzekam.
Co jeszce dodać...? Ostatnio jak byłem w ASO to wymieniałem:' świece żarowe, olej silnikowy, płyn do klimy, płyn chłodniczy, chłodnicę i wszystkie roboty przy tym ( chłodnica kupiona nie w ASO, bo w aso koszt był rzędu 2tys., kupiona w sklepie zamiennik , ten sam co w orginale tylko bez znaczka renault ) całkowity koszt 2400zł. Także idzie przeżyć.
Jeśli coś jeszcze to czekam na pytania.
- PiasQ
- KLUBOWICZ
- Posty: 2631
- Rejestracja: środa, 21 maja 2008, 14:12
- Renault: Talisman TCe 200
- Silnik: 1.6T
- Lokalizacja: Rumunia :)
No niestety warunkiem jest jednak oszczędność w spalaniu.blondas pisze:facet ktory mi serwisuje moje renie zastrzegl ze jezeli przyjade kiedys do niego vel satisem 2,2 dci lub V6 dci to mnie rozstrzela...
a poniewaz juz sie napatrzylem na te stojace u niego auta to sie wyleczylem...
dla mnie optymalny i jedyny godny zainteresowania silnik to 2,0 turbo lub V6 i ...ten sam ktory jest w nissanie 350z
Ostatnio zmieniony czwartek, 26 marca 2009, 14:31 przez PiasQ, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- KLUBOWICZ
- Posty: 1316
- Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 22:48
- Renault: Renault 19
- Silnik: 1,8
- Lokalizacja: kocialin