Alez bede mowil, bo mi nie zamarza. Mam nad tym plakac???Espers pisze:Sorry MARKY, ale to właśnie Ty jesteś tendencyjny. Nie ma rzeczy idealnych i do nich także LPG i ON i Pb należą. Ale nie mów mi chłopie o niezamarzającym ON i identycznych jak Pb kosztach serwisu. Fakt. Używany ON jest w podobnej cenie, ale w nim nie masz pojęcia co piszczy. No i nie mów, że w Scenicu nie ma komfortu. Pewnie, że VelSatis to bajka, ale wiele Niemców czy innych chciałoby mieć taki komfort jak w Szczeniaczku. A dzieci mam. Trójkę i nie narzekam na pojemność kufra. Dla nart kupiłem wczoraj trumnę. Chodzi o bezpieczeństwo i o to, aby wyglądało i nie gwizdało.
Pomyśl chłopie, pomyśl.
Pozdro.
P.S.
W Borkach pogadamy
Nie masz diesla to dlaczego mowisz ze zamarza, ja mam i mi nie zamarza... i kto tu jest bardziej tendencyjny? ) Ty bo nie masz ON i mowisz ze zamarza czy ja bo mam ON i mi nie zamarza??
Koszta serwisu - znow masz w glowie to ze jak cos sie w ON sprtoli to kosztuje $$$, a jak nie padnie to co? to nie kosztuje... Caly czas Wy LPGowicze mowicie o tym ile kosztuje serwisowanie ON jak padnie. Ale kurtka wodna jakos nie chce padac i co?
a jak kupujesz Pb to niby wszystko wiesz co jest ??
znow jestes tendencyjny, to taka sama ruletka
W lpg takze nic nie pada a kasa musisz wrzucac chocby to Twoje tylko 70zl rocznie, ja za to moge wypic 2-3 flaszki, a Ty musisz oddac
Co do komfotu KAZDY samochod jakis ma oczywiscie tylko ze do megane/scenic wlacznie to on jest taki se.
Napewno jezdziles laguna i nie mow mi ze nie ma duzej roznicy na + w lagunie.
Ja akurat mam takie mozliwosci ze jezdze wszystkimi renuffkami jakie tylko obecnie sa na rynku, moge sobie porownac co i jak jezdzi.
Ja wlasnie caly czas mysle i kombinuje i jakbym mial u siebie w scenicu jeszcze butle to bym sie nie spakowal na urlop.
Mysle i cenie bezpieczenstwo dlatego caly bagaz u mnie musi byc w bagazniku a nie pod nogami.
O widzisz G-boy ja wlasnie o tym mowie, ale kolega uwaza ze ON jest be na calej linii przez co byc moze koleg ktory teraz wybiera auto (scenica) moze podjac bledna decyzje poprzez ograniczenie sobie wyboru wersji silnikowej, co moim zdaniem jest bledem.G-Boy pisze:Panowie - ale trzymajcie sie tematu - a nie robcie tu prywatnej przepychanki kto ma racje. Kazdy z was moze miec racje w odniesieniu do wlasnych przezyc i przygod z autem. Ja jestem stanowczo za ON, nieraz widzialem auta z problemami na pb/lpg i do lpg raczej sie nie przekonam. Przy dzisiejszej technologi - dbajac o diesla - nie ma z nimi problemow (filtry, przeglady itp.) choc wiadomo ze sa odstepstwa od reguly.
Co do pb/lpg/on - starczy tez poczytac renotech aby miec watpliwosci do kazdego z rodzajow paliwa.