[Captur I 2013-2019] Porady, linki, prośby o ocenę.

[beniuasia]

Jeżeli chodzi o Suzuki to to silnik 1,4 to dla mnie za wysoka półka cenowa.

[Eliot]

Też tak to widzę. Suzuki w podobnym wyposażeniu jest jakieś 15 tysięcy droższe. Poza tym wizualnie bardziej mi się podoba Captur. A silnikowo chyba nie ma takiej wielkiej różnicy, jak sugerujesz. Podłokietnik można zamówić dodatkowo. ja tak zrobiłem. Jest jednak coś, co stanowi atut Suzuki. Ja miałbym większe zaufanie, jeśli chodzi o bezawaryjność. jakoś mi się wydaje, że auta z azjatyckimi korzeniami mniej się psują.

[sipap248]

No, na pewno nie ma takiej różnicy w cenie. Ale nie tylko wyposażenie decyduje,bo różnica jest przede wszystkim w silniku.
Zresztą zawsze jest jeszcze z tym silnikiem Vitara, która wielu uważa za ładniejszą os S-crossa. A jest tańsza.

[Eliot]

Captur w wersji Limited z lakierem metalic kosztuje 67 600, S-Cross Premium kosztuje 83 190. Zatem różnica wynosi 15 590 zł. W skrzyni automatycznej jest jeszcze większa.
Natomiast w silnikach nie widzę aż takiej przepaści. Przyśpieszenie Suzuki - 9,5 sek, w Capturze 9,9. Suzuki ma moment obrotowy 220, Captur - 200. To nie są jakieś wielkie różnice.

[beniuasia]

Nie wiem czy Captura Limited nie należy porównać do Suzuki w wersji Comfort. Mnie za Captura w wersji Limited z lakierem dwukolorowym i pakietem klimaplus po negocjacjach powiedziano najmniej 65 000 plus 1999 zł za gwarancję z przeglądami na 5 lat czyli w sumie 67 000.
Suzuki Vitara jest ładne z wyglądu zwłaszcza z lakierem dwukolorowym natomiast wnętrze to już inna bajka, zrobione na wzór aut terenowych z przełomu wieków.
Dalej jestem niezdecydowany pomiędzy Vengą 1.6 benzyna Business Line "wszystkomającą" za 59 990 (tyle wynegocjowałem) a Capturem Limited 120 Tce za 67 000 z gwarancja i przeglądami na 5 lat. W wersji Captura Limited drażni mnie, że nie mam możliwości dopłacić za R-linka, kamerę cofania i podgrzewane fotele. Różnica cen pomiędzy wersją Limited a Intens czy Xmod jest dla mnie nie niepojęta, nie widzę uzasadnienia takich różnic cenowych.

[Eliot]

Pisałem już, ze poza silnikiem Venga jest wg mnie bardziej udanym autem. Ale nie wybrałem Vengi z dwóch powodów. Zawsze to milo czuć, że ma się nową brykę. Przesiadając się z Vengi do Vengi nie poczułbym tego. Po drugie już szykują nową Vengę. Pojawi się na wiosnę za rok, czyli wejdziesz w auto, którego kończą produkcję. Captur będzie jednak produkowany ciut dłużej. Właśnie przeszedł face-lifting, ale tak drobny, że praktycznie niezauważalny. Venga miała bardziej widoczny face lifting, choć też niewielki, ale było to 3 lata temu. Biorąc pod uwagę rok powstania modelu, to Venga jest o 4 lata starsza. Niebawem będzie to auto 10-letnie. Ja jestem prawie pewien, że po Capturze kupię Vengę, ale tę, której jeszcze nie ma.

[beniuasia]

Nowa Venga ma być pokazana chyba w Paryżu w 2018 roku więc do sprzedaży wejdzie pewnie w 2019.
Captura po liftingu pokazano w marcu tego roku i nowy Captur wejdzie do sprzedaży może jeszcze w tym roku.

[sipap248]

Captur w wersji Limited z lakierem metalic kosztuje 67 600, S-Cross Premium kosztuje 83 190. Zatem różnica wynosi 15 590 zł. W skrzyni automatycznej jest jeszcze większa.
Natomiast w silnikach nie widzę aż takiej przepaści. Przyśpieszenie Suzuki - 9,5 sek, w Capturze 9,9. Suzuki ma moment obrotowy 220, Captur - 200. To nie są jakieś wielkie różnice.

Porównując wersje premium w S-Crossie ,to nalezy wziąć raczej wersje Intense w Capturze. No ale rzeczywiście i tak różnica jest spora.
Wprowadziło mnie w błąd to,że mam możiwość kupić S-crossa z 9% zniżką. I z tego pułapu kalkulowałem te ceny.
Co do silników,to ja nie opieram się na danych papierowych. Tylko na jazdach,gdzie można wypróbować te samochody. I różnica na korzyść Suzuki była dla mnie wyraźnie odczuwalna. Choc jeszcze raz napiszę,Captur mi się bardzo podoba. Zarówno wizualnie,jak i przyjemnie się jechało. Cały czas wahałem się pomiędzy nim a Vitarą . Jednak spora zniżka na samochód Suzuki(ze wzgledu na miejsce pracy) i moja nieufność do wyżyłowanych silników sprawiła,że wybrałem wersje z wolnossącym silnikiem 1.6. Niestety na wersję z silnikiem boosterjet 1.4 mnie nie stać.

[Eliot]

To mnie zaskoczyłeś. Skoro jechałeś obydwoma, to z pewnością masz więcej argumentów ode mnie. Ja Suzuki nie jechałem, ale myślałem, że "odjazd" w Capturze już i tak jest niesamowity. Wydawało mi się, że seryjne silniki w tych gabarytach mogą się różnić już tylko nieznacznie. A tu okazuje się, że może być jeszcze ogromna różnica.
Co do wersji, to wybrałem Limited a nie Intens ze względu na nawigację. Ona jest dostępna w Renault, a w Suzuki jej nie ma. Cena nawigacji jest na tyle wysoka, że rekompensuje kilka drobniejszych rzeczy, jakich nie ma Limited.

[sipap248]

Ależ jest navi w suzuki.Na karcie SD. Nawet niedawno wyszła aktualizacja. W wyższych wersjach jest w cenie, a tak trzeba dopłacić 1200. Ale na alledrogo można kupić za 450 pln.

[Eliot]

No właśnie o tym napisałem: za nawigację w Suzuki trzeba dopłacić, a w Capturze Limited też trzeba dopłacić za jakieś inne drobiazgi, które są w Suzuki. Zresztą nie ma to istotnego znaczenia w świetle argumentu, który podałeś: duża różnica w sprawności silnika. To ma decydujące znaczenie. Jestem zwolennikiem założenia, że na tym nie można oszczędzać, bo stawką jest życie. Chodzi o wyprzedzanie ciężarówek na wąskich drogach - by zrobić to na jak najkrótszym odcinku.

[beniuasia]

Słuchajcie, jak to jest z aktualizacja nawigacji? Są aktualizacje bezpłatne w cenie samochodu czy nie? I jeszcze jedno ile Was kosztował u dealera montaż alarmu? Mnie powiedziano 1300 zł, w porównaniu np. do Peugeota to drogo, tam jest 700 zł.

[Eliot]

Aktualizacja przysługuje bezpłatnie przez jakiś czas. Zdaje się, że przez 6-m-cy. Potem należy zapłacić. Mam taki problem, że nie umiem sobie poradzić ze zaktualizowaniem - próbowałem na "My Renault" i w żaden sposób nie potrafię tego zrobić. W ogóle strona internetowa Renault jest wyjątkowo mało intuicyjna. Niewiele brakowało, bym w ogóle wybrał jakąś inną markę, bo podczas podejmowania decyzji ciągle miałem kłopoty z tą stroną. Za alarm zapłaciłem chyba 1000 zł, ale nie jestem pewien, nie pamiętam. Oficjalna strona Renault podaje, że jest to 980 zł brutto. Więc Twój punkt dealerski chce z Ciebie ściągnąć. Może dodają sobie za montaż. Mi za montaż nie policzyli. Podobnie, jak z montażem podłokietnika.

[beniuasia]

Mnie w salonie Renault powiedziano, że aktualizacji darmowych nie ma, dlatego pytałem.

[eukaliptus]

Jeździ ktoś Capturem na 15 calowych oponach? Jak wygląda to wizualnie? Nie było problemu ze zmianą rozmiaru z 17 cali na 15?