Silnik 1.5 dci - opinie
Moderator: Grupa Moderatorów
Silnik 1.5 dci - opinie
Witam, jestem tutaj nowy, jeśli piszę w złym dziale to przepraszam.Od paru dni jestem posiadacza Modusa z silnikiem 1.5 dci, jest to moj pierwszy diesel w karierze i chciałem się dowiedzieć coś o tym silniku, czy jest awaryjny czy nie. W internecie ludzie piszą różne rzeczy ale tak nie bardzo są wiarygodni, mówie tak bo gdy czytam posty typu:"kolega mojego sąsiada miał takie i....." albo "kiedyś słyszałem od wujka że..." to wiem że ci ludzie nie mieli styczności z tym silnikiem czy autem, a tu mam pewność że pytam sie ludzi którzy jeżdżą renówkami na co dzień więc jeśli możecie to napiszcie wasze opinie o tym silniku, plusy i minusy. Z góry dziękuje, pozdrawiam.
- kajtekjr
- KLUBOWICZ
- Posty: 140
- Rejestracja: poniedziałek, 28 lutego 2011, 20:51
- Renault: Clio Mk II Ph II
- Silnik: 1.5 dCi 65KM
- Lokalizacja: Września
- Kontakt:
Re: Silnik 1.5 dci - opinie
Mam Clio z takim silnikiem - dokładnie 1.5 dCi K9K700 o mocy 48 kW.
Myślę że dwa lata użytkowania to sporo czasu żeby coś powiedzieć w tym temacie
Zacznijmy od plusów:
- umiarkowany apetyt na paliwo - przy bardzo spokojnej jeździe, wręcz emeryckiej da się osiągnąć wynik w okolicach 3,5-4L / 100km Ale z drugiej strony jeśli zaczniesz mocno go dusić po mieście to spali nawet 10-12L / 100km. Natomiast średnio pali 5-7L / 100km w zależności od stylu jazdy, warunków pogodowych i terenu w jakim się poruszasz
- W miarę cicha jednostka napędowa - wiadomo przy 4000 obr/min wyje jakby go zarzynano, natomiast przy normalnej jeździe jest w miarę cichy
Minusy:
- słaby - bynajmniej w wersji 48 kW jest jak muł orający pole w samo południe. Do 90 km/h jeszcze jakoś się zbiera, powyżej tej prędkości przyśpieszanie trwa wieczność Wiadomo są też mocniejsze odmiany 1.5 dCi nawet do 110 KM
- bardzo wrażliwy na jakość paliwa - nalejesz podejrzane paliwo i tak jakbyś zarzucił kotwicę
Tyle ode mnie osobiście, bo na szczęście nie robiłem przy silniku nic i obym jak najdłużej nie musiał nic robić. Natomiast mogę powiedzieć o co pytają najczęściej klienci sklepu w którym pracuję:
1. wtryskiwacze - zmora silników dCi i to że się psują potwierdza wiele zapytań o nie. Niestety jak padną to koszty spore
2. obracająca się panewka - przypadek mojego szefa w Scenicu 2007 z silnikiem 1.5 dCi 103 KM. Kilka osób też pytało o panewki więc przypadek nie odosobniony.
3. Turbo - przy złej eksploatacji padnie -> ale to akurat dotyczy każdego auta posiadającego doładowanie turbiną
4. Mogę tu jeszcze wpisać elektrykę silnika - kilka pytań o czujniki położenia wału korbowego, czujników temperatury cieczy chłodzącej, kilka o czujnik ciśnienia oleju lub czujnik ciśnienia doładowania
Osobiście uważam, że to dobre silniki mimo swoich wad, które w części są spowodowane złą eksploatacją silnika z wtryskami CR.
Myślę że dwa lata użytkowania to sporo czasu żeby coś powiedzieć w tym temacie
Zacznijmy od plusów:
- umiarkowany apetyt na paliwo - przy bardzo spokojnej jeździe, wręcz emeryckiej da się osiągnąć wynik w okolicach 3,5-4L / 100km Ale z drugiej strony jeśli zaczniesz mocno go dusić po mieście to spali nawet 10-12L / 100km. Natomiast średnio pali 5-7L / 100km w zależności od stylu jazdy, warunków pogodowych i terenu w jakim się poruszasz
- W miarę cicha jednostka napędowa - wiadomo przy 4000 obr/min wyje jakby go zarzynano, natomiast przy normalnej jeździe jest w miarę cichy
Minusy:
- słaby - bynajmniej w wersji 48 kW jest jak muł orający pole w samo południe. Do 90 km/h jeszcze jakoś się zbiera, powyżej tej prędkości przyśpieszanie trwa wieczność Wiadomo są też mocniejsze odmiany 1.5 dCi nawet do 110 KM
- bardzo wrażliwy na jakość paliwa - nalejesz podejrzane paliwo i tak jakbyś zarzucił kotwicę
Tyle ode mnie osobiście, bo na szczęście nie robiłem przy silniku nic i obym jak najdłużej nie musiał nic robić. Natomiast mogę powiedzieć o co pytają najczęściej klienci sklepu w którym pracuję:
1. wtryskiwacze - zmora silników dCi i to że się psują potwierdza wiele zapytań o nie. Niestety jak padną to koszty spore
2. obracająca się panewka - przypadek mojego szefa w Scenicu 2007 z silnikiem 1.5 dCi 103 KM. Kilka osób też pytało o panewki więc przypadek nie odosobniony.
3. Turbo - przy złej eksploatacji padnie -> ale to akurat dotyczy każdego auta posiadającego doładowanie turbiną
4. Mogę tu jeszcze wpisać elektrykę silnika - kilka pytań o czujniki położenia wału korbowego, czujników temperatury cieczy chłodzącej, kilka o czujnik ciśnienia oleju lub czujnik ciśnienia doładowania
Osobiście uważam, że to dobre silniki mimo swoich wad, które w części są spowodowane złą eksploatacją silnika z wtryskami CR.
- patrys4891
- KLUBOWICZ
- Posty: 2341
- Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 22:35
- Renault: Safrane phII
- Silnik: 2,9 V6 24V
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Silnik 1.5 dci - opinie
JA od roku jeżdżę (służbowym) Clio III phI z silnikiem 1,5DCI 50kW.
Co do spalania to się zgadam z przedmówcą. Jak sie bardzo staram to po mieście komputer potrafi mi średnie spalanie pokazywać w okolicach 4,5l/100km.
Jak kiedyś robiłem trasę Warszawa - Katowice i bardzo mi zależało na czasie, to spalanie wyszło 7,6l/100km.
Czyli jak spokojna jazda to naprawdę ekonomicznie i przyjemnie. Jak się chce przycisnąć to praktycznie spalanie wzrasta a prędkość już nie zupełnie.
Ja się śmieję że moje Clio ma dodatkowe "mini turbo", czyli jak potrzebuję szybciej ruszyć/przyspieszyć, to wyłączam klimę. To naprawdę czuć!
Cliówka została kupiona z przebiegiem 115000km z Francji. Aktualnie ma około 140000km i nie potrafię nic powiedzieć o awaryjności, bo nic się w silniku nie dzieje.
Co do spalania to się zgadam z przedmówcą. Jak sie bardzo staram to po mieście komputer potrafi mi średnie spalanie pokazywać w okolicach 4,5l/100km.
Jak kiedyś robiłem trasę Warszawa - Katowice i bardzo mi zależało na czasie, to spalanie wyszło 7,6l/100km.
Czyli jak spokojna jazda to naprawdę ekonomicznie i przyjemnie. Jak się chce przycisnąć to praktycznie spalanie wzrasta a prędkość już nie zupełnie.
Ja się śmieję że moje Clio ma dodatkowe "mini turbo", czyli jak potrzebuję szybciej ruszyć/przyspieszyć, to wyłączam klimę. To naprawdę czuć!
Cliówka została kupiona z przebiegiem 115000km z Francji. Aktualnie ma około 140000km i nie potrafię nic powiedzieć o awaryjności, bo nic się w silniku nie dzieje.
- Rufus
- Oklejony
- Posty: 850
- Rejestracja: poniedziałek, 9 czerwca 2008, 13:05
- Renault: Renault Latitude
- Silnik: M9R 2.0 DCI 205 KM
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: Silnik 1.5 dci - opinie
A ja się nie zgodzę - mam w pracy Clio 1.5 dCi 68M, Thalię z tym samym silnikiem i Dacię Logan - wszystkie samochody od nowości użytkowane prywatnie. Jeszcze tylko w Dacii nie robione były wtryski.
Wpisy na tym i innych forach w pełni potwierdzają, że są to jedne z najbardziej awaryjnych silników w gamie Renault.
Nie rozumiem po co kupować taki mułowaty i wysoce awaryjny silnik, skoro wszystkie oszczędności na umiarkowanym zużyciu paliwa i OC z dużą dozą prawdopobieństwa zostaną zainwestowane w naprawę silnika.
Tym bardziej nie rozumiem ludzi, którzy kupują Grand Scenica z 1.5 dCi pod maską - przecież ten silnik tam się tak męczy, że głowa mała, a oszczędności - napisałem w poprzednim zdaniu.
Ma to jakikolwiek sens, jeśli ktoś kupuje taki samochód z myślą o użytkowaniu tylko w okresie gwarancji, mając nadzieję, że nic się nie stanie, a potem zmiana na nowy.
Wpisy na tym i innych forach w pełni potwierdzają, że są to jedne z najbardziej awaryjnych silników w gamie Renault.
Nie rozumiem po co kupować taki mułowaty i wysoce awaryjny silnik, skoro wszystkie oszczędności na umiarkowanym zużyciu paliwa i OC z dużą dozą prawdopobieństwa zostaną zainwestowane w naprawę silnika.
Tym bardziej nie rozumiem ludzi, którzy kupują Grand Scenica z 1.5 dCi pod maską - przecież ten silnik tam się tak męczy, że głowa mała, a oszczędności - napisałem w poprzednim zdaniu.
Ma to jakikolwiek sens, jeśli ktoś kupuje taki samochód z myślą o użytkowaniu tylko w okresie gwarancji, mając nadzieję, że nic się nie stanie, a potem zmiana na nowy.
- patrys4891
- KLUBOWICZ
- Posty: 2341
- Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 22:35
- Renault: Safrane phII
- Silnik: 2,9 V6 24V
- Lokalizacja: Warszawa
- Rufus
- Oklejony
- Posty: 850
- Rejestracja: poniedziałek, 9 czerwca 2008, 13:05
- Renault: Renault Latitude
- Silnik: M9R 2.0 DCI 205 KM
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: Silnik 1.5 dci - opinie
60-70 tys km, więc wg mnie mnie zdecydowanie za szybko.patrys4891 pisze:Rufus a po jakich przebiegach była konieczność robienia tych wtrysków?
Re: Silnik 1.5 dci - opinie
Ja profilaktycznie leje czarny STP i mam obecnie ponad 220kkm i żadnych problemów z wtryskiwaczami , oczywiście żadnych okazyjnych stacji benzynowych tylko markowe
- TURBO
- Oklejony
- Posty: 79
- Rejestracja: wtorek, 8 września 2009, 19:30
Re: Silnik 1.5 dci - opinie
A v e ! Marecki!
Gratuluję - całkiem sporo kilometrów bez problemów ....
Możesz mi powiedzieć jak często zalewasz STP ?
Ja co jakiś czas dolewam, ale raczej sporadycznie max dwa razy w roku .....
Za to sporo czasu latam na DieselGold - mam nadzieję, że to pomoże
Gratuluję - całkiem sporo kilometrów bez problemów ....
Możesz mi powiedzieć jak często zalewasz STP ?
Ja co jakiś czas dolewam, ale raczej sporadycznie max dwa razy w roku .....
Za to sporo czasu latam na DieselGold - mam nadzieję, że to pomoże
-
- Forumowicz
- Posty: 158
- Rejestracja: niedziela, 3 kwietnia 2011, 06:44
- Renault: VelSatis phII ASB
- Silnik: 2.2
Re: Silnik 1.5 dci - opinie
Panowie, 1.5 dci, wersje do 95km mają układ wtryskowy firmy delphi, nie znam samochodu z tym układem który by nie kulał, najlepszy przykład ford mondeo 2.0 i 2.2 tdci w wersji mkIII, tam wtryski padają na potęgę. Ale sytuacja się zmienia od wersji 95km, układ wtryskowy siemensa, znany mi z kilku fordów, naprawdę dobra konstrukcja.
jak by kogos interesowało http://en.wikipedia.org/wiki/Renault_K-Type_engine
jak by kogos interesowało http://en.wikipedia.org/wiki/Renault_K-Type_engine
- kajtekjr
- KLUBOWICZ
- Posty: 140
- Rejestracja: poniedziałek, 28 lutego 2011, 20:51
- Renault: Clio Mk II Ph II
- Silnik: 1.5 dCi 65KM
- Lokalizacja: Września
- Kontakt:
Re: Silnik 1.5 dci - opinie
Układ firmy Delphi jest bardziej precyzyjny przez co bardziej podatny na awarię, a zarazem bardziej oszczędny
W Clio bynajmniej w wersji 100/105 KM pojawia się Turbo o zmiennej geometrii łopatek. Dodatkowo wersja 105 KM ma piezoelektryczne wtryskiwaczeemjot pisze:Ale sytuacja się zmienia od wersji 95km, układ wtryskowy siemensa, znany mi z kilku fordów, naprawdę dobra konstrukcja.
Moje Clio ma układ Delphi i odpukać wszytko OK Rocznik 2002emjot pisze:nie znam samochodu z tym układem który by nie kulał
-
- Forumowicz
- Posty: 158
- Rejestracja: niedziela, 3 kwietnia 2011, 06:44
- Renault: VelSatis phII ASB
- Silnik: 2.2
Re: Silnik 1.5 dci - opinie
wyjątek potwierdza regułę:)kajtekjr pisze:Moje Clio ma układ Delphi i odpukać wszytko OK Rocznik 2002
Re: Silnik 1.5 dci - opinie
Kupiłem clio societe z 2007 roku po jakimś przedstawicielu handlowym silnik 1,5 dci ok 70 koni mechanicznych z przebiegiem 165.000 km , sprzedałem z przebiegiem 230.000 km po roku , tankowałem VERVA ON na orlenie i co dwa tyś km dodatek do paliwa (czarny STP) i nie dotykałem go palcem , byłem bardzo zadowolony ,
pzdr
PKO
pzdr
PKO
Re: Silnik 1.5 dci - opinie
Ja jeździłem 1.9dci i nie narzekałem, właśnie sprzedaję bo chcę kupić nowszego scenika , ale silnik bym chciał taki sam.
-
- Bywalec
- Posty: 1
- Rejestracja: wtorek, 8 marca 2022, 09:01
- Renault: Clio
- Silnik: 1.5 dci
Re: Silnik 1.5 dci - opinie
Mój znajomy na tym silniku przejechał wiele kilometrów.
Sam się zastanawiam czy go nie kupić.
Tutaj jeden z nielicznych artykułów na ten temat:
[ciach] linkowanie!!! [ciach]
Sam się zastanawiam czy go nie kupić.
Tutaj jeden z nielicznych artykułów na ten temat:
[ciach] linkowanie!!! [ciach]
Ostatnio zmieniony środa, 9 marca 2022, 07:17 przez kudlaty, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: linkowanie
Powód: linkowanie
- patrys4891
- KLUBOWICZ
- Posty: 2341
- Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 22:35
- Renault: Safrane phII
- Silnik: 2,9 V6 24V
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Silnik 1.5 dci - opinie
1,5dci miały problemy na początku swojej produkcji, czyli jakieś pierwsze 2-3 lata.
Potem zmienili pompę, wtryski i coś tam jeszcze i teraz są godne polecenia.
Wyżej pisałem o służbowy Clio 3, którym jeździłem.
Naprawdę dostawał odemnie mocno w kość.
Siedem lat męczenia żeby się zepsuł i nic. Lekko tylko turbina podciekała.
obliczone na lukakatorze
Potem zmienili pompę, wtryski i coś tam jeszcze i teraz są godne polecenia.
Wyżej pisałem o służbowy Clio 3, którym jeździłem.
Naprawdę dostawał odemnie mocno w kość.
Siedem lat męczenia żeby się zepsuł i nic. Lekko tylko turbina podciekała.
obliczone na lukakatorze