turbodymomen złapany
Moderator: Grupa Moderatorów
-
- KLUBOWICZ
- Posty: 1316
- Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 22:48
- Renault: Renault 19
- Silnik: 1,8
- Lokalizacja: kocialin
turbodymomen złapany
Podobno na świecie szaleje jakiś kryzys. Ale my postanowiliśmy w nim nie brać udziału. J.Clarkson
-
- Moderator
- Posty: 3605
- Rejestracja: wtorek, 7 października 2008, 14:26
- Renault: Espace 4 lift
- Silnik: 2.0dCi automat
- Lokalizacja: Łódź
- Maciej R21
- KLUBOWICZ
- Posty: 957
- Rejestracja: środa, 21 maja 2008, 13:51
- Renault: 25 V6 Injection
- Silnik: Z7W
- Lokalizacja: Grudziądz/Pszczyna
- Kontakt:
- Pereira
- Forumowicz
- Posty: 49
- Rejestracja: środa, 21 maja 2008, 14:31
- Renault: R5 Alpine Turbo
- Silnik: 1400
- Lokalizacja: Poddębice
Niezły artysta!
Choć muszę przyznać, że autko nie ucierpiało za wiele. W zeszłym roku zimą jechałem kilka kilometrów rozbitym Galaxy. Całe auto wygięte w banan, zmiażdżony dach (drzewo) oparł się na fotelu kierowcy i pogiął go. Przedniej szyby nie było, dzięki temu można było się dostać do auta (żadne drzwi się nie otwierały). Jechałem w kasku leżąc oparty o fotel pasażera. Miny przypadkowych gapiów niesamowite!
Kupa złomu na czterech kołach, czteroślad, ale... wszystko, co nie zostało zmiażdżone działało!!! Klima, radio, podgrzewanie foteli, światła. Nie sprawdzałem spryskiwaczy Jak tu nie lubić Forda?
Nie odważyłbym się jednak wyjechać nim na autostradę.
Znajomy wiele lat temu wrócił Starem ze Śląska bez przedniej szyby. Nie miał jednak kasku ani gogli i mocno to odchorował. Też było to zimą...
Choć muszę przyznać, że autko nie ucierpiało za wiele. W zeszłym roku zimą jechałem kilka kilometrów rozbitym Galaxy. Całe auto wygięte w banan, zmiażdżony dach (drzewo) oparł się na fotelu kierowcy i pogiął go. Przedniej szyby nie było, dzięki temu można było się dostać do auta (żadne drzwi się nie otwierały). Jechałem w kasku leżąc oparty o fotel pasażera. Miny przypadkowych gapiów niesamowite!
Kupa złomu na czterech kołach, czteroślad, ale... wszystko, co nie zostało zmiażdżone działało!!! Klima, radio, podgrzewanie foteli, światła. Nie sprawdzałem spryskiwaczy Jak tu nie lubić Forda?
Nie odważyłbym się jednak wyjechać nim na autostradę.
Znajomy wiele lat temu wrócił Starem ze Śląska bez przedniej szyby. Nie miał jednak kasku ani gogli i mocno to odchorował. Też było to zimą...
Youngtimer Racers Club
- tombog
- Forumowicz
- Posty: 121
- Rejestracja: czwartek, 28 maja 2009, 00:10
- Renault: 25
- Silnik: Z7W760
- Lokalizacja: WA/LU
- Kontakt: