[1,2 tce Captur] Spalanie

[beniuasia]

U mnie wygląda to następująco teraz zimą(przebieg 12300 km):
Jazda codzienna 20 km w jedna stronę, trasa mieszana - 5,9 do 6,6 litra w zależności czy korki się trafią czy nie.
Częste krótkie jazdy po 2 czy 3 kilometry 7,5 do 8,5 litra.
Trasa, prędkość 80 do 130 km/h to około 5,5 do 5,8 litra.
1.2 Tce, skrzynia ręczna, 6 biegów.
Nie cisnę, jeżdżę spokojnie.
W trybie ECO nie zauważyłem zbytniej różnicy w spalaniu.
Latem spalanie było około 0,2 - 0,3 litra mniejsze, na trasie może 0,1 litra.

[Tomu80]

Dziś sprawdziłem spalanie na trasie przy 120 km/h (6 bieg i tempomat). Chwilowe pokazywało 7,8-8,3 l (średnio 8,0 l). Silnik 1.2 TCe manual 6, przebieg 2000 km.

[beniuasia]

Na tempomacie spalanie wychodzi sporo większe, sprawdzałem. Samochód utrzymuje dosyć wysokie obroty, u mnie przy 110-120 km/h było 7 do 8 litrów.

[Jacek Wo]

Na tempomacie spalanie wychodzi sporo większe, sprawdzałem. Samochód utrzymuje dosyć wysokie obroty, u mnie przy 110-120 km/h było 7 do 8 litrów.

Co ma tempomat do obrotów?
Prędkość na płaskim odcinku drogi na danym biegu jest stała przy stałych obrotach, zakładając, że nie ma silnego wiatru.
Samochód ewentualnie "podkręca obroty", czyli "dodaje gazu" przy podjeżdżaniu na wzniesienie, a kierowca w trybie "manualnym" tego nie robi, ale samochód wtedy wytraca prędkość. Trudno więc mówić o większym spalaniu, bo i prędkość na tempomacie jest większa.

[beniuasia]

Nie pisałem, że chodzi o płaskie odcinki. Chodziło mi właśnie o podkręcanie obrotów przy wzniesieniach a także o szybkie przyspieszanie po zwiększeniu przyciskiem zadanej prędkości.

[Jacek Wo]

Nie pisałem, że chodzi o płaskie odcinki. Chodziło mi właśnie o podkręcanie obrotów przy wzniesieniach a także o szybkie przyspieszanie po zwiększeniu przyciskiem zadanej prędkości.

Ok, ale to nie kwestia tempomatu, tylko utrzymywanie stałej prędkości - czy to tempomat, czy kierowca dodawałby gazu pod górkę. A w praktyce łatwiej utrzymać stałą prędkość na tempomacie, co najłatwiej zaobserwować przy dłuższych odcinkach autostradowych - jadąc na załączonym tempomacie zdarza mi się czasem kilkukrotne wzajemne wyprzedzanie się z jadącym bez tempomatu innym autem, które pod górkę zostaje z tyłu, żeby za parę minut mnie prześcignąć :-)
Kto wtedy ma mniejsze średnie spalanie - nie mam pojęcia.

[Jacek Wo]

U mnie początkowo było około 8,3-8,5 miasto/podmiejskie "koło komina" i jakieś 7,2-7,3 trasa zwykłymi krajówkami. na autostradzie 140+ było lekko ponad 10 litrów.
W tej chwili po ok. 4 tys. troszkę jakby sie poukładało i zeszło o ponad 1 literek. Domowe koło komina i do miasta jest ciut ponad 7, lajtowa trasa to około 6, zaś 300 km autostradą i cały czas 150 zapięte na tempomacie wyszło ok 9,5.

[BlackRaven]

Silniki się docierają i to trochę trwa . Po 3000 km warto skasować wyuczone parametry w grupie 000 i wtedy spalanie mocno spada. W nowych VW trzeba kasować dane wyuczone i wklepywać wymianę filtra powietrza bo nie ma adaptacji wstecznej więc cieszcie się że macie renault bo mozecie filtr powietrza wymieniać sami

[allien18]

możesz coś więcej napisać na temat tego kasowania tych parametrów? jak to zrobić?

[BlackRaven]

To sie nazywa kasowanie wartości wyuczonych. jedno klikniecie i auto sie uczy od nowa tak jakby z fabryki wyjechało nie robie tego clipem ale tam też powinna byc taka opcja. Należy pamietać że silnik nowy ma inne opory niż dotarty i tylko ta zmiana ma duży wplyw na prace silnika a ona nie jest jedyna. W dieslach VW spalanie potrafi spaść o 2 litry. Dokladniej silnik oszukany na spalinach po "naprawie" w VW spalanie 8.5 i zszedł na 6.7 Moja megane 1.6 16V po zmianie świec i kasowaniu spalanie przed 9 po 7.6 jazda raczej na krotkich dystansach. W renówkach trzeba uważać bardzo na świece ja kupuję tylko Motrio w ASO bo jest tanio a maja ogromny wplyw na spalanie większość warsztatów wkłada zle zamienniki. Jak chcesz coś wiecej pytaj

[Tomu80]

Nie wiem jak w Capturze, ale we wszystkich innych samochodach parametry wyuczone (czyli tak naprawde tylko parametr LTFT) zeruje sie poprzez standardowe kasowanie błędów ECU (nawet jeśli żadnego nie ma). Zrobisz to zwykłym interfejsem ELM 327 z bluetooth za 40 zł i telefonem z Androidem.

[Tomasz1976]

Nie wiem jak w Capturze, ale we wszystkich innych samochodach parametry wyuczone (czyli tak naprawde tylko parametr LTFT) zeruje sie poprzez standardowe kasowanie błędów ECU (nawet jeśli żadnego nie ma). Zrobisz to zwykłym interfejsem ELM 327 z bluetooth za 40 zł i telefonem z Androidem.

a tak bardziej łopatologicznie że jak to się robi mam najechane 500km nowym Capturkiem więc jestem zainteresowany

[BlackRaven]

Nie wiem jak w Capturze, ale we wszystkich innych samochodach parametry wyuczone (czyli tak naprawde tylko parametr LTFT) zeruje sie poprzez standardowe kasowanie błędów ECU (nawet jeśli żadnego nie ma). Zrobisz to zwykłym interfejsem ELM 327 z bluetooth za 40 zł i telefonem z Androidem.

Tak się robiło w starszych samochodach. dziś są auta takie że musisz wklepać kompem wymianę filtra powietrza nawet. Te funkcje w nowszych samochodach rozdzielono. Przykładem są modele BMW gdzie masz 3 a nawet 4 rodzaje adaptacji tylko sterownika silnika a gdzie zmiana akumulatora przy systemie start - stop ? Gdzie wymiana EGR -a ? Zatrzymałeś się w diagnostyce sporo lat temu dziś soft bez funkcji inżynierskich jest nic nie wart. Skasujesz bład wymienisz EGR ale nowego nie przypiszesz to samo z przepływką.Nadrabiaj zaleglości

[Tomu80]

Dorabiasz filozofię do zagadnienia... Jedyny zmienny parametr adaptacyjny we wszystkich benzynowych silnikach to Długoterminowa Korekta Czasu Wtrysku (składu mieszanki)-czyli FTLT. Zapisywanie w ECU wymiany filtra czy oleju (co absolutnie nie ma miejsca w Renault) nie ma kompletnie żadnego wpływu na kontrole pracy silnika przez ECU. Poprzedni mój samochód (Peugeot 207 1.6 THP 156 KM), sam remapowałem bez jakichkolwiek problemów. Etapami kolejno zrobiłem go na 182, 190, a w końcu po wymianie IC na 200KM (hamowane). Wszystko z pełnym sukcesem. Wracając do tematu wystarczy wyzerować LTFT, ale moim zdaniem będzie to miało raczej marginalny wpływ na spalanie, bo ECU poprzez ten parametr i tak na bieżąco sam się adaptuje do m.in. warunków pracy silnika. Zresztą za jakiś czas (silnik jeszcze na dotarciu) zrobię to u siebie i dam znać o efektach.

[BlackRaven]

Starsze silniki miały wsteczną adaptację nowsze już jej nie mają szczególnie w dieslach z DPF to trzeba robić ale benzyniaki też pięknie reagują. ECU się adaptuje samo ale od momentu zero który wyznacza początek adaptacji i po za niego się nie cofnie Czyli jeżeli miałeś ciasny silnik a po dotarciu pracuje luźniej to komp się nie dostosuje. Nie zgadzasz się ze mną ? Takie twoje prawo.