Forum Polskiego Internetowego Klubu Użytkowników Renault- Renault Klub Polska, Forum Renault, Renault Forum, Megane, Clio, Scenic, Laguna, Koleos, Kadjar, Captur, Espace, Modus, Twingo

Witam

Od 2 miesięcy użytkuję renault koleos 1,7 diesel xtronic 150 KM wersja intens. Przebieg na dzień dzisiejszy to 9310 km.
Rano po odpaleniu silnika i ruszeniu słychać przy małych prędkościach delikatny świst chyba ze skrzyni biegów. Gdy silnik się rozgrzeje przy małych prędkościach pojawia się dość uciążliwe buczenie. Gdy w czasie jazdy przerzucę dźwignię w pozycję N, buczenie ustaje.
Przy szybszej jeździe silnik już wszystko zagłusza.
Ten jakby świst jest do przeżycia, ale to buczenie jest irytujące.
Byłem z tym już w 3 serwisach renault. W pierwszym stwierdzili, że jest coś na rzeczy, ale jeszcze nie za głośno, auto na gwarancji jeździć. W drugim stwierdzili, że wszystko jest O.K. i to taka uroda, a w trzecim że podobny problem jest z silnikami 2.0 i muszą się skontaktować z działem technicznym (chyba w Warszawie) i co ewentualnie dalej...
Pytanie, co to może być i jak to ogarnąć, oprócz tego, że można pogłośnić radio????

Jak jest na gwarancji to nic samemu nie ogarniaj, jedź do ASO gdzie zgłosisz usterkę, która musi zostać ZAPISANA na protokole przyjęcia auta. Jeśli stwierdzą, że auto i skrzynia jest ok to żądaj również na protokole na piśmie takiego potwierdzenia. Auto świeżynka więc 3 lata gwarancji, może faktycznie pojeździj jak coś się sypnie to telefon po Renault Assistance?

Nie wiem dokładnie o jakie dźwięki chodzi u mnie nic nie buczy, jak wrzucę na D i mam wciśnięty hamulec faktycznie jest głośniej no ale wiadomo już napęd przechodzi na koła w tym momencie, po wetknięciu N robi się ciszej... ale buczenia żadnego nie słychać.

WItam
Mam identyczny problem ze skrzynią. Po rozgrzaniu niemiłosiernie wyje między 1.5 a 2 tyś obrotów, najbardziej jest to uciążliwe w mieście. gdy silnik jest cicho. Kupiłem auto nowe w salonie. po 2 tysiącach kilometrów zgłosiłem to w ASO, pracownicy w ASO ponagrywali wszystko i wysłali do centrali w Warszawie, i dostali odpowiedź, że w Koleosach po lifcie są jakieś nowe skrzynie CVT i producent skrzyni, czyli podobno Nissan, stwierdził, że to wycie jest charakterystyką tych skrzyń i to nie jest usterka. Będąc uczciwym dodam, że skrzynia poza tymi odgłosami działa bez zarzutu, jednak gdybym słyszał takie wycie podczas jazdy testowej przed zakupem, raczej bym się nie zdecydował, ale jazde miałem koleosem przed liftem, a w ASO mi powiedzieli, że tamte sztuki tego nie miały lub w bardzo małym stopniu, no i też wycia ja nie słyszałem.
Stąd moje pytanie, czy udało się komuś dojść prawdy i wyeliminować to wycie? Bo w tłumaczenie w ASO tak nie do końca wierzę. Walczył ktoś z tym na poważnie?

Skrzyń CVT się nie kupuje bez względu na markę auta. To najgorszy rodzaj skrzyń ale marketing wciśnie wszystko

Jesteś pewny że to skrzynia? Czy z biegem czasu robi się to coraz głośniejsze czy wyje dalej tak samo?
Był przypadek, że jebła przekładnia kątowa... Oficjalnie jebło na razie w dwóch autach, jednym w PL jednym w DE.

Przekładnia kątowa łożysko pękło w środku bo luzów dostało i aż obudowę rozjeb

Podejrzewam że to skrzynia, no ale pewien nie jestem. Po wrzuceniu N w trakcie jazdy, wszystko cichnie, tak samo przy dojeżdżaniu do świateł, gdy jest taki moment, że rozłączy skrzynię, też cichnie. Mechanikiem nie jestem, więc trudno mi się wypowiadać. Wyje, tyle słyszę. Jestem ciekaw, czy ma ktoś Koleosa II po lifcie ze skrzynia CVT i ma to samo, po wg serwisu mają tak wszystkie, a ja nie jestem w stanie tego sprawdzić.

Ja mam Koleosa z 2018 2.0 CVT przy przebiegu 100kkm zgłosiłem do ASO ze coś mi huczy w aucie przy prędkości 100/120 km/h. Mechanik zasugerował wymianę przednich piast, nie pomogło, tydzień później auto było odstawione do ASO bo miałem wyciek oleju - myślałem ze to płyn hamulcowy, ASO stwierdziło ze to obudowa od napędu 4x4, nie cięli nic więcej powiedzieć ale wydaje mi się ze to łożysko przekładni kątowej i obudowa, po wymianie gwarancyjnej, części za ok 7k pln buczenie ustało.

Nie przejmuj się auto jest na gwarancji, lejesz i jeździsz. Jąk się coś zepsuje to otrzymasz auto z Assistance na czas naprawy. Ja dostałem BMW X1 na 5 dni.

Ponoć osoby które maja Koleosa są traktowani premium

Międzyczasie kupiłem nowego Koleosa IP z 2020 po lifcie, w tej kasie nic lepszego nie ma na rynku.

Sprawdzałem Kia, Hyundai, Toyota - tylko hybrydy są dostępne w dieslu nie ma nic dostępnego od ręki. Ale ceny za diesla ponad 210k pln.

Odebrałem nowego Koleosa 2020 potwierdzam jest lekkie buczenie - wydostaje się to ze skrzyni biegów, w moim Koleosie 2018 tego aż tak nie słychać.

Kwestia przyzwyczajenia się.

Poza tym autko z roku 2020 jest cichsze, ma Ad blue! Grrrr…. I jakieś drobne zmiany. Ogólnie jest OK