Strona 5 z 5

Re: [KOLEOS 2,0 DCI 2010] odpalanie na mrozie

: środa, 24 maja 2017, 22:22
autor: KOLEOS007
Kolejna wizyta w ASO
Umówiłem się na jazdę z podpiętym komputerem:
wtryski, listwa, czujniki, egr itp.
wszystko super, elektromechanik stwierdził że silnik jest jak nowy. Podobno 2,0 mogą tak odpalać bo świece załączają się dopiero przy -2 C

Re: [KOLEOS 2,0 DCI 2010] odpalanie na mrozie

: sobota, 4 listopada 2017, 16:38
autor: KOLEOS007
Panowie
Wczoraj na forum Laguny przeczytałem fajnego posta, gdzie osoby z poszarpywaniem przy odpalaniu wymieniały się doświadczeniami.
Jeden z forumowiczów opisał jak banalną metodą pozbył się problemu.
Jedyną rzecz jaką zrobił to wyjął i przeczyścił a później wymienił na lepszej jakości bezpieczniki od świec żarowych.
Podobno były bardzo zaśniedziałe co u niego miało bezpośredni wpływ na szarpanie, nierówne odpalanie.
Teraz jak ręką odjął wszystko się uspokoiło i szybciej odpala.
Powiedzcie mi bo przejrzałem bezpieczniki w kabinie pod kierownicą, pod maską pod rurą od powietrza i nigdzie nie znalazłem odpowiadających za grzanie świec, gdzie one się znajdują? chcę jak najszybciej wypróbować ten manewr.

Za pomoc dzięki pozdrawiam

Re: [KOLEOS 2,0 DCI 2010] odpalanie na mrozie

: niedziela, 5 listopada 2017, 08:43
autor: KOLEOS007
Nikt nie wie gdzie one się znajdują? cry

Re: [KOLEOS 2,0 DCI 2010] odpalanie na mrozie

: niedziela, 5 listopada 2017, 19:13
autor: adamos111
Jeżeli chodzi o zasilanie sterownika świec żarowych w Kolesiu to owe wychodzi bezpośrednio z bezpieczników przy samym akumulatorze czyli klemy.One są niewyjmowalne.Jest to zespolona całość.

Re: [KOLEOS 2,0 DCI 2010] odpalanie na mrozie

: środa, 8 listopada 2017, 16:22
autor: KOLEOS007
Czyli teoria przy KOLESIU obalona, tam nie śniedzieją. palm