[Trafic II 2.0 Benzyna LPG 2008r] Brak zasilania i obroty maks 25x100

[Daro1003]

Witam
Posiadam Renalut Trafic Van II 2008r 2.0 benzyna z gazem.

Jakieś dwa tyg temu auto nagle zgasło i nie odpaliło na skrzyżowaniu okazało się że brak zasilania kilku na 3 bezpiecznikach nie działało wtenczas szyba kierowcy, kierunkowskazy i awaryjne, gniazdo diagnostyczne OBD oraz pompka w baku. Udało się na krótko podłączyć z akumulatora z za bezpiecznika na akumulatorze kablem 1,5 jaki miałem na pace pod bezpieczniki które nie miały prądu no i auto odpaliło.

Planowałem szukać uszkodzonej żyły zasilającej ale jakoś z nadmiaru zleceń ciągle to przekładałem aż do wczoraj gdzie wystąpił problem nr 2:

2. Auto nie kręci się wyżej niż 25x100 obrotów i nie równo pracuje komputer wskazuje na błąd P0638 czyli coś z przepustnicą obstawiałem że to pewno gdzieś lezy problem w wiązkach przewodów no i zacząłem szukać znalazłem uszkodzony różowy kabelek w schodku kierowcy w wiązce która biegnie spod kierownicy i różowa żyła z pod bezpieczników dalej w stopniu i pod siedzenie kierowcy dalej pod samochód gdzie jest gruba wtyka której styki przeczyściłem. Wypiąłem wtykę wyciągnąłem wiązkę i naprawiłem uszkodzoną żyłę różową.

Okazało się że zasilanie jest ok wszystko co nie działało działa więc zacząłem składać i układać wiązki z powrotem ale podczas tych prac okazuje się że coś uszkodziłem lub naruszyłem ponieważ czujnik poziomu paliwa miga a niestety auto nie odpala - nie słychać pompki w baku czyli przyczyna że nie odpala ponieważ pompka nie buczy po zapłonie i nie podaje paliwa.

Co mogłem uszkodzić naruszyć ?

W którym miejscu szukać problemu ?

[Daro1003]

Witam
Udało się zlokalizować usterkę odnośnie pompki paliwa i wyświetlania stanu paliwa w baku a więc:
Centralnie pod siedzeniem kierowcy jest przelot przez podłogę przewodów a od spodu kostka która mimo środków czyszczących czasem przewidziała czasem nie - została wyeliminowana po prostu wycięta i przewody polutowane a na nie koszulki termo z klejem, nie fachowe rozwiązanie ale ze względu że jestem właścicielem pojazdu stwierdziłem że na własną odpowiedzialność tak zrobię, bo to najszybsze rozwiązanie i najtańsze więc jeden problem z głowy. Pompka pompuje, wskaźnik wskazuje odpowiednio a kostka sprawdzana miernikiem ciągłości pokazuje że w różnych położeniach przewodów wchodzących do niej czasem przewodzi czasem nie.

Pozostaje temat z obrotami i przepustnicą dla przypomnienia:

Auto nie kręci się wyżej niż 25x100 obrotów i nie równo pracuje komputer wskazuje na błąd P0638 czyli coś z przepustnicą obstawiam że to pewno gdzieś lezy problem w wiązkach przewodów.
Co ustaliłem:
- Przedzwoniłem przewody miernikiem ciągłości od ECU do wtyczki przepustnicy są ok

wygląda na usterkę przepustnicy ale co dokładnie może z nią być ?

[Kubatrafic20]

Może trzeba wyczyścić przepustnicę? Ale mi nasuwa się jeszcze myśl z uszczelkami przepustnicy i kolektora ssącego, ten silnik słynie z tego że te uszczelki są tragiczne i trzeba je wymienić. Ja u siebie wymieniłem zaraz jak kupiłem auto i naprawdę były w słabym stanie. Miałem podobny problem w passacie 1.6 benzyna, komp pokazywał błędy przepustnicy, jak dodawałem gazu to szarpało samochodem, okazało się że nie było niektórych uszczelek na dolocie.

[Daro1003]

Znalazłem na olx gościa co regeneruje te przepustnice. Stwierdził że jest do regeneracji i to ewidentnie jej wina.
Powinna dotrzeć w sobotę więc się okaże.

Co do uszczelek na kolektorze ssącym są 4 i 1 zamówiłem dotarły więc zamontuje nowe.

Uszczelek przepustnicy nie mogę nigdzie dostać jak ma kolega namiary to poproszę.

[Kubatrafic20]

Wymieniłem właśnie te 4 + 1 uszczelki na kolektorze ssącym, one są felerne. Przepustnicy nie ruszałem