Znak strefa ruchu

Post autor: **bazi22** » piątek, 3 września 2010, 17:37

Czy ktoś z szanownych kolegów i koleżanek mógł podesłać mi jak powinien wyglądać znaki D-52 i D-53 oznaczające początek i koniec strefy ruchu.

Post autor: **Darczan** » piątek, 3 września 2010, 18:42

słyszałem dziś w radiu, że wygląd tego znaku poznamy "w późniejszym terminie"

Post autor: **bazi22** » piątek, 3 września 2010, 20:29

Jak w późniejszym terminie??? Powinien pojawić się na drogach wewnętrznych dziś od północy. Inaczej nic się nie zmieni.

Post autor: **Darczan** » piątek, 3 września 2010, 20:36

Wiesz co? Przyzwyczaiłem się do różnego rodzaju kretynizmów w kraju nad Wisłą.

Post autor: **blondas** » piątek, 3 września 2010, 20:52

świetne! prawo obowiązuje ale znaków o tym informujących ni ma....
http://www.znaki-drogowe.pl/index.php?o ... &Itemid=50
nowości się kończą na D-51

No to zaczną się kłopoty dla niektórych tych co nie potrafią jeździć i parkować na osiedlu. Tylko jeden mały szczegół brak znaku może częściowo utrudnić policja wystawianie mandatu

Espers · Post autor: **Espers** » sobota, 4 września 2010, 06:54

Nie wystawią mandatu jeśli nie ma znaku bo to do nich i do kodeksu musisz się stosować. Jeśli nie ma do czego, więc proszę spadać.

Wojtek1987

a ja wam powiem że ten licznik nad światłami jest fajny i przydatny, tylko jeden minus...z daleka go nie widać i nawet gdy ktoś jest rozpędzony to i tak nie wychamuje

Post autor: **bazi22** » sobota, 4 września 2010, 18:57

Będąc w Bośni i Hercegowinie zauważyłem inny, wydaję mi się wygodniejszy "wynalazek" - przez ostatnie 5-10s świecenia się zielonego zaczyna ono migać, tak jak na przejściach dla pieszych.

Post autor: **blondas** » sobota, 4 września 2010, 18:58

Espers pisze:Jeśli nie ma do czego, więc proszę spadać.

no chyba że zaparkujesz na zakazie zatrzymywania się i parkowania lub olejesz inny znak który co prawda widziałeś na osiedlu ale i tak wiedziałeś że to martwy przepis/znak

pshemko.lodz

Generalnie pomysł rewelacyjny. Przeciętnie na 1 blok z 5-6 klatkami schodowymi, 5 kondygnacjami, 2 mieszkaniami na kondygnacji przypada 10-15 miejsc parkingowych (a to i tak doskonała sytuacja bo często te 10-15 miejsc jest przeznaczone dla dwóch bloków). Generalnie osiedla z epoki gierkowskiej totalnie niedostosowane na dzisiejsze potrzeby. Deficyt jest nawet na tzw. parkingi strzeżone - oczywiście płatne. Jak zawsze w Polsce ustawodawca najpierw wymyśla przepis zakazujący takiego czy innego postępowania a dopiero w późniejszym czasie udostępnia się rozwiązania umożliwiające postępowanie zgodnie z prawem. Dziś obudziłem się z lękiem, że za wycieraczką ujrzę mandat. Tym razem się udało...
A to Polska właśnie drodzy Forumowicze. Swoją drogą znaku na oczy nie widziałem.

Post autor: **blondas** » sobota, 4 września 2010, 19:56

najlepiej narzekać, zwalić na ten kraj, rządzących czy inne zło..
są kraje gdzie jest jeszcze gorzej i jakoś sobie dają radę...trzeba nie stawiać auta tam gdzie nie wolno i basta...
jak wszędzie tak i tu kij ma 2 końce...
w końcu urwie się bezkarność sprytniejszym niż ustawa by to przewidziała...

pols · Post autor: **pols** » niedziela, 5 września 2010, 06:47

Jak dla mnie to głupota z tymi znakami i strefami, gdzieś trzeba przecież zaparkować.
Powinni zobligować administrację osiedla do wyznaczenia miejsc w takiej ilości, aby nie było problemów, nawet kosztem trawników - które i tak są zasr....e
przez pieski i nie da się po nich spacerować.

YouTube

u nas już wczoraj na osiedlu 90% samochodów miało mandaty za wycieraczkami szok także dobrze wiedzieć że komuś się już przepis przydał

a drogę dojazdową do osiedla jakby ktoś z Was zobaczył to byście się zastanawiali czy tam dalej coś jest, a kasę trzepią

Vargas

Chłopaki a jak znaku jeszcze nie ma to moga mandaty wklepywać?