Wypadek niedaleko Mojego Miasta, szczegóły są tutaj. Dwa auta się zderzyły czołowo, jedno nowe, drugie stare...
.
Przypomina mi się wypadek mojego Wujka sprzed kilku lat, kiedy w czołówce nie ze swojej winy stracił tylko Subaru...
Mówcie, co chcecie, ale nowe jest lepsze!
Moderator: Grupa Moderatorów
- MarcinD
- KLUBOWICZ
- Posty: 710
- Rejestracja: piątek, 20 listopada 2009, 14:38
- Renault: Škoda Fabia 2 mini-c
- Silnik: 1.4 16V
- Lokalizacja: SCI
- Kontakt:
- Maciek R4
- KLUBOWICZ
- Posty: 1297
- Rejestracja: czwartek, 22 maja 2008, 21:07
- Renault: Espace IV + Modus
- Silnik: 2.0T + 1.2 16v
- Lokalizacja: WOT
ale czy do końca ? ? ?
mam się zarzynać finansowo (rodzina ma głodować, wszystkiego sobie mam odmawiać), bo w nowym aucie w razie "W" mniej mi się stanie ?
sorry, ale na drodze trzeba myśleć również za innych, a nie widzieć tylko koniec swego nosa (bo ja jadę swoim pasem, jest ciągła podwójna i nikt nie może jej przejechać...)
a wracając do tematu - nowe może bym i kupił, gdyby było mnie na nie stać (ceny u nas są z kosmosu w porównaniu z zarobkami)...żeby auto trochę wytrzymało, a nie było jednorazowym bublem...no i jeszcze żeby coś mi się z nowych aut podobało - same szkaradne wozidła teraz robią
mam się zarzynać finansowo (rodzina ma głodować, wszystkiego sobie mam odmawiać), bo w nowym aucie w razie "W" mniej mi się stanie ?
sorry, ale na drodze trzeba myśleć również za innych, a nie widzieć tylko koniec swego nosa (bo ja jadę swoim pasem, jest ciągła podwójna i nikt nie może jej przejechać...)
a wracając do tematu - nowe może bym i kupił, gdyby było mnie na nie stać (ceny u nas są z kosmosu w porównaniu z zarobkami)...żeby auto trochę wytrzymało, a nie było jednorazowym bublem...no i jeszcze żeby coś mi się z nowych aut podobało - same szkaradne wozidła teraz robią
za duży obrazek
-
- KLUBOWICZ
- Posty: 522
- Rejestracja: środa, 20 maja 2009, 14:04
- Renault: R25 V6 Inj Automat
- Silnik: Z7W
- Lokalizacja: Grudziądz
-
- KLUBOWICZ
- Posty: 2207
- Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 11:49
- Renault: Megane II Grand Tour
- Silnik: 1.9 dci
- Lokalizacja: Wałbrzych
- MarcinD
- KLUBOWICZ
- Posty: 710
- Rejestracja: piątek, 20 listopada 2009, 14:38
- Renault: Škoda Fabia 2 mini-c
- Silnik: 1.4 16V
- Lokalizacja: SCI
- Kontakt:
Nie no oczywiście, że tak... Trzeba myśleć za innych... No ale mnie osobiście śmieszy trochę podejście niektórych ludzi... Tych, co to kupują dwudziestoletnie BMW rozsypujące się i poskładane z dwóch "bo to BMW" zamiast w podobnej cenie coś może mniej "lansiarskiego" ale młodszego. Cóż, mnie po prostu poraziło zestawienie tych dwóch samochodów i poziom rozbicia każdego z nich.
-
- KLUBOWICZ
- Posty: 522
- Rejestracja: środa, 20 maja 2009, 14:04
- Renault: R25 V6 Inj Automat
- Silnik: Z7W
- Lokalizacja: Grudziądz
Co do rozbia ,to ostatnio widziałem kolizję starego Wartburga z o wiele młodszym Passatem. Passat odjechał na lawecie a wartburg poza pękniętym zderzakiem i zbitą lampą kierunkowskazu odjechał o własnych siłach .Wszystko zależy od stanu auta i jak się "trafią". Nawet jeżeli jest "stare" ale zadbane poprzez konserwację to teoria ,które mocniejsze bierze w "łeb".
-
- Forumowicz
- Posty: 276
- Rejestracja: poniedziałek, 20 kwietnia 2009, 13:28
- Lokalizacja: Nałęczów
Pod względem bezpieczeństwa nowe auta są dużo bardziej bezpieczne, natomiast pod względem trwałości już nie do końca. Czy bym kupił nowe auto? No pewnie, jeżeli tylko było by mnie na nie stać i nie mówię tu o naciąganej zdolności kredytowej i co miesięcznym zarzynaniu się, tylko poprostu kupnie samochodu i nienadwyrężaniu budżetu domowego. Do tego trzeba doliczyć koszty utraty wartości, droższych przeglądów, ewentualnych napraw itd.
Jak mi gdzieś auto stanie z powodu awarii to spoko wiem że tak może być, ale jeżeli mamy taką sytuację jak parę lat temu z BMW serii 7 że auto poprostu staje na środku drogi i nie daje się uruchomić to by mnie poprostu krew zalała. Auto za pół miliona.
Jak mi gdzieś auto stanie z powodu awarii to spoko wiem że tak może być, ale jeżeli mamy taką sytuację jak parę lat temu z BMW serii 7 że auto poprostu staje na środku drogi i nie daje się uruchomić to by mnie poprostu krew zalała. Auto za pół miliona.