: wtorek, 27 kwietnia 2010, 13:12
wariat
PIKUR- RENAULT KLUB POLSKA, KLUB RENAULT, FORUM RENAULT
https://klubrenault.pl/forum/
Jak patrzę na ten środek to jestem jeszcze bardziej wściekły na Renault, że Laguna nie jest klasyczną limuzyną jak choćby Pług 407 Dlatego też kolejny będzie Peżot.
Wiele razy siedziałem w P407 w najróżniejszych wersjach, ale wszystkie z Navi (bo taka praca ) i nie uważam ich wnętrza za klasyczne ... Poza tym pług ma strasznie nisko idącą przednią szybę, przez co sylwetką bardziej podchodzi pod coupe niż limuzynę.lookaty pisze:Jak patrzę na ten środek to jestem jeszcze bardziej wściekły na Renault, że Laguna nie jest klasyczną limuzyną jak choćby Pług 407
Wyrażę się jaśniej:PiasQ pisze:Sorki za OT, ale ...Wiele razy siedziałem w P407 w najróżniejszych wersjach, ale wszystkie z Navi (bo taka praca ) i nie uważam ich wnętrza za klasyczne ... Poza tym pług ma strasznie nisko idącą przednią szybę, przez co sylwetką bardziej podchodzi pod coupe niż limuzynę.lookaty pisze:Jak patrzę na ten środek to jestem jeszcze bardziej wściekły na Renault, że Laguna nie jest klasyczną limuzyną jak choćby Pług 407
Tylko, że w tych innych porządnych markach ludzie, chcąc kupić praktyczne auto, są zmuszani do celowania w niższy segment (C, B, A) lub pseudoterenówki. Nie każdy też chce mieć kombi. Patrząc na ilość jeżdżących po drogach Lagun, sądzę, że ta koncepcja się przyjęła - człowiek nie musi rezygnować z segmentu D, żeby mieć praktyczny samochód.lookaty pisze:Reno zrobiło z pupy pokracznego liftbacka, a nie pięknego sedana jak to w innych porządnych markach.
Racja ... szkoda tylko, że Laguna jest autem klasy średniej, a nie średniej-wyższejlookaty pisze:Auto klasy średniej-wyższej powinno mieć reprezentacyjne nadwozie typu sedan jak na limuzynę przystało.
Zależy jak postrzega się praktyczność, sedan ma tak samo pojemny bagażnik (rzadko kiedy ktoś używa przestrzeni ponad półką), sztywniejsze nadwozie i np. w zimie otwierając przestrzeń bagażową zimowa aura nie przedostaje się do wnętrza. Fakt, nie wsadzę pralki do sedana, ale faktem jest też to, że nie wożę pralki co tydzień Oczywiście jest to tylko moje osobiste zdaniePiasQ pisze:Tylko, że w tych innych porządnych markach ludzie, chcąc kupić praktyczne auto, są zmuszani do celowania w niższy segment (C, B, A) lub pseudoterenówki. Nie każdy też chce mieć kombi. Patrząc na ilość jeżdżących po drogach Lagun, sądzę, że ta koncepcja się przyjęła - człowiek nie musi rezygnować z segmentu D, żeby mieć praktyczny samochód.
Użyłem podziału sprzed ery A, B, C, D... Kiedyś kompakt był klasą średnią niższą, segment D średnią wyższą, E wyższą. Tak przynajmniej mi się przypomina z Motomagazynu, mogę się oczywiście mylić.PiasQ pisze:Racja ... szkoda tylko, że Laguna jest autem klasy średniej, a nie średniej-wyższej
Nigdzie nie napisałem "klasyczny sedan". Sedan to sedan, kropka. Napisałem natomiast "klasyczna limuzyna" w odniesieniu do Laguny, ponieważ jest w tym momencie flagowym modelem marki. Z przytoczonych przykładów, żaden nie jest trafiony: Octavia to zwykły kompakt, a Superb, czyli rzeczywisty rywal Laguny w swojej pierwszej wersji był sedanem, a teraz jest sedano liftbackiem dzięki zastosowaniu genialnego rozwiązania; Insignia i Mondeo są produkowane zarówno jako sedan i liftback.Sweeper pisze:lookaty nie żebym się czepiał, ale Fluence jest klasycznym sedanem
liftback to Octavia, Insignia czy Mondeo
nie wiem co dla Ciebie jest w tej sytuacji klasycznym sedanem - Renault Thalia?
Segment C - klasa średnia niższalookaty pisze:Użyłem podziału sprzed ery A, B, C, D... Kiedyś kompakt był klasą średnią niższą, segment D średnią wyższą, E wyższą.
Nie neguję Twojej opinii, ale osobiście bardzo często używam przestrzeni ponad półką i sedan byłby dla mnie niepraktycznylookaty pisze:(rzadko kiedy ktoś używa przestrzeni ponad półką)