Strona 4 z 6

: niedziela, 11 kwietnia 2010, 22:30
autor: Snake
VoN pisze:
Wkurza Cię Wałęsa na zapominaj dzięki komu żujesz w takim kraju, Wałęsa się bronił przypomnij sobie historie z książką i z Bolkiem.
Na pewno nie dzięki niemu. Nie rozśmieszaj mnie takimi tekstami...Poza tym może tobie ten system pasuje, mi nie bardzo, chcesz to zawdzięczaj to Wałęsie, każdy ma do tego prawo.A przepraszać po śmierci to sobie można.

: niedziela, 11 kwietnia 2010, 22:35
autor: VoN
SnakeEyes pisze:
VoN pisze:
Wkurza Cię Wałęsa na zapominaj dzięki komu żujesz w takim kraju, Wałęsa się bronił przypomnij sobie historie z książką i z Bolkiem.
Na pewno nie dzięki niemu. Nie rozśmieszaj mnie takimi tekstami...A przepraszać po śmierci to sobie można
Nie mam zamiaru z Tobą dyskutować, jeśli uważasz go za łacha, to Twoja sprawa i Twoje podejście.
Też nie raz żałowałeś swoich decyzji.

: niedziela, 11 kwietnia 2010, 22:39
autor: agawa
No Snake...mam rozumieć, że dzięki Tobie żyję w wolnym kraju kwiat
Bo tych co walczyli i się zasłużyli to Ty masz w poważaniu.
Zawsze warto szczerze przepraszać i żałować...kiedyś to zrozumiesz.

: niedziela, 11 kwietnia 2010, 22:40
autor: Snake
VoN pisze: Też nie raz żałowałeś swoich decyzji.
Jak chyba każdy z nas. Jak to się mówi "nobody is perfect"
p.s. widzieliście jak Tusk się przeżegnał nad miejscem katastrofy? zdziwko

Agawa: tak Wałęsa wszystko sam zrobił,wybawił Polskę i wógole jest góru twoim widzę.
I nie pisz mi,że kiedyś coś zrozumię bo akurat historii Polski nie musisz mnie uczyć

Bez Gwiazdy,Walentynowicz czy Braci Kaczyńskich mógłbym nakichać w garnek.
Polecam "Człowieku z żelaza" (to taki film jakby ktoś nie wiedział)

: niedziela, 11 kwietnia 2010, 22:41
autor: PiasQ
Proszę Was tylko, nie odbiegajcie od tematu ... o czym innym tu rozmawiamy ...
Sam cieszę się, że niezbyt interesuje mnie historia, najważniejsze dla mnie, co jest przede mną, a nie za mną ...

: niedziela, 11 kwietnia 2010, 22:51
autor: blondas
PiasQ pisze:cieszę się, że niezbyt interesuje mnie historia, najważniejsze dla mnie, co jest przede mną, a nie za mną ...
To już teraz jest dla mnie jasne czemu tak uporczywie chcesz niektórych przekonać do swych racji na sb...
Smutne dla mnie jest to co napisałeś bo poprostu oznacza to iż egoizm z Ciebie wychodzi i totalny brak szacunku do wartości jakichkolwiek...
Człowiek który patrzy tylko przed siebie nie oglądając się czasem za siebie nie ma skąd wziąć wzorców...Żeby poznać ludzi, kraj, społeczeństwo, trzeba znać choc trochę jego historię...

: niedziela, 11 kwietnia 2010, 23:01
autor: gzara
Hmmm widzę że niektórzy strasznie poważ nie traktują niektóre rzeczy. Kalisz stwierdził że jako politycy często się spierali itd ale byli przyjaciółmi. Zgineli ludzie dzieki którym możemy żyć w takim kraju w jakim żyjemy, nie położyli lagi na to co się działo i nie popłyneli dalej z systemem. Co do Wałęsy to chyba tylko małe dziecko sądzi że on sam zwalczył komune, ale on jest symbolem, symbolem zmian ktre nastąpiły, tak samo jak solidarność. Dziwi mnie takie czepianie się szczegółów i półsłówek. Co będzie dalej to będzie ale chwila zadumy dla nich się należy

: niedziela, 11 kwietnia 2010, 23:03
autor: Chinczyk
Panowie, proponuję, żebyście powstrzymali się z umieszczaniem nowych postów na forum, jeśli Wasze kolejne wypowiedzi mają być w podobnym tonie co poprzednie. Żałoba narodowa chyba jednak nie polega na szukaniu okazji do obrzucania się wyzwiskami i wypominaniu jeden drugiemu jakichś potknięć.
Pozdrawiam serdecznie

: niedziela, 11 kwietnia 2010, 23:05
autor: PiasQ
blondas, w żaden sposób nie przekonywałem nikogo do swoich racji, ale interpretuj sobie jak chcesz moje wypowiedzi.
W skrócie pisałem tylko o tym, że każdy przeżywa wszystko po swojemu i nie można wytykać każdemu, kto zachowuje się normalnie, uśmiecha się itp, że nie ma żadnych uczuć. podaj mi chociaż jeden cytat, gdzie chciałem kogoś przekonać do jakichś racji ... no ale Polak to też taki człowiek, co lubi przypisywać innym różne rzeczy ...

Co do mojego egoizmu ... cóż - nie znasz mnie i nie możesz nic powiedzieć na mój temat ... jestem człowiekiem, który najmniejszy nacisk kładzie na historię, a największy na przyszłość - czy się to komuś podoba, czy też nie ...

P.S.
Jakiekolwiek wątpliwości co do moich, czy innych wypowiedzi - proszę na PW ... nie zaśmiecajmy tego tematu ...

: poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 06:26
autor: pols
Wymiana poglądów jak w ławach sejmowych, troszkę nie wypada.
W czasach PRL wszyscy oni walczyli razem, po przemianach ze względu na różne wizje ich drogi się rozeszły. Nie ma co ujmować Wałęsie, Kaczyńskiemu czy Walentynowicz.
Ich spory to ich sprawa, z reszta już ich nie ma. Bez względu na opcję polityczną, przekonania czy pochodzenie obaj byli prezydentami wybranymi demokratycznie, więc należy się im szacunek.

: poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 10:49
autor: jacek cz-wa
Straszny dzień dla Kraju i Narodu. Zachowajmy spokój i rozsądek.

Nie oceniajmy tylko pozostańmy w zadumie.

: poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 10:57
autor: Wiórka
Popieram kolegę Chińczyka. Żałoba narodowa - żadna żałoba - nie ma polegać na jej manifestacji - to szereg uczuć, których jeśli w człowieku nie ma to czarny ciuch, kwiatek, świeczka, chwila ciszy, wyprawa pod pałac prezydencki czy do kościoła, znajomość historii, wielkie słowa na forum czy gdziekolwiek tak naprawdę nic nie znaczą.
I myślę, że lepiej nie rozmawiać o tym wcale niż się przepychać czy na SB czy tutaj - skoro nie potraficie przyjąć, że mimo ogólnonarodowego charakteru tego smutku rozgrywa się to w każdym indywidualnie i w każdym inaczej. Bo te przepychanki są po prostu głupie, puste i nic nie wnoszą z wyjątkiem tego, że wzajemnie sobie podnosicie ciśnienie i oceniacie innych, do czego prawa raczej nie macie, bo sądzę, że mimo wszystko za słabo się znacie, żeby wydawać tak wielkie sądy jakie tu i na SB padły.
Swoją drogą to najdziwniejszy (a przy okazji dość nieludzki) sposób na przeżywanie żałoby jaki widziałam... wzajemne obrzucanie się błotem i nawracanie mniej lub bardziej intensywnie na ten "jedyny właściwy" sposób przeżycia tego tygodnia. Jeśli komuś się wydaje, że w ten sposób okazuje zmarłym szacunek to muszę go rozczarować.

Tak mi chodzi po głowie "Ciszej nad tym grobem", choć grobu jeszcze nie ma.

: poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 11:02
autor: PiasQ
I Wiórka ujęła to wszystko w najbardziej właściwy sposób. Jestem tego samego zdania - jeśli ktoś przeżywa ten czas inaczej niż ktoś inny - uszanujcie to.
Myślę, że na tym można zakończyć wszelkie dywagacje - każdy kolejny post nie wnoszący nic do tematu zostanie usunięty, a w najgorszym wypadku temat zablokowany.

: poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 14:20
autor: wojtek2889
Żałobę każdy przeżywa na swój sposób jest to wielka strata dla nas zginęła Para Prezydencka i Ludzie wybitni . Nie interesuje się polityką i nie interesuje mnie jakimi byli politykami ale to przecież ludzie , rodacy i żal mi ich jako ludzi. Panie świec nad ich duszami .

: poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 15:25
autor: G-Boy
Wiórka pisze:Swoją drogą to najdziwniejszy (a przy okazji dość nieludzki) sposób na przeżywanie żałoby jaki widziałam... wzajemne obrzucanie się błotem i nawracanie mniej lub bardziej intensywnie na ten "jedyny właściwy" sposób przeżycia tego tygodnia.
Wiecie co? Ja to podsumuje tak. Sam sympatykiem Kaczynskiego i calej jego "bandy" nie bylem, nie jestem i pewnie nie bede. Nie dlatego ze mialem cos do prezydenta - nie - tylko do tego ze jak ogladajac wiadomosci - czasem mialem ochote rozwalic tv, patrzac jakich mamy politykow (przy niektorych ich zachowaniach to bym sie czasem ze wstydu pod ziemie zapadl). Stad moje podejscie - zgineli ludzie. tragedia bez dwoch zdan. Kazdy ma prawo dozyc swoich dni, im dane nie bylo. Widzialem dzis zdjecia zalogi samolotu, stewardes - mlodzi ludzie, mloda matka(i) - i wiecie co? Przez politykow ktorzy mysla o tym zeby swoje kiesy napchac - tak sie dzieje w kraju. Niedoszkolony pilot, przestarzale samoloty (mam na mysli technologicznie) lub po prostu uparty pasazer.

Dlatego ostatnio takie klotnie na forum wybuchaja, bowiem jak widze sa wsrod nas goracy zwolennicy s.p Prezydenta - i dobrze ze sa. Tylko pytanie - czy opluwajac, obrazajac i czepiajac sie tych ktorzy tak goracymi zwolennikami zmarlych nie byli, sprawia ze pamiec o tamtych bedzie lepsza? Kazdy z nas ma prawo do swoich przekonan i ich prezentowania, jednak osobiscie nie dopuszcze do tego aby na forum toczyly sie klotnie o to kto bardziej lubil Prezydenta, kto ma prawo sie smiac, zartowac, a kto komu ma zabraniac. Forum, jako klub motoryzacyjny a nie polityczny pozostaje w tej kwesti bezstronne - nie dzieli nikogo na zwolennikow i przeciwnikow tych co zgineli.

Dlatego prosze abyscie mieli na uwadze ze nie kazdy musi przezywac to co wy, kazdy inaczej odbiera ta tragedie - tak samo jak przy wyborach jeden glosuje na pana X a drugi na pana Y. Wiem, ze w polskiej naturze w genach mamy zasade "A Ty tak? To ja Ci pokaze" - ale sprobujmy tez zastosowac inna - " nie podoba mi sie - nie czytam" a przynajmniej nie docinam.

Mam nadzieje, ze osoby do ktorych kieruja ta wypowiedz zorientuja sie ze to do nich i dalszy bieg tego tematu poswiecimy pamieci tych ktorzy zgineli, pragnac uczcic pamiec ofiar katynia.