Jakie bylo Twoje Pierwsze AUTO?
Moderator: Grupa Moderatorów
- Tomek_SJZ
- Oklejony
- Posty: 170
- Rejestracja: piątek, 27 czerwca 2008, 15:04
- Renault: Scenic i Clio
- Silnik: 1.2 i 1.0
- Lokalizacja: Rybnik
Renault 21 TSEz silnikiem F2N.
Dopasiona wersja, a największą frajdę dawała deska DIGITAL. Jedna z moich pamiątek po samochodzie.
http://www.youtube.com/watch?v=bj-V-aI7DHU
Dopasiona wersja, a największą frajdę dawała deska DIGITAL. Jedna z moich pamiątek po samochodzie.
http://www.youtube.com/watch?v=bj-V-aI7DHU
-
- Forumowicz
- Posty: 176
- Rejestracja: sobota, 5 grudnia 2009, 22:35
- Renault: Megane i Laguna
- Silnik: 1.4 16V 1.8 8V
- Lokalizacja: Kowalewo Pom.
Jak większość najpierw śmiganie ojca maluchem po bocznych drogach.
Po zrobieniu prawka śmigałem :
1.Daewoo Tico (ojca)
2.Opel Astra 1,4 hatchback
3.Opel Vectra 1,6 kombi
4.Renault Megane 1,4 kombi (obecny) ;P
Po zrobieniu prawka śmigałem :
1.Daewoo Tico (ojca)
2.Opel Astra 1,4 hatchback
3.Opel Vectra 1,6 kombi
4.Renault Megane 1,4 kombi (obecny) ;P
Jeśli obawiasz się, że nikt nie dba o to, czy jeszcze żyjesz, przestań płacić rachunki za prąd. roll
-
- Bania Zlotu
- Posty: 105
- Rejestracja: niedziela, 1 czerwca 2008, 21:57
- Renault: Twingo
- Silnik: C3g
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
jeszcze przed zdanym prawkiem jeździłem dziadka vectrą b, żeby on wiedział co ona potrafi viva
po zdaniu do czasu kiedy zakupiłem megankę jeździłem ojca citroenem c5 kombi z 2005 roku z chip tuningiem, 180KM, dzięki temu jak wsiadłem do mojej renóweczki miałem o wiele więcej miejsca na parkingu, osiągi podobne choć nie wiem czy nie lepsze. Ojciec się zawsze sprzeczał, sam nie wiem do dziś zdziwko
pewnie większość z Was korzystało z samochodów rodziców, dobrze, że było na czym próbować swoich sił
po zdaniu do czasu kiedy zakupiłem megankę jeździłem ojca citroenem c5 kombi z 2005 roku z chip tuningiem, 180KM, dzięki temu jak wsiadłem do mojej renóweczki miałem o wiele więcej miejsca na parkingu, osiągi podobne choć nie wiem czy nie lepsze. Ojciec się zawsze sprzeczał, sam nie wiem do dziś zdziwko
pewnie większość z Was korzystało z samochodów rodziców, dobrze, że było na czym próbować swoich sił