iparts></a>
<a href= francuskie

Odwieczny dylemat - PB czy ON

Czyli o wszystkim i o niczym/Off Topic

Moderator: Grupa Moderatorów

ant_z
Bywalec
Bywalec
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 4 kwietnia 2017, 14:55

Odwieczny dylemat - PB czy ON

Post autor: ant_z »

Kochani,

Doradźcie proszę.
Przymierzam się do zmiany auta.
Rozważam opcje PB, PB+LPG oraz ON. Obecnie mamy Xasrę Picasso 1,8 PB+LPG. LPG fajna sprawa, zwłaszcza w podróży po Polsce - tanio :)
Ale tak naprawdę żona jeździ głównie po mieście i to krótkie dystanse. Czasem poza miasto - 20/30 km w jedną stronę.
Wydaje mi się, że ON się tu zmarnuje i zniszczy - turbo, dwumasa albo jeszcze DPF.
Co wybrać w takim razie, jak uważacie?
think
Dziękuję za każdą opinię.
Michał

Awatar użytkownika
patrys4891
KLUBOWICZ
KLUBOWICZ
Posty: 2337
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 22:35
Renault: Safrane phII
Silnik: 2,9 V6 24V
Lokalizacja: Warszawa

Odwieczny dylemat - PB czy ON

Post autor: patrys4891 »

ant_z pisze: Wydaje mi się, że ON się tu zmarnuje i zniszczy - turbo, dwumasa albo jeszcze DPF.
Dobrze Ci się wydaje. Diesel to zdecydowanie na dłuższe dystanse.
Z dwumasą, to niestety w nowym benzyniakach nie jest już rzadkością.
Obrazek

ant_z
Bywalec
Bywalec
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 4 kwietnia 2017, 14:55

Re: Odwieczny dylemat - PB czy ON

Post autor: ant_z »

Dziękuję za Twoje zdanie patrys4891

Awatar użytkownika
Maciek R4
KLUBOWICZ
KLUBOWICZ
Posty: 1296
Rejestracja: czwartek, 22 maja 2008, 21:07
Renault: Espace IV + Scenic I
Silnik: 2.0T + 1.6 16v
Lokalizacja: WOT

Re: Odwieczny dylemat - PB czy ON

Post autor: Maciek R4 »

Osobiście jeżdżę dieslem...dziennie może 50km do pracy, ale rocznie z przebiegów sprawdzonych na ostatnim przeglądzie wychodzi ponad 35 000 km, a ostatni rok to przeszło 40 000km, aktualnie w 1,5 miesiąca od odebrania auta z warsztatu pękło dzisiaj 3,5kkm, a nie jechałem nigdzie dalej niż do pracy wspomniane ok 50km w obie strony 5x w tygodniu i jeszcze tydzień w domu siedziałem...

Auto Espace 2.2 dci, średnie spalanie z tankowań - przeliczenie kilometrów i litrów z jednego dystrybutora i od jednego dostawcy (tak, mam taką opcję...o cenie nie będę wspominał, bo niektórych rozzłoszczę ;) ) to ok 7,2-8,3L/100 wychodzi - jak dla mnie rachunek prosty, tankuję średnio 1,5 zbiornika na miesiąc (na 1 zbiorniku ok 1000-1100km robię jeżdżąc do pracy) i mam spokój, nie zawracam sobie głowy zajeżdżaniem po paliwo...do tego od zeszłego roku minimum 2x z dzieciakiem Berlin muszę odwiedzać + kilka razy w roku wyjazdy po całej PL, gdzie ruszając już jestem spóźniony więc na "emeryt mode" czasu nie ma...

porównanie mam, bo:
Magda ma Scenica I phII 1,6 16v w benzynie - jeździ tylko po mieście góra 10-15km dziennie i do tego 1-2x w tygodniu do Wawy ok 30km w jedną stronę...i niestety paliwa idzie, na komputerze poniżej 8,3 nie zeszło, a tankowanie za przysłowiowe 50 PLN jest na chwilę


zresztą - mam przez płot Broova, który kupił diesla ze względu na roczny, a nie dzienny przebieg



musisz sam wybrać , bo przebiegi dzienne to jedno, a przebieg roczny to drugie
za duży obrazek

Awatar użytkownika
patrys4891
KLUBOWICZ
KLUBOWICZ
Posty: 2337
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 22:35
Renault: Safrane phII
Silnik: 2,9 V6 24V
Lokalizacja: Warszawa

Re: Odwieczny dylemat - PB czy ON

Post autor: patrys4891 »

Ja mam firmowe Clio3 1,5dci a moja Karola Clio2 1,2 16v z lpg.
Koszty paliwa są zdecydowanie na plus dla dwójki a codziennie pokonujemy prawie identyczną trasę przez miasto.
Fakt że ten 1,5dci jakiś pancerny skubaniec i się nie psuje, nie ma dwumasy, ale i tak wychodzi drożej.
Moim zdaniem do prywatnego użytku to bp+lpg. Do dużych przelotów (50km dziennie już za taki można uznać) można zacząć myśleć o dizlu, ale tu też bym nadal się zastanawiał.
Obrazek

Awatar użytkownika
83Marcin
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 229
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 15:07
Renault: Mégane III
Silnik: 1.6 16V
Lokalizacja: Lublin

Re: Odwieczny dylemat - PB czy ON

Post autor: 83Marcin »

Miałem Diesla i więcej nie chcę (czekanie aż zagrzeje się turbinka, czekanie przed zgaszeniem silnika aż się wychłodzi, piłowanie aby wypalił się filtr cząstek (w nowych, u mnie tego nie było)) mimo, że był to chwalony nawet w niemieckiej prasie 90 konny 2.0 HDi. Obecnie mam benzynę i planuję ją zagazować. Licząc koszty PB + LPG wychodzi najtaniej (nawet z droższymi przeglądami).
Spalanie 9/100 LPG po 2.20 to daje ~20 zł na 100 kilometrów. Ten sam dystans na benzynie kosztuje mnie ~35 złotych. A w przypadku klekota palącego 5,5/100 daje to koszt niewiele mniejszy niż na benzynie. A należy liczyć się z kosztami typu dwumasa, turbo, FAP /DPF, wtryskiwacze... I już Diesel tani nie jest. Subiektywnie charakterystyka silnika wysokoprężnego mi nie pasuje. Ale to tylko subiektywnie :)
A zasięg? Jadąc po trasie i tak trzeba zatrzymać się co jakiś czas więc akurat na uzupełnienie LPG :)
To tylko moje zdanie. Nikogo nie namawiam, nikomu nie odradzam. Po prostu wolę silniki na benzynę...
Citroën Xantia 2.0 HDi  2012 - 2015
Citroën Xsara 1.6 16V  2015 - 2018
Renault Mégane III 1.6 16V  2018 -

Awatar użytkownika
Pereira
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 49
Rejestracja: środa, 21 maja 2008, 14:31
Renault: R5 Alpine Turbo
Silnik: 1400
Lokalizacja: Poddębice

Re: Odwieczny dylemat - PB czy ON

Post autor: Pereira »

Pamiętajmy jeszcze o jednym- że zimne auto chodzi na benzynie (a przynajmniej powinno chodzić), a dopiero po osiągnięciu rozsądnej temperatury ma się przełączyć na gaz. Jeśli jeździmy najczęściej dystanse 2-3 kilometry, to nie ma sensu zakładać gazu...
Żeby było jasne- nie jestem wrogiem LPG, to tylko taka praktyczna uwaga.
Youngtimer Racers Club

Awatar użytkownika
83Marcin
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 229
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 15:07
Renault: Mégane III
Silnik: 1.6 16V
Lokalizacja: Lublin

Re: Odwieczny dylemat - PB czy ON

Post autor: 83Marcin »

Aż parownik (reduktor?) osiągnie 25 - 30*C. Czyli w zasadzie bardzo szybko. Ale fakt, latając po 3 km po mieście z długim postojem montowanie LPG mija się z celem.
Citroën Xantia 2.0 HDi  2012 - 2015
Citroën Xsara 1.6 16V  2015 - 2018
Renault Mégane III 1.6 16V  2018 -

Awatar użytkownika
Maciej R21
KLUBOWICZ
KLUBOWICZ
Posty: 957
Rejestracja: środa, 21 maja 2008, 13:51
Renault: 25 V6 Injection
Silnik: Z7W
Lokalizacja: Grudziądz/Pszczyna
Kontakt:

Re: Odwieczny dylemat - PB czy ON

Post autor: Maciej R21 »

Nowy temat na forum. Odnośnie " oszczędnych" diesli
http://www.klubrenault.pl/forum/viewtop ... 60&t=18511" target="_blank
Pomijam kwestię osiągów , gdzie diesel jest daleko z tyłu .
Obrazek

mariusz1500
Moderator
Moderator
Posty: 3605
Rejestracja: wtorek, 7 października 2008, 14:26
Renault: Espace 4 lift
Silnik: 2.0dCi automat
Lokalizacja: Łódź

Re: Odwieczny dylemat - PB czy ON

Post autor: mariusz1500 »

poprzednie miałem megane classic 1.9dTi i tam w 4 latka cykło prawie 80 tys km problemu z ON nie miałem , ale wiadomo jakie są nowe ON

ja rocznie robię 20 tys km i na razie mam megane II gt benzynę 2.0+ lpg i śmiga ładnie na 35L lpg robię tak do 360km do pracy mam ok 15-17km .


Następne wozidło możliwe ze kupie też PB+LPG
Myśląc o nowym aucie bo rodzina się rozrośnie niebawem gdzieś tam ON siedzi w głowie i gryzie sie z PB
jak ON to 2.0dCi
lub PB 2.0 16v lub 2.0T
#6 mariusz1500 jestem już z wami od 2008
byłe: opel kadett E 1.3 lpg 89'
Renault 25 2.2 lpg 89' / Renault Megane Classic 1.9dTi 00' / Renault Megane Grandtour 2.0 lpg 04'
obecnie:
Renault Espace IV 2.0dCi 25TH 10'

mehlold
Bywalec
Bywalec
Posty: 12
Rejestracja: piątek, 9 września 2016, 13:27

Re: Odwieczny dylemat - PB czy ON

Post autor: mehlold »

Ja również preferuję benzynę z LPG. Ale obecnie mam okazję przesiąść się na sporo młodsze auto w dieslu i tak się zastanawiam.

Awatar użytkownika
Wahacz
Bywalec
Bywalec
Posty: 16
Rejestracja: sobota, 16 kwietnia 2016, 20:10
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Odwieczny dylemat - PB czy ON

Post autor: Wahacz »

Na podstawie doświadczeń z różnymi benzynami i dieslami w przypadku nowych aut jestem zwolennikiem Pb. Różnica w cenie zakupu pomiędzy dieslem i benzyną (w porównywalnej mocy) jest tak znacząca, że trzeba naprawdę dużo jeździć, aby faktycznie się ona zwróciła i aby diesel zaczął przynosić zyski.

Dodatkowo po prostu przyjemniej mi się jeździ silnikami benzynowymi - albo tymi z turbo, gdzie moc dostępna jest tak samo nisko jak w dieslach, albo tych klasycznych, które można długo kręcić. Jakbym miał kupować Renault dCi vs TCe, to bez dwóch zdań wybrałbym to drugie :)
Zapraszam na https://motowahacz.pl - mój osobisty blog o motoryzacji.
Przedstawiam w nim aktualności ze świata motoryzacji, ciekawostki, porady. Są też testy aut :)

Awatar użytkownika
Eliot
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 94
Rejestracja: poniedziałek, 20 marca 2017, 14:24
Renault: Captur
Silnik: 1,2

Re: Odwieczny dylemat - PB czy ON

Post autor: Eliot »

Tematem zajmuję się poniekąd zawodowo, więc wrzucę swoje 3 grosze. Zwolennicy Diesli nie mają powodów do radości. Ten silnik kończy powoli swoją historię. Za 10-15 lat nie będzie w sprzedaży osobowych Diesli. Zostaną tylko ciężarowe, silniki w lokomotywach, na statkach i Diesle przemysłowe. Diesel zaszedł w ślepą uliczkę i nie ma z niej wyjścia. Nie może nadążyć za wciąż coraz bardziej rygorystycznymi przepisami ekologicznymi. Apogeum Diesla było w latach 2000-2001, kiedy to sprzedano ich więcej na świecie, niż Pb. (54%). Wtedy Diesel miał swoją drugą młodość, bo pojawiło się nowe rewelacyjne rozwiązanie techniczne dotyczące sposobu wtrysku. Diesle przestały stukotać i zrobiły się mocniejsze. Ale od tamtego czasu Pb zrobiło znacznie większe postępy, niż Diesel, z którego właściwie już nie da się nic wycisnąć. Gwoździem do trumny stały się auta hybrydowe. Głównym rywalem dla Pb był od dawna Diesel. Ale niebawem nim nie będzie na rzecz właśnie hybrydy. Już tylko patrzeć, jak w krajach najbardziej rozwiniętych sprzedaż hybryd przewyższy sprzedaż Diesli. Najpewniej to będzie jeszcze w tym dziesięcioleciu. A w kolejce czekają auta elektryczne...

Awatar użytkownika
yetiq
KLUBOWICZ
KLUBOWICZ
Posty: 163
Rejestracja: sobota, 2 lipca 2016, 11:44
Renault: Scenic III ph II
Silnik: 2.0 dCi 150 KM
Lokalizacja: Jasło

Re: Odwieczny dylemat - PB czy ON

Post autor: yetiq »

Diesel zabrnął w ślepą uliczkę nie przez brak technicznych możliwości dalszego rozwoju, tylko przez głupotę kolejnych "proekologicznych" przepisów, które z rzeczywistą ochroną środowiska nie mają nic wspólnego. Hybrydy są dobre do miasta, najlepiej w wersji "plug-in". Na trasie prąd szybko się wyczerpuje i średnie spalanie jest bliższe autom benzynowym niż dieslom. Potwierdzają to testy w prasie motoryzacyjnej. W reklamach wygląda wszystko fajnie, a w rzeczywistej eksploatacji już tak różowo nie jest.

Awatar użytkownika
Eliot
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 94
Rejestracja: poniedziałek, 20 marca 2017, 14:24
Renault: Captur
Silnik: 1,2

Re: Odwieczny dylemat - PB czy ON

Post autor: Eliot »

Nie można się z tym nie zgodzić. Należy jednak pamiętać o ważnej sprawie: hybrydy dopiero raczkują. Z każdym rokiem będą coraz lepsze, coraz bardziej wydajne. Diesel nie może już oczekiwać tak szybkiego postępu technologicznego. Zatem za kilka lat Twoje argumenty stracą moc, choć dziś są zasadne. Tak, czy inaczej śmierć Diesla osobowego jest już raczej przesądzona.

ODPOWIEDZ