Sprzedawanie aut klubowych.

[G-Boy]

Na liscie zapodalem dzisiaj taki oto temat:

Mam propozycje aby uchwalic zasade - sprzedajesz auto przyszlemu jego
kierowcy i godzi sie na klubowe oznaczenia (ramki i naklejki) - to super, ale sprzedajac auto
handarzowi,komisowi czy gdziekolwiek indziej, gdzie auto bedzie sprzedane osobie trzeciej -proponuje ustalic zasade sciagania oznaczen klubowych.Nigdy nie ma gwarancji ze przyszly kierowca tego pojazdu wogole sie zainteresuje klubem, do tego otrabiony na trasie nie bedzie wiedzial o co chodzi, a jak trafi sie ktos madry inaczej albo jakis drab z ABSem...to to moze byc potem niemila sytuacja i nerwy - wiec lepiej sciagac oznaczenia klubowe w takim przypadku..
To samo moze sie tyczyc zachowania potem na drodze...a potem rzutowania opinii o naszym klubie.. Oczywiscie to moje gdybanie, ale generalnie proponuje debate na ten temat

Kto jest za a kto przeciw zdejmowaniu oznaczen klubowych ze sprzedawanego auta jesli kupcem nie jest jego przyszly kierowca?

[moroh]

Jeżeli stawiasz to w świetle - nabywcą handlarz - to jak najbardziej jestem za zdejmowaniem oznaczeń klubowych. Jak przyszły nabywca będzie chciał, to sam Nas znajdzie i Naszą skromną społeczność . pijaki Zdrówko Adaś za temat!

[RedHead]

Podzielam zdanie Ptysia, teraz mamy forum i kto chce to nas znajdzie. Inaczej wyglądała sprawa jak mieliśmy tylko grupę - wtedy niewielu wiedziało jak się to odsługuje. Ale wracając do ramek to "moralnie" i "dla własnego sumienia" wypadałoby zdjąć.

[VoN]

Moje zdanie brzmi :-)

Zostawic jeśli wytłumaczy się przyszłemu właścicielowi ze istnieje klubrenault.pl, że może zostac wytrąbiony itd. Jeśli niee pasi to zdjąc przy nim wszystko i po sprawie.

[G-Boy]

Zostawic jeśli wytłumaczy się przyszłemu właścicielowi

Von..o tym pisze wlasnie - chodzi ewidentnie o handlarza a nie o sprzedaz kolejnemu kierowcy tego auta. Jemu to mozna powiedziec o klubie itp.. Ale co z tego jak opowiesz handlarzowi historie klubu, a on juz za brama bedzie mial Cie w dupie i slowem nie wspomni nowemu klientowi ze klub istnieje - a taki potem bedzie patrzec jak dziki kto na niego trabi w tej megance z zoltymi lusterkami zbok ala

[VoN]

Nie no jeśli chodzi o typowych handlarzy, komisy itd to jestem jak najbardziej za zdejmowaniem klubowych rameczek i naklejek.

[PiasQ]

zdejmować i tyle ... nikogo na siłę do klubu nie wpychać

[moroh]

Ty się śmiejesz Adaś a już nie raz obtrąbiłem pewną 19 w Gliwicach.. A właściciel był cierpko zdziwiony.. Porażające! Czerwone 19 oklejone, oramkowane a do tego to była Ph1 z którą rzadko się widuje w centrum, ale jednak - już na te auto nie trąbie, bo facet widocznie nie wie o co 'chodzi'.

[PiasQ]

Na Brzeźno w Gdańsku podjeżdża czasem czerwone Clio z ramkami. Nikt nie wie kto to jest

[moroh]

No to ciekawostka, i zastanawia mnie, ile to jeszcze takich ciekawostek po PL jeździ

[G-Boy]

uż nie raz obtrąbiłem pewną 19 w Gliwicach.. A właściciel był cierpko zdziwiony

Jak zobaczyl Twoj wehikuł to pewnie "zagazowal gacie" ze zdziwienia ala

[moroh]

No ba Adaś, mój bolid, to postrach szos..

[Weasel]

generalnie , zadnych nowych zasad wprowadzac nie trzeba.

kto rozumny to nalepke zdejmowal.

ramek przewaznie nie widac ... no chyba ze za kims stosz. a OIDP to u nas w 3Miescie to sie znamy i wiem na kogo trabimy )) tudziez wkaldamy jakies pozdrowienia za szybe.


poszedlbym dalej i ustalil zasade NIE SPRZEDAWAC KLUBOWYCH renowek ala
zbierac tak jak MAciek roll

[moroh]

Tia.. Kolekcjoner