Skorpion napisał "ASB". Nie wiem co to jest, ale nie jest to ABSthomasleon pisze:przy ABS-ie należy auto rozgrzewać ???
grzać czy nie grzać
Moderator: Grupa Moderatorów
-
- Forumowicz
- Posty: 222
- Rejestracja: czwartek, 25 lutego 2010, 13:38
- Renault: Laguna II
- Silnik: 1.9 DCI
- Lokalizacja: Warszawa
Re: grzać czy nie grzać
- liszaj114
- Oklejony
- Posty: 232
- Rejestracja: niedziela, 8 stycznia 2012, 14:56
- Renault: megane 2002r
- Silnik: 1.9 dTi 80KM
- Lokalizacja: Starachowice
Re: grzać czy nie grzać
ASB to chyba automatyczna skrzynia biegów
TIKUR viva
moja MEGI http://www.klubrenault.pl/forum/viewtop ... 576#p97576
moja MEGI http://www.klubrenault.pl/forum/viewtop ... 576#p97576
- Vargas
- Weteran
- Posty: 1982
- Rejestracja: niedziela, 8 lutego 2009, 20:19
- Renault: Magane II phII Grand
- Silnik: 1.6 16v
- Lokalizacja: Wąbrzeźno
Re: grzać czy nie grzać
No chyba, że Ci nie działa to wtedy grzejeszthomasleon pisze:przy ABS-ie należy auto rozgrzewać ???
"Nie konwersuj z debilem, bo ściągnie cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem..."
-
- KLUBOWICZ
- Posty: 522
- Rejestracja: środa, 20 maja 2009, 14:04
- Renault: R25 V6 Inj Automat
- Silnik: Z7W
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: grzać czy nie grzać
Dokładnie tak jak napisałeś ASB -Automatyczna Skrzynia Biegów . Jakbym napisał "automat" to ktoś mógłby pomyśleć ,że chodzi i coś co strzela i podgrzewam lufę palmliszaj114 pisze:ASB to chyba automatyczna skrzynia biegów
- campino
- KLUBOWICZ
- Posty: 770
- Rejestracja: niedziela, 22 maja 2011, 17:11
- Renault: Megane Scenic I Ph I
- Silnik: F3R + LPG BRC
- Lokalizacja: Warszawa
Re: grzać czy nie grzać
thomasleon czytaj ze zrozumieniem. ASB nie ABS. W wielkim skrócie to automatyczna skrzynia.
Ja również najpierw odpalam autko , następnie skrobie szyby i odśnieżam w między czasie paląc fajeczkę. Następnie wsiadam, włączam grzane szybki oraz fotele i ruszam, jadąc spokojnie bez zbędnego wkręcania na obroty. Generalnie uważam że 3-4 minutki na wolnych obrotach pozwala zgęstniałem olejowi dobrze przesmarować wszystko , olej w układzie wspomagania sobie polata itp. itd. Tak robię od zawszę i tego się trzymam. Na razie w żadnym samochodzie na tym nie straciłem, to po co to zmieniać
Inaczej ma się sprawa z firmowym.
Jak juz odpali męda z kabli , to szybko skrobnę szybki ( albo i nie ) wskakuje i ogień do przodu żeby się skubaniec szybko rozgrzewał A co tam nie szkoda mi paździerza jednego . . .
Ja również najpierw odpalam autko , następnie skrobie szyby i odśnieżam w między czasie paląc fajeczkę. Następnie wsiadam, włączam grzane szybki oraz fotele i ruszam, jadąc spokojnie bez zbędnego wkręcania na obroty. Generalnie uważam że 3-4 minutki na wolnych obrotach pozwala zgęstniałem olejowi dobrze przesmarować wszystko , olej w układzie wspomagania sobie polata itp. itd. Tak robię od zawszę i tego się trzymam. Na razie w żadnym samochodzie na tym nie straciłem, to po co to zmieniać
Inaczej ma się sprawa z firmowym.
Jak juz odpali męda z kabli , to szybko skrobnę szybki ( albo i nie ) wskakuje i ogień do przodu żeby się skubaniec szybko rozgrzewał A co tam nie szkoda mi paździerza jednego . . .
Megane Scenic I ph I 2,0 8V PB + LPG BRC
Re: grzać czy nie grzać
oj biedny ci on, biedny tak dostawać w d......., długo nie pociągniecampino pisze:Inaczej ma się sprawa z firmowym.
Jak juz odpali męda z kabli , to szybko skrobnę szybki ( albo i nie ) wskakuje i ogień do przodu żeby się skubaniec szybko rozgrzewał A co tam nie szkoda mi paździerza jednego . . .
- VoN
- administrator
- Posty: 5803
- Rejestracja: wtorek, 20 maja 2008, 20:55
- Renault: Koleos II 4x4 Initia
- Silnik: 2.0 DCi 175KM
- Lokalizacja: Kutno
- Kontakt:
Re: grzać czy nie grzać
U mnie byś długo nie popracował... zresztą ja mam takich pracowników co odpalą auto wejdą do kanciapy,i czekają w cieple jak w aucie się rozgrzeje... po co dupy mają marznąćcampino pisze:Inaczej ma się sprawa z firmowym.
Jak juz odpali męda z kabli , to szybko skrobnę szybki ( albo i nie ) wskakuje i ogień do przodu żeby się skubaniec szybko rozgrzewał A co tam nie szkoda mi paździerza jednego . . .
Pozdrawiam #1 VoN
Mój Garaż!
Koleos II Initiale Paris 2.0 DCI, Koleos I Privillage 2.0 DCI, Laguna II phII Esperience 2.0 16v, Kangoo Express 1,5 DCI, Trafic 1,9 DCI, Peugeot Partner 1.6, Kawasaki Vulcan 800 Classis, Fiat Panda
Mój Garaż!
Koleos II Initiale Paris 2.0 DCI, Koleos I Privillage 2.0 DCI, Laguna II phII Esperience 2.0 16v, Kangoo Express 1,5 DCI, Trafic 1,9 DCI, Peugeot Partner 1.6, Kawasaki Vulcan 800 Classis, Fiat Panda
- campino
- KLUBOWICZ
- Posty: 770
- Rejestracja: niedziela, 22 maja 2011, 17:11
- Renault: Megane Scenic I Ph I
- Silnik: F3R + LPG BRC
- Lokalizacja: Warszawa
Re: grzać czy nie grzać
Mam taką nadzieję !!thomasleon pisze:, długo nie pociągnie
Wcale bym nie chciał . . Taki żarcikVoN pisze:U mnie byś długo nie popracował...
A tak serio, uwierzcie mi panowie, ja mam wrodzone dbanie o samochody zarówno firmowe jak i prywatne , w poprzedniej firmie nawet paka w berlingo była zawsze czysta wyplakowana i wisiała tam osobna choineczka zapachowa !! Nie mówiąc już o reszcie.
Ale tego złomu mam już dość , szefostwo wszystko naprawia trytytkami i klejem, auto rozpada się w szwach , jak zadzwoniłem i powiedziałem że mam przeciek w układzie wspomagania i uciekł mi cały płyn to usłyszałem żebym przecią i wyrzucił pasek klinowy żeby pompa wspomagania nie chodziła , no i tak sie męczę po mieście bez wspomagania palm
Jak byście zobaczyli i usłyszeli ten samochód to by wam ręce opadły, a niestety wiem że jedyną opcja na zmiane jest totalna śmierć tego . . ot taka przykra prawda. Tak więc, staram się mu pomóc szybko odejść na zasłużony spoczynek.
Tyle w temacie.
Megane Scenic I ph I 2,0 8V PB + LPG BRC
- VoN
- administrator
- Posty: 5803
- Rejestracja: wtorek, 20 maja 2008, 20:55
- Renault: Koleos II 4x4 Initia
- Silnik: 2.0 DCi 175KM
- Lokalizacja: Kutno
- Kontakt:
Re: grzać czy nie grzać
Nie no to ja muszę swoich opier*** żeby łaskawie plakiem przejechał w Kangoo czy Trafficu bo jak wsiadam po nim to brudzę sobie kurtkę czy spodnie... Auta serwisowane wyłącznie w ASO, klima zawsze nabita, zapaszki jakie chcą kokosowe, ambipurki itd, zakazy palenia nie obowiązują a i tak mają w dupie Jedyne na co mogą narzekać to monitoring GPS w każdym aucie- ale po prostu jeździli gdzie chcieli, palili paliwo hektolitrami teraz zaoszczędzamy około 200-300zł tygodniowo!campino pisze:A tak serio, uwierzcie mi panowie, ja mam wrodzone dbanie o samochody zarówno firmowe jak i prywatne , w poprzedniej firmie nawet paka w berlingo była zawsze czysta wyplakowana i wisiała tam osobna choineczka zapachowa !!
No ale nie o tym temat Długo pisać Jeszcze nie zdarzył mi się taki kierowca/pracownik co by dbał o auto.
Pozdrawiam #1 VoN
Mój Garaż!
Koleos II Initiale Paris 2.0 DCI, Koleos I Privillage 2.0 DCI, Laguna II phII Esperience 2.0 16v, Kangoo Express 1,5 DCI, Trafic 1,9 DCI, Peugeot Partner 1.6, Kawasaki Vulcan 800 Classis, Fiat Panda
Mój Garaż!
Koleos II Initiale Paris 2.0 DCI, Koleos I Privillage 2.0 DCI, Laguna II phII Esperience 2.0 16v, Kangoo Express 1,5 DCI, Trafic 1,9 DCI, Peugeot Partner 1.6, Kawasaki Vulcan 800 Classis, Fiat Panda
- pelson91
- skoczek
- Posty: 1089
- Rejestracja: środa, 29 września 2010, 10:16
- Renault: Rover 75
- Silnik: 2.0 CDT
- Lokalizacja: Nadarzyn/Warszawa
- Kontakt:
Re: grzać czy nie grzać
VoN, to musisz mnie zatrudnić
-
- KLUBOWICZ
- Posty: 187
- Rejestracja: środa, 30 grudnia 2009, 22:54
- Renault: Clio II
- Silnik: 1.5 Dci
- Lokalizacja: Konin
Re: grzać czy nie grzać
VoN znam doskonale temat, ojciec ma firmę budowlaną to mimo ,że kładzie koce załatwia im możliwość przebrania się na miejscu to w środku te samochody wyglądają strasznie nie ma sensu wsiadać w czystych ciuchach nie wspominając o paleniu fajek... ale znalazł nowy sposób wpis do regulaminu o konieczności zachowania czystości o zakazie palenia jak nie to pranie tapicery na ich koszt powoli zaczyna skutkować
- liszaj114
- Oklejony
- Posty: 232
- Rejestracja: niedziela, 8 stycznia 2012, 14:56
- Renault: megane 2002r
- Silnik: 1.9 dTi 80KM
- Lokalizacja: Starachowice
Re: grzać czy nie grzać
Von to ja też nie pa;e i dbam o autko:) za daleko do Ciebie bo bym sie staral o robote u ciebie
TIKUR viva
moja MEGI http://www.klubrenault.pl/forum/viewtop ... 576#p97576
moja MEGI http://www.klubrenault.pl/forum/viewtop ... 576#p97576
-
- Forumowicz
- Posty: 254
- Rejestracja: niedziela, 21 czerwca 2009, 10:35
- Renault: T1PH1
- Silnik: 1.4 16V
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: grzać czy nie grzać
Ja się wycwaniłem i w te największe mrozy wprowadziłem autko do teściów do garażu:)
No ale dręczy mnie jeszcze jedno pytanie, mianowicie czy opłaca się wsadzać karton przed chłodnicę? :E Czy w ogóle można takie rzeczy robić jeszcze? :>
No ale dręczy mnie jeszcze jedno pytanie, mianowicie czy opłaca się wsadzać karton przed chłodnicę? :E Czy w ogóle można takie rzeczy robić jeszcze? :>
- Maciej R21
- KLUBOWICZ
- Posty: 957
- Rejestracja: środa, 21 maja 2008, 13:51
- Renault: 25 V6 Injection
- Silnik: Z7W
- Lokalizacja: Grudziądz/Pszczyna
- Kontakt:
Re: grzać czy nie grzać
Kartono-staty upychają Ci którzy nie wiedzą jak działa termostat i że trzeba go jak najszybciej wymienić.
Dopóki silnik nie osiągnie optymalnej temperatury ,to przez chłodnicę nie ma prawa przelecieć gram płynu.
W wiekszych silnikach jest mała dziurka w termostacie ale przepływ jest znikomy. Co więc tu osłaniać ?
Przy dużych mrozach natomiast, warto jest chwilę zaczekać przed włączeniem ogrzewania. Silnik zagrzeje się dużo szybciej a co za tym idzie ogrzewanie będzie lepiej działać.
Często nie warto też używać ogrzewania na najwyższym biegu bo nagrzewnica potrafi i zazwyczaj wychładza wówczas silnik poniżej optymalnej temperatury i tym samym mamy lepszy nadmuch ale niższą temperaturę.
Dopóki silnik nie osiągnie optymalnej temperatury ,to przez chłodnicę nie ma prawa przelecieć gram płynu.
W wiekszych silnikach jest mała dziurka w termostacie ale przepływ jest znikomy. Co więc tu osłaniać ?
Przy dużych mrozach natomiast, warto jest chwilę zaczekać przed włączeniem ogrzewania. Silnik zagrzeje się dużo szybciej a co za tym idzie ogrzewanie będzie lepiej działać.
Często nie warto też używać ogrzewania na najwyższym biegu bo nagrzewnica potrafi i zazwyczaj wychładza wówczas silnik poniżej optymalnej temperatury i tym samym mamy lepszy nadmuch ale niższą temperaturę.
-
- Forumowicz
- Posty: 104
- Rejestracja: niedziela, 16 października 2011, 20:46
- Renault: scenic
- Silnik: 1,9TD
- Lokalizacja: Tuczna lubelskie
Re: grzać czy nie grzać
zawsze możesz zatrudnić mnie chętnie bym coś znalazł bo chwilowo mam przyrodęVoN pisze:
No ale nie o tym temat Długo pisać Jeszcze nie zdarzył mi się taki kierowca/pracownik co by dbał o auto.